Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Australian Open 2008 - Men's Singles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Australian Open 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:26, 18 Sty 2008    Temat postu:

keti napisał:
Dun a mogłbys mi wytłumaczyc o co Ci chodzi w tym:

Cytat:
Djoko - Hewitt /Baghdatis - smiech na sali





Sobie rozpisalem pary i zaczalem uszczypliwie , troche tak prowokacyjnie komentowac te spotkania. W zasadzie do kazdeg meczu wpisywalem komentarz wprost przeciwny do tego na jaki dana para zasluzyla.
W domysle mialo to uwypulkic range tych spotkan.

Ja tak mam czasami , no coz z pewnych dziwnych odchylow sie nie idzie sie wyleczyc
Najlepiej olac i nie zwracac uwagi

A wpisalem "Hewitt/Baghdatis" dlatego ze mimo ze Cypr jest faworytem to Rusty to tez postac nietuzinkowa z wielkim nazwiskiem czyli pasowala do tego by ujac go w mym pismie o wyzszosci gornej czesci drabinki nad dolna (w kontekscie osobowosci tenisowych ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 12:43, 18 Sty 2008    Temat postu:

No prosze Roddick przegrał pierwszego seta! 6:4!!! Andy sam serwis... mam nadzieje ze przegra caly mecz!!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 13:00, 18 Sty 2008    Temat postu:

No jak na razie to Andy'mu należy się PRZEGRANA. Gra jak drewno:/ Brak dynamiki i wogle stylu Roddickowego. Biega jakby miał zaparcie albo Bóg wie co jeszcze :kwasny:
Powrót do góry
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:11, 18 Sty 2008    Temat postu:

Andy gra bardzo słabo, teraz w drugim secie odrabia, ale to już nie ten Andy. W turnieju jest bez szans....
Za to Kohlschreiber bardzo zyskał w moich oczach, ma świetny styl i to on zasługuje dzisiaj na wygrną

Nieminen wygrał z Fishem, super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:14, 18 Sty 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
keti napisał:
Dun a mogłbys mi wytłumaczyc o co Ci chodzi w tym:

Cytat:
Djoko - Hewitt /Baghdatis - smiech na sali





Sobie rozpisalem pary i zaczalem uszczypliwie , troche tak prowokacyjnie komentowac te spotkania. W zasadzie do kazdeg meczu wpisywalem komentarz wprost przeciwny do tego na jaki dana para zasluzyla.
W domysle mialo to uwypulkic range tych spotkan.

Ja tak mam czasami , no coz z pewnych dziwnych odchylow sie nie idzie sie wyleczyc
Najlepiej olac i nie zwracac uwagi

A wpisalem "Hewitt/Baghdatis" dlatego ze mimo ze Cypr jest faworytem to Rusty to tez postac nietuzinkowa z wielkim nazwiskiem czyli pasowala do tego by ujac go w mym pismie o wyzszosci gornej czesci drabinki nad dolna (w kontekscie osobowosci tenisowych ).


aha
teraz w ogole lepiej pojełam całego Twojego posta

i trudno sie nie zgodzic
to jakis zart z ta górna i dolna drabinka :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 14:28, 18 Sty 2008    Temat postu:

Kohlschreiber!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!2:1!!!!!
Ale tiebreak!!!! ta przedostatnia pilka Niemca;o magia!!!! cudowny mecz ech Kohlschreiber zadziwie mnie! kilka razy same rece składały sie do oklasków az podszkawialem z siedzenia Kohlschreiber jestes wielki!! jeszcze jednego seta!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Powrót do góry
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:31, 18 Sty 2008    Temat postu:

Kohlschreiber :padam: :padam:
świetny
bardzo ładnie, a Roddick ma tylko serwis albo nawet miał bo Niemiec go już wyczaił
cudowny bekhend
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 14:47, 18 Sty 2008    Temat postu:

Tak,Roddick gra bardzo słabo, i nawet sądzę że to lepiej dla turnieju gdyby Philippowi udało się wygrać bo w ewentualnym 1/4 napewno Niemiec jest w stanie napsuć o wiele więcej krwi Rafie niz Roddick,nie mówie tu o wygranej ale o ciekawym,być może 4 setowym meczu,natomiast Andy dostałby tylko solidne lanie od Rafy.
Powrót do góry
misiek_16



Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:12, 18 Sty 2008    Temat postu:

Co za mecz :zdziwko: Kohli rozegrał wspaniałe spotkanie. Niemiec musi teraz solidnie odpocząć, bo w 1/8 czeka już Nieminen. Coś takiego, jestem zachwycony i zdumiony postawą Niemca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:17, 18 Sty 2008    Temat postu:

Jestem pod OGROMNYM wrażeniem gry Niemca, co za minięcia, co za świetny bh po linii, cudo
teraz trochę szkoda że gra z Nieminenem bo bardzo go lubię ale pewnie wygra, dzisiaj powinien stracić dużo sił, ale jakoś nie było tego widać.
Andy musi popracować nad sobą bo to już nie to samo, a ta taktyka na początek rzeczywiście była kiepska, a Niemiec uzyskał wtedy dużą przewagę psychiczną.
Jak dla mnie mecz turnieju i to zdecydowanie jak na razie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:21, 18 Sty 2008    Temat postu:

a wiec stalo sie roddick za burta,to juz nie jest to co kiedys.po raz kolejny ostatnimi czasy pokazuje swoja niemoc z glebi kortu,gra bardzo ostroznie i to nie tylko w meczu z niemcem.jak tak bedzie gral to tylko patrzec jak wypadnie z pierwszej 10
Powrót do góry
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:24, 18 Sty 2008    Temat postu:

Normalnie SZACUN dla kolegi Filipa :padam:

Co za bekhend !! To udzerzenie dziś było pod każdym względem brylantowe. Czy uderzał z miejsca, czy z dobiegu, czy tez po krosie robił to w sposób piękny i piekielnie skuteczny. Te mijanki zdezorienowanego Roda pod siatą były z gatunku tych najwyższych. To samo tyczy sie zagrania forhendowego. Po mistrzowsku Filip szachował Amerykanina, który nie wykazywał na korcie żadnej inicjatywy twórczej. W 80% okopał sie za linią końcową i wogóle nie kreował gry. A co jest najgorsze on wogóle NIE GRAŁ swojej gry. Co temu Jimbo przylazło do głowy, żeby kazać grać mu te balonowe windy ?! I wogóle jak zawodnikowi który ma piekielny forhend można zabronic go używać ?! No bo jak to inaczej nazwać. Na palcach u rąk można policzyć ile razy Andt wsparł sie tym uderzeniem. Dla mnie nie do pojęcia w żadnym wypadku. Serio nie wiem co mu Connors nagadał ale to spętanie Roda było okropne. Ta taktyka która była na wyniszczenie Niemca spełzła na niczym a sam Andy przez 3/4 meczu nic nie zmieniał i dał sie punktować jak dziecko. Zaskoczeniem i to dużym dla Jankesa była też doskonała czytelność serwisów jaką wykazał sie Niemiec. Te czterdzieści kilka asów w końcowym rozrachunku niewiele dało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:27, 18 Sty 2008    Temat postu:

Nie wiem czemu, ale wiedziałem wewnętrznie ze Roddick przegra ten mecz, lecz wierzyłem, że po meczu z Berrerem zacznie grać lepiej, ale niestety myliłem się. FIlip zasłużył na dalszą rundę za dzisiejszą grę i postawę.
Powrót do góry
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:12, 18 Sty 2008    Temat postu:

W końcu mecz, który zapowiadał się ciekawie i taki też był. Wysoki poziom i tego mnóstwo emocji - czego chcieć więcej. Ten tie-break w czwartym secie po prostu niewiarygodny... Palce lizać.

Nie wiem, kto układał taktykę Roddickowi, ale Amerykanin powinien go natychmiast wyrzucić. F-A-T-A-L-N-I-E. Po co kazać grać Andy'emu topspinem, jeśli on tego nie potrafi i nie lubi? Czyżby kolejna osoba, którea chce nadać wszechstronności Roddickowi? On taki nie jest i należy mu pozwolić grać zasadą "wejdzie, nie wejdzie", bo inaczej chłopak może sobie pomarzyć o kolejnym tytule WS...

No, ale zamiast krytykować Amerykanina, lepiej skupić się na Kohlschreiberze. On grał po prostu fantastycznie. Bardzo dobry serwis, kocia zwinność, doskonałe czucie, fenomenalny backhand i cudowne minięcia... A po czterech godzinach gry wciąż był w stanie zejść tak nisko na nogach!

Wypada napisać też coś o reszcie spotkań: istny dreszczowiec zaserwował nam Mathieu i (o dziwo) wygrał go. Myślałem, że Francuz "pęknie", ale dzięki dobremu serwisowi i drobnej pomocy Koubka dał radę . Reszta meczów raczej bez historii. Dziwi mnie tylko ten set utracony przez Gasqueta. No, ale to mógł być wypadek przy pracy.


Ostatnio zmieniony przez montano dnia Pią 17:13, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:12, 18 Sty 2008    Temat postu:

No ,to robi się ciekawie. W tej części drabinki 1/8 finału nie będzie meczu bez dużych emocji .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Australian Open 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 9 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin