Australian Open 2007

Sydney

dokladnie tak !!
juan martin del potro . zapamietajcie to nazwisko !!

Gość

Ja muszę oficjalnie posypać głowę popiołem...
nie wierzyłem w determinację Sereny Williams...
Ta zawodniczka jest w stanie osiągnąć wszystko w tenisie, jeśli tylko ma na to ochotę...właśnie - jeśli ma.
W AO spisuje się znakomicie i jeśli wygra ten turniej to dokona czegoś nieprawdopodobnego!

Raddcik

Nadal mozna powiedziec ze przegrał z Gonzo bez walki,ale z pewnością zabrakło mu siły po meczu z Murrayem

,zacięty bój stoczyli Haas i Davydenko ale tego sie było mozna spodziewac ,a jutro mecz turnieju Federer vs Roddick

ANDY wygra w 5 setach/Jutro Federer wypada z turnieju kto za ??? Twisted Evil

filip.g · Gość

Gość

Andy zrobi mi dzis prezent na urodziny i wygra!!!!!!

Gość

niestety stalo sie tak jak mowilem ale ze do 0 to sie niespodziwalem Sad

Gość

Ale rozjechał A-Roda, lubie faceta, ale w tym meczu Roger dał mu darmową lekcję tenisa, która Roddick powinien dobrze zapamiętać i wyciągnąć wnioski...

DUN I LOVE

Nom rzeczywiscie Andy miales racje ale takiego meczu chyba nikt sie nie spodziewal.

Dawid, wszystkiego najlepszego zycze,a i fajne masz imie:P

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.

Gość

Slyszalem opinie, ze Roddik mial byc jedynym tenisista ktory moze pokonac Federera w tegorocznym AO a tymczasem Andy ugrał.......6 gemow, wszak to byla wrecz egzekucja na Roddicku, takiej lekcji tenisa Andy chyba jeszcze nie dostał.
Federer tym meczem dal mi do zrozumienia, ze jest najwybitniejszym tenisista w historii....

Sydney

heh to nie byl mecz tenisowy ... to byl krotki filmik o zabijaniu Sad

na kooyongu zagrali mecz godny polfinalu AO . dzis zagrali pokazowke

Isha

Brawo Sereno!!A wy w nią nie wierzyliście! Super mi niespodziankę zrobiła!

Gość

mnie także

wspaniała zawdoniczka, po prostu genialna Exclamation

pozdrawiam i VAMOS SERENA!!!!

Raddcik

niestety Andy przegrał ze Szwajcarem Sad

bardzo mi smutno sie zrobiło jak sie dowiedziałem Neutral

nie spodziewałem sie że moze przegrac w 3 gładkich setach Sad

mam nadzieje ze wyciągnie z tej porażki wnioski i że w końcu uda mu sie Feda pokonac

Gość

Czyli finał Williams- Sharapova. Kim przegrała mecz na własne życzenie. Tak się właśnie dzieje, jak zawodnik nie jest konsekwentny. Szkoda, bo myślałam, że Belgijka na koniec kariery wygra AO.
A o meczu Rod- Fed to nie ma co mówić. Jak tak dalej pójdzie, to nie trzeba będzie rozgrywać jakichkolwiek turniejów, bo i tak wiadomo, kto zwycięży!

pamparampapa

Jestem ciekaw jak będzie wyglądał tegoroczny final mężczyzn.Z jednej strony Federer a zdrugiej Haas czy Gonzo.Osobiście myślę że Roger zmierzy się z Fernandem.Sami wiecie jak Czylijczyk zagrał ostatnie 3 mecze.W ostatniej fazie turnieju Gonzalez przebija się do finału w takiej formie, że może być mocjonujący finał.Wierzę w niego.Co do formy Federera, to finał chyba już należy do niego.Ale chyba wszyscy znamy powiedzenie "Nie mów chop póki nie przeskoczysz".Niewątpliwie mecz z Roddickiem to był spacerek(Nie widziałem meczu, ale wynik mówi wszystko).Jeśli to naprawde taka masakra, to Federer jest zdolny do tego, by zmieść z kortu swego przeciwnika.Na Niemca nie liczę w półfinale, chciałbym, by Gonzo miał taki spacerek jak Fed, bo lepiej żeby był wypoczęty i zagrał w finale swój najlepszy tenis.Haas bedzie pewnie zmęczony po ćwierćfinałowym boju, a Gonzo podbudowany meczem z Nadalem.Oby Czylijczyk kontynuował polepszanie swej formy z meczu na mecz i żeby ten półfinał w jego wykonaniu był fenomenalny.Nikt nie chce oglądać jednostronnego widowiska, ale chyba wolicie, by ktoś stawił godnie czoła Szwajcarowi w finale, niż by w meczu półfinałowym było więcej emocji.Jeśli dojdzie do pojedynku Federer-Gonzalez to nie ma szans bym przegapił choć jedno uderzenie.Jeśli zagra z Haasem to ten pojedynek nię będzie ciekawy Confused

Chyba byłaby trzysetówka Crying or Very sad

.Oczywiście dla Szwajcara.

Nie będe prognozował finału.Czas omówić jutrzeszy półfinał.W statystyce prowadzi Fernando Gonzalez 1:0.Bilans spotkań jednak nie ma tu nic do rzeczy, gdyż mecz został rozegrany w 2004 roku w Dusseldorfie na Drużynowych Mistrzostwach Świata na ziemii.Czylijczyk poradził sobie z Niemcem w 2 setach 6:4 7:6(4).Oczywiście Gonzo prezentuje w Australii lepszą formę niż Haas.Gładko poradził sobie z Blakiem i Nadalem, a wcześniej z Hewittem.Co do Niemca to 4 sety z Nalbandianem i 5 z Nikolayem.Do 3 rundy seta nie stracił włącznie.We wcześniejszych wypowiedziach mówiłem już że stawiam na Czylijczyka i zdania nie zmieniam. Wink