Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

US Open 2007 - WTA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / US Open 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazik



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:49, 06 Wrz 2007    Temat postu:

- Nie chce mi się z już z wami gadać. Najwyżej zapłacę karę, stać mnie na to - mówiła Serena Williams na konferencji prasowej po przegranym meczu.
Faworytka gospodarzy przegrała w ćwierćfinale US Open z Belgijką, Justine Henin 6:7, 1:6. Amerykanka nie potrafiła pogodzić się z przegraną. Na konferencję przyszła naburmuszona, odpowiadała półgębkiem i nie pochwaliła rywalki za dobrą grę.

Onet.pl

Oj nieładnie, nieładnie Renia.... :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:59, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Kazik napisał:
- Nie chce mi się z już z wami gadać. Najwyżej zapłacę karę, stać mnie na to - mówiła Serena Williams na konferencji prasowej po przegranym meczu.
Faworytka gospodarzy przegrała w ćwierćfinale US Open z Belgijką, Justine Henin 6:7, 1:6. Amerykanka nie potrafiła pogodzić się z przegraną. Na konferencję przyszła naburmuszona, odpowiadała półgębkiem i nie pochwaliła rywalki za dobrą grę.

Onet.pl

Oj nieładnie, nieładnie Renia.... :/


Radzę posłuchać tej konferencji prasowej a nie czytać to idiotyczne tłumaczenie... Kto to tłumaczy? Dzieci z przedszkola albo LL...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:30, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Jestem wściekły, bo zasnąłem na trzeciego seta Venus i obudziłem się dopiero w końcówce tie-breaka :kwasny:. W pierwszym secie Amerykanka miała problemy z wejściem w rytm i serwisem, jednak kiedy uporała się z nimi, dała Jankovic srogą lekcję. Serbce należą się gratulację za doskonałą grę defensywną - niewiele zawodniczek wytrzymuje tak długie wymiany z Venus. Jednak serwis Jeleny czasami jest zbyt bojaźliwy i to był chyba jej najsłabszy punkt. Teraz liczę na finał Williams-Chakvetadze, jednak obawiam się, że Kuznetsova może się zbuntować przeciw realizacji mojego marzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:35, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Kuzniecowa chyba będzie po raz drugi w finale Us Open. Za pierwszym razem udało się jej wygrać, ale w tym roku będzie o wiele trudniej, bo rywalka będzie o wiele trudniejsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peny88



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zambrów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:39, 06 Wrz 2007    Temat postu:

mbartek napisał:

Radzę posłuchać tej konferencji prasowej a nie czytać to idiotyczne tłumaczenie... Kto to tłumaczy? Dzieci z przedszkola albo LL...


chyba rzeczywiście coś z tłumaczeniem nie tak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:57, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Mecz Jankovic - Williams był bardzo emocjonujący. Poziom był dośc nierówny. Długimi fragmentami był to świetny mecz. Zdarzały się też momenty przestoju. Venus pokazała, że ma mocną psychikę. Była o dwie piłki od porażki. A Jankovic troszkę chyba nie wytrzymała ciśnienia.
Serwis i agresywna gra Amerykanki robiły duże wrażenie.
Uznanie nalezy się też Serbce za świetną grę w defensywie i szpagaty a'la Clijsters.

Rywalką Venus bedzie Ju-Ju, która wygrała z Sereną.
Szczerze mówiąc, troche rozczarował mnie ten mecz. Henin grała dobrze. Williams prowadziła wyrównany bój tylko w pierwszym secie, miała nawet setbola. W drugim co prawda Serena popisała się kilkoma efektownymi uderzeniami, ale zdecydowanie na korcie dominowała już Belgijka, która zaczeła grać bardziej agresywnie i zmuszała Serenę do biegania.

W finale będziemy mięc na pewno Rosjankę.
Czakwetadze zagra z Kuzniecową. Obie wygrał swoje mecze dość szybko i pewnie.

Shahar Peer zabrakło sił, co było widać zwłaszcza w drugim secie.
Czakwetadze nie grała fenomenalnie, ale na tyle dobrze aby odnieść
przekonywujące zwycięstwo.

Agnes Szavay najwyraźniej była trochę stremowana, zwłaszcza w pierwszym secie. Później było lepiej, ale Wegierka nie mogła znaleśc sposobu na ostre i płaskie uderzenia Kuzniecowej.


A co do wypowiedzi Sereny, to zastanawia mnie jedno.
Ze znalezieniem dobrego tłumacza Wyborcza, Onet i inne "media" nie powinny mieć problemów.
A tu takie coś. Kompletna amatorszczyzna.

Wprawdzie wybitnym anglistą nie jestem, ale to co jest napisane w zapisie konferencji prasowej na oficjalnej stronie turnieju zdecydowanie róźni się od tego tego co bezmyślnie wypisują polskie portale. :kwasny: .

Wyraźnie pisze, że Serena mówiła, że przyszła, choć nie miała ochoty, aby nie płacić kary, bo często przegrywa i jej na to nie stać.
Jeśli coś pokręciłem to sorry.

Nie powiedziała, że najwyżej zapłaci karę, bo ją na to stać. A poza tym odpowiedziała jeszcze na trzy pytania.
Choć z drugiej strony takie trochę gburowate zachowanie Sereny nie było zbyt eleganckie. :kwasny:

Tych co tak nieudolnie tłumaczyli tą wypowiedź należałoby cofnąć do podstawówki. <_<


A oto "materiał dowodowy", czyli stosowny fragment wypowiedzi Sereny w oryginale i link do stenogramu z całośći konferencji prasowej:

SERENA WILLIAMS: No, I mean, I'm just ‑‑ I really don't feel like talking about it, to be honest. It's like I don't want to get fined. That's the only reason I came (laughter). I can't afford to pay the fines because I keep losing

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:56, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Dobrze, że półfinały nie będą rozgrywane w nocy. Wydaje mi się, że w finale zagrają Henin i Kuzniecowa. Jeżeli już mam przewidywać to sądzę, że Justine z Venus zagrają trzysetowe, zacięte spotkanie, natomiast Kuzniecowa pokona Czakwetadze w dwóch partiach. Jeżeli chodzi o finału to Henin rozgromi Swietłanę w dwóch szybkich setach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peny88



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zambrów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:11, 07 Wrz 2007    Temat postu:

LL napisał:
Dobrze, że półfinały nie będą rozgrywane w nocy. Wydaje mi się, że w finale zagrają Henin i Kuzniecowa. Jeżeli już mam przewidywać to sądzę, że Justine z Venus zagrają trzysetowe, zacięte spotkanie, natomiast Kuzniecowa pokona Czakwetadze w dwóch partiach. Jeżeli chodzi o finału to Henin rozgromi Swietłanę w dwóch szybkich setach.


Myslę podobnie jak LL, jednak strasznie żaluję, że mecz Justine z Venus to nie finał, bo obie na niego moim zdaniem zasłużyły.
Z drugiego pojedynku zwycięsko powinna wyjść Kuzniecowa, z tym że wolałbym Czakwetadze - jej tenis jest o niebo ładniejszy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:28, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Mam nadzieje że będzie to Justine i Svetlana, chociaż Kuznetsova ma raczej kompleks Justine więc może to być mecz nie zasługujący na finał. Finał jak dla mnie jest dzisiaj Niestety całego meczu Venus z tego turnieju jeszcze nie widziałam, więc nawet nie wiem czego mam się spodziewać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:08, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Swietłana Kuzniecowa pierwszą finalistką US Open.

Swieta wygrała z Anną Czakwetadze 3-6 6-1 6-1
Poziom meczu był wręcz tragiczny. Sad :kwasny:

W pierwszym secie Kuzniecowa była wyraźnie stremowana i zrobiła mnóstwo niewymuszonych błędów. Czakwetadze grała lepiej, ale też nie zachwycająco.

W drugim secie sytuacja diametralnie się odwróciła. Na początku seta Kuzniecowa nadal grała słabo, ale Anna nie wykorzystała szans na prowadzenie 2-0. Od tego momentu Czakwetadze popełniła ogromną ilość błędów. Kuzniecowa opanowała nerwy i psuła wyraźnie mniej.

Trzeci set zaczał się po myśli Czakwetadze, od przełamania rywalki. Od tego momentu Anna grała nadal bardzo słabo. Swieta umięjętniej przystosowała sie do wietrznych warunków atmosferycznych. Zachowywała spokój. Czakwetadze ciągle była poirytowana.

W całym meczu Kuzniecowa popełniła 35 niewymuszonych błędów, przy 19 winnerach. Czakwetadze miała 46 niewymuszonych błędów i 12 winnerów. Jednym słowem katastrofa.

Ten mecz bardzo mnie rozczarował. Tym niemniej mam nadzieję, że w finale triumfatorka z 2004 roku zaprezentuje się zdecydowanie lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:22, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Niestety, ale Venus nie podołała Belgijce. Pierwszy set tego spotkania był bardzo emocjonujący i stał na dosyć wysokim poziomie. Szczególnie urzeka wymiana przy stanie 5-5. Henin dokonała cudów waleczności pod siatką. Później mieliśmy jeszcze pięknego crossa z backhandu Belgijki, także backhandowy smecz Venus, jeszcze jedną naprawdę wspaniałą wymianę w drugiej partii... te piękne zagrania można by mnożyć bardzo długo. W drugim secie poziom nieco opadł, ale mieliśmy adrenalina wciąż skakała bardzo wysoko. Zaskoczył mnie serwis JuJu. Nigdy nie była to jej broń, ale dzisiaj podanie funkcjonowało naprawdę dobrze, poza nielicznymi wyjątkami, ale można to zwalić na nerwy. Szkoda mi Amerykanki, jednak po takiej porażce nie ma się czego wstydzić.

O pierwszym półfinale nie chce się nawet pisać. Był to chyba najgorszy mecz tego turnieju. Jeśli Kuznetsova zaprezentuje się w finale tak samo, to przed telewizorami spędzimy nie więcej niż godzinę. O stronie mentalnej Chakvetadze też lepiej nie wspominać... po prostu lepiej wyrzucić ten pojedynek z pamięci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:32, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Zdaje się, że znamy już triumfatorkę tegorocznego Us Open. Sądzę, że finał Us Open będzie miał podobny przebieg jak finał Roland Garros, Henin wygra szybko i pewnie, nie widzę żadnych szans na Swietłany.

Moi fani są proszeni o kontakt ze mną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:18, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Bardzo dobry mecz, gdyby nie psychika Justine skończyłby się szybciej, ale to może i lepiej bo było kilka naprawdę świetnych piłek. Boje się jeszcze myśleć o siedmiu tytułach wielkoszlemowych żeby nie zapeszyć, ale dzisiejszy mecz to będzie chyba tylko formalność...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:41, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Nie mam zamiaru czekać na finał, obawiam się, że to będzie bardzo jednostronny pojedynek, może dojść do wielkiego pogromu Kuzniecowej.

Ludzie piszcie w tym temacie jak najwięcej, przecież temat ATP nas wyprzedza, nie mogę przez to spać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:58, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Ja jednak postaram się dotrwać do finału, ale zgadzam się z LL, że prawdopodobnie będzie to bardzo jednostronne widowisko. Kuznetsova nie ma argumentów przeciw Henin. Rosjanka prezentuje bardzo nierówny poziom, nie zwyciężyła w tym turnieju nad żadną zawodniczką będącą w naprawdę dobrej formie. Szavay spaliła się w ćwierćfinale, a Chaki przegrała na własne życzenie. Belgijka ograła obie siostry Williams i nawet to, co wydawało się jej najsłabszą stroną - serwis - funkcjonowało we wczorajszym półfinale doskonale. O czymś to świadczy. Obstawiam 6/2 6/2 dla JuJu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / US Open 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin