Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Marseille, Delray Beach, Costa Do Sauipe (11-17.02.2008)(4)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:57, 10 Lut 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:


Niemniej z wypiekami na twarzy bede sledzil jego ostatnie gry w zawodowym tourze.
Fajnie by bylo, zeby dali jakies jego mecz gdzies w TV - "mlodsi" stazem fanatycy tenisa mogliby naocznie przeswiadczyc sie, jak ten czlowiek laczyl swoja niesamowita osobowosc z pieknem gry - do tego wszyscy go lubili.


młodsi stażem :] to ladnie ująłes .
Wychodzi na to ze ja wciąz taki własnie stazystą jestem bo Kuerten a w tv widziałem raz , ale za to w jakim wyjątkowym meczu ( 6-4 6-4 6-4 z Fedem na Roland Garros ) . Nawet ostatnio mielismy lekkie nawiązanie do tego spotkania bo z AO Roger po raz pierwszy wlasnie od czasu meczu z Guga przegral w wielkim szlemie w trzech setach .
Mowicie ze dobrze wylosował ?
Nie zgodze sie patrzac na liste graczy mógł trafic lepiej , oczywiscie tez i gorzej , Carlos Berlocq na pewno nie ulegnie magii nazwiska i w mysl odwiecznej rywalizacji Argentynsko - Brazylijskiej tanio skóry nie sprzeda. Ja jednaj jestem optymista pamiętając jakiego fajerwerka odpalił rok w temu Costa de Sauipe Kuerten , oddając tylko cztery Volandriemu . aha i ja bynajmniej wierze ciągle ze pokaze sie jeszcze przed kamerami eurosportu , ocywiscie podczas Rg , chetnie zobaczył bym jak pyka sobie z Murrayem , bo mielibysmy mecz najbardziej rozczochranych graczy w tourze
Kuertenowi trzeba kibicowac tu i teraz , tez dlatego ze ewentualny triumf na 100 % zadedydykuje zmarłemu bratu .

W Marsylii turniej wcale nie musi potoczyc sie pod dyktando Novaka , moze mu nie pomoc nawet korzystne losowanie , jego ewentualni pogromcy entuzjazm mogą budowac na tym ze Serb ostatnio chorował i pewnie sam nie wiem jak zniesie podroz przez pol Europy no i obecnie gra mecz z Davydenką , widoki na to ze wygra lekko , łatwo i przyjemnie sa tylko mgliste jakies takie narazie


Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Nie 11:59, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:24, 11 Lut 2008    Temat postu:

:hurra:
Kei Nishikori w turnieju głównym w Delray Beach

oby tak dalej !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 20:50, 11 Lut 2008    Temat postu:

Transmisje z turnieju w Maryslii mozna ogladac po zalogowaniu sie u bukmachera bet365, transmisje od jutra. Wystarczy sie tylko zalogowac, jutro zamierzam to wytestowac, moze bedzie dalo sie ogladac chociaz tak jak na sopcascie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:00, 11 Lut 2008    Temat postu:

cudownie Ivan Navarro wygrał z Serrą. No i mam nadzieję ,że w innym turnieju,w Costa da Sauipe Pashanski zagra dobry mecz z Vasallo Arguello .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:47, 11 Lut 2008    Temat postu:

1 dzien tegotygodniowych zmagan za nami i z dobrym rezulatem. PHM in straight sets odprawil Gicquela, choc to "odprawil" to chyba niewlasciwe slowo ,bo skonczylo sie na 2 zacietych Tb. Wygrana mimo wszystko cieszy. Balem sie o Paula, bo nie widzialem jego meczu z Rafa na Ao i przyczyny dla ktorej zszedl wtedy z kortu w 2 secie. Dzieki Bogu to nie byla jakas powazna kontuzja.

Nula napisał:
:hurra:
Kei Nishikori w turnieju głównym w Delray Beach

oby tak dalej !


Kei

Co do DB to jestem szczesliwy z powodu wygranego meczu przez "Syna Marnotrawnego" USA Robbego Ginepriego ,ktory oddal ledwo 3 gemy Moncourtowi. Robby, czlowieku zacznij wreszcie wygrywac !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:49, 12 Lut 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
Robby, czlowieku zacznij wreszcie wygrywac !


oj zdało by sie , to niedopouszczalne by gracz ktory w trzy sezony wstecz niemal do konca wlaczył o Masters , a w Cincinati był o krok od zwyciestwa nad Rogerem Federerem , teraz okupywał 169 pozycje i za punktami jezdził grac na prowincje . Powiedziales "Robby człowieku zacznij wreszcie wygraywac" ja bym dodal Robby czlowieku masz 25 lat , czas dorosnąć , Ty mozesz i umiesz grac jak podczas Us open 2005 .
Wygrał z Montcurtem to fajnie , ale najgorsze co moze byc to budowanie entuzjazmu na jednym wygranym meczu . tym bardziej jesli pokonało sie gracza ktory tak na dobra sprawe nic jeszcze nie osiągnął . Oby prawdziwym testem formy byłego polfinalisty Us open był polfinał z Jamesem .
Bardzo cieszy wygrana Hartfielda , a swoja drogą ale to latwe wystarczy pokonac nr. 2 turnieju i juz swiecic pelnym blaskiem na "czołowce" stronki ATP tour , z drugiej strony trzeba martwic sie powoli o Tommego , bo nie wiem czy to czasami nie jest zmierzch jego gwiazdy :zalamany: , narazie pewne jest ze w poniedzialek po raz pierwszy od niepamietnych czasów przeglądając ranking "The race" zanim sie natknie sie na swoją godnosc , przeczyta : Philip Kohlschreiber .
Haas nie jest juz pierwsza rakietą Niemiec !


Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Wto 11:50, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:05, 12 Lut 2008    Temat postu:

Oczywiscie Alan ,ze jeden mecz o niczym nie swiadczy. Niemniej jak tak popatrzac na ostatnie poczynania Ginepriego, to moj entuzjazm powinien byc choc troche uzasadniony
W Db rzeczywiscie wczoraj w nocy niespodizanki, zeby nie powiedziec sensacje. Haas przegrywa z Diego (ktory de facto powinien grac na calyu w Brazylii). Co gorsza dla Niemca porazka na "swoim" terenie na swej ulubionej nawierzchni. Dlugo nie gral, kontuzja, ktora go wykluczyla z AO pewnie ledwo co zaleczona, ale jakby go nie usprawiedliwiac - zmiana warty w niemieckim tenisie byla nieunikniona i tak oto teraz nastepuje.
Przykra sprawa tez z Malissem - wydawalo sie, ze poczatek tamtego roku , tak dla Niego wspanialy, bedzie poczatkiem wielkiego przelomu, a tak naprawde okazal sie poczatkiem konca i 2 victoriami na pozegnanie z perspektywa wykorzystania swego duzego talentu. Wczorajsza porazka z Reynoldsem odebrala mu gro punktow i spuscila w otchlan rankingu. Choc zapewne jeszcze jakis czas bedzie korzystal z tzw. "rankingu chronionego".

W Marsylii Murray wygral. Chlopak glodny gry, bo dawno nie mial okazji grac Szykowal sie na co najmniej 1,5 tygodnia pykania w Australii, a skonczylo sie na skorzystaniu z opcji "lat minute" przy kupnie biletu powrotnego. Mahut tez in straight sets - jednak tu w Marsylii ten poziom wydaje byc sie nizszy niz we Wrocku

O costa do Sauipe pozniej, bo dzis wielkie granie (byc mzoe i pozegnanie) tam sie kroi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 18:00, 12 Lut 2008    Temat postu:

Wieczorem jeszcze dwa ciekawe mecze w Marsylii. Najpierw Baghdatis zmierzy sie z Clementem i raczej wygra, a o 21 najciekawszy mecz dnia dzisiejszego - Wawrinka vs Grosjean.
Wawrinka koncowke sezonu i poczatek obecnego mial bardzo udana, lubie tego zawodnika i licze na to ze w Marsylii tez sporo namiesza.

Co do dzisiejszego meczu Kuertena to bede bardzo zdziwiony jak gracz z okolic 70 miejsca w rankingu przegra z niegrajacym juz prawie w ogole Guga...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 12 Lut 2008    Temat postu:

Wypada skomentować dzisiejsze wyniki.

Najpierw Marsylia.
Cieszą mnie dośc szybkie wygrane Murraya i Baghdatisa. Oby doszli przynajmniej do 1/2.
Wawrinka męczy z "Groszkiem". Właśnie trwa trzeci set.
"Frytka" i "Matka" też grają dalej.

Costa do Sauipe:
G. Coria - (QF)F. Aldi 7-5 6-4 - temu trzeba poświęcić kilka zdań :]
A więc w końcu jest wygrany mecz w turnieju ATP.
Ale Włoch to nie był rywal zbyt wymagający.
W następnej rundzie może być problem, bo El Mago zagra z Volandrim
Coria ma olbrzymie problemy z serwisem. W meczu z Aldim został aż sześć razy przełamany. To nie wróży nic dobrego. Nie spodziewałbym sie cudu. :]

(Q)E. Schwank - (3) I. Andriejew 6-3 6-2 - ten wynik wbił mnie w krzesło. :zdziwko:
Ja się pytam jakim cudem zawodnik z pierwszej czterdziestki, który w zeszłym roku doszedł do 1/4 na Roland Garros, mógł przegrać z jakimś nieznanym, za przeproszeniem, klientem z drugiej setki.
To co robi ostanio Andrejew jest dla mnie nie pojęte. :]
Starace też Brazylii nie zawojował. Przegrał w trzech setach z Ivo Minarem.
Calleri to następny wyautowany z rozstawionych.
Massu sobie nie pograł i przegrał z Almagro.
Cuevas nie potwierdził swojej rewelacyjnej formy z Vina Del Mar.


Ostatnio zmieniony przez Murad dnia Wto 23:17, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:18, 12 Lut 2008    Temat postu:

Ja to tak 3mam za Guge, ze nie sprawdzilem nawet innych wynikow.
A teraz ganiaja z kompa, bo "stukanie w klawiature" przeszkadza :]

Tak wiec krotko:

Vamos Guga !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:14, 13 Lut 2008    Temat postu:

Moją amerykańska uczte Sam-James-Donald pokrzyzował mi deszcz w Delray Beach;/

W Marsyli Wawrinka wymeczył zwycięstwo z Grosjeanem, ale teraz pewnie dopadnie go Murray, który wreszcie musi sie wyszalec an korcie
Jestem za to ciekawa postawy Cilicia, jeśli forma z AO chociaz troche się utrzymałą to Miszka będzie miał ciężką przeprawe.
No i widze, ze się wreszcie Ancic pojawił, pech chciał, ze na Tsonge trafił ....


DUN I LOVE napisał:
Tak wiec krotko:

Vamos Guga !


Zatem Vamos!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 0:24, 13 Lut 2008    Temat postu:

Widzialem dzisiaj mecz Wawrinki i mnie nie przekonal. Silowa rabanina, ale taki jest jego styl. Zepsul dzisiaj wiele prostych pilek, gral duzo gorzej niz w Doha, tak wiec sadze ze Murray zalatwi go w 2 setach.

Tymczasem Kuerten przelamuje w pierwszym secie Berlocqa


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Śro 0:25, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:40, 13 Lut 2008    Temat postu:

Bizon napisał:

Tymczasem Kuerten przelamuje w pierwszym secie Berlocqa


Az przez chwile powialo optymizmem
Jak slusznie Bizon wspomniales w jednym z wczesniejszych postow, wygrana Gugi (trzezwo i obiektywnie na to patrzac) bylaby wielka niespodzianka.
On nie bawi sie juz w profesjonalny tenis, nie dlatego ze niechce - kontuzje go tak wyniszczyly, ze po prostu nie da rady.
Tu chodzilo glownie o pozegnanie sie ze swoja publika i danie z siebie wszystkiego. Owe "wszystko" Gustavo pokazal w 1 secie , w drugim to raczej byl okres podziwiania mistrza i glebokiem refleksji nad tym, jak wiele zrobil dla tenisa (zwlaszcza w swoim kraju) ale i w ogole.
Jezeli chodzi o mnie to ja mu zawdzieczam w tej materii niemal wszystko - gdybym nie natknal sie na tego czlowieka, to zapewne dzis taki DUN I LOVE nie mialby racji bytu wsrod sympatykow tenisa. Ja dzieki temu czlowiekowi pokochalem ten sport.

A oto zdjecia wzruszonego Brazylijczyka (kilka chwil po meczu)



Carlos Berlocq def. Gustavo Kuerten 75 61

I statystyki z meczu:
[/img]


Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Śro 9:41, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:21, 13 Lut 2008    Temat postu:

:orany: Tsonga umoczył z Anciciem. kto by się spodziewał, Mario spowoduje jak narazie najwieksza niespodzianke turnieju
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:59, 13 Lut 2008    Temat postu:

dla was to niespodzianka?
wiara w Ancica może zdziałać cuda, a Tsonga coraz bardziej wydaje mi się Bartoli Wimbledonu, ale może w jego przypadku sie mylę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin