Trawa,trawa i jeszcze raz trawa 2007
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: 
|
 Wysłany: Nie 22:43, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
|
Turniej nie potrzebny, mam nadzieję na dobry występ Mahuta, może zajść daleko Kiefer.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: 
|
| Wysłany: Nie 22:51, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
| anetaa napisał: | | Turniej nie potrzebny, mam nadzieję na dobry występ Mahuta, może zajść daleko Kiefer. |
O Anetkoo widze ze wrocilas z urlopu 
A co do turnieju to jest to wplyw USa na tenis niestety a mzoe stety ale ten turniej chyba jest potrzebny ze wzgledu na tradycje. Jak juz Ice pisal to jedne z anjstarszych turniejow i to stad przeniesiono US Open a teraz raczej te zawody sluza jako okazja dla mniej utytulowanych graczy , zawodnikow zapowiadajacych sie ( Ginepri kilak lat temu) czy powracajaych po kontuzji (Philippousis przed rokiem) by zrobic wynik i zyskac kilka pkt.
Oczywiscie najslynniejsza w Newport jest "hall of fame" - glaeria slaw i nie wiem czy dobrze pisze ale chyab walsnie pdoczas tego turnieju nastepuje tutaj oficjalne wlaczenie danych gwiazd w poczet "legend tenisa".
W tym roku licze na Mahuta, Fish czy Spadea tez ebda grozni, widze ze Kiefer wraca i jest ten ciekawy talent amerykanski Scoville Jenkins.
Czyli moze byc draw.
Rzeczywiscie szkoda ze Ancic opoznia powrot na kort, ale widze ze jeszcze sie nie wycofal z L.A. i byc moze zagra.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 10:58, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
|
Kifer odpadł, spodziewałam sie lepszego wyniku, juz myslałam, ze po dobrym wyniku w Wimbledonie będzie wracał do formy. A tu odpadł w pierwszej rundzie. W Newport licze, że wygra Mahut, ma duzą szansę aby zwyciężyć, w QC sie nie udało, więc moze na amerykańskiej trawie zaliczy dobry wynik.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 20:08, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
| Nula napisał: | | Kifer odpadł, spodziewałam sie lepszego wyniku, juz myslałam, ze po dobrym wyniku w Wimbledonie będzie wracał do formy. A tu odpadł w pierwszej rundzie. W Newport licze, że wygra Mahut, ma duzą szansę aby zwyciężyć, w QC sie nie udało, więc moze na amerykańskiej trawie zaliczy dobry wynik. |
Dokladnie Mysle ze tylko Fabrice moze mu odebrac wygrana ,a jezeli Nicolas wygra to i tak nie da nam odpowiedzi na pytanie czy wreszcie zaczal sie spelniac, czy final w Qc byl turniejem przelomowym i dal wielkie podstawy ku stabilizacji formy juniorskieomu mistrzowi Wimbledonu.
Dlaczego? Odp jest prosta-to nie jest jakis super obsadzony turniej i zazwyczaj jak sie jest specem od gry na grassie to dobry wynik jest tu po prostu konieczny - szkoda mi dancevicia bo liczylem ze troche pkt uciula w tym turnieju - ponownie zaskoczyl Quareshi i ten niesamowity 36 - letni DIck Norman.
Mahut wlasnie wygral 1 seta z Belgiem , w 2 parze santoro i msitrz Tokio - znakomity i bardzo nierowny serwisman - Wesley Moodie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:00, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No to w finale spotka sie Mahut z Santoro. zapowiada sie calkiem ciekawy mecz, nadal licze na to, ze wygra Mahut, zycze mu tego zwyciestwa z całego serca  bo pewnie w dalszej części sezonu nic wielkiego nie pokaze,a w USA ma ostatnia szanse na dobre wystapienie. Santoro bedzie ciężko pokonac, ale myśle,,że Nicolas sobie poradzi ;]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Nie 20:55, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A jednak Santoro wygrał z Mahutem w finale Newport 6:4 6:4. Facet jest chyba nieśmiertelny  5. tytuł w karierze i pierwszy od pięciu lat. Ale jak widać stare sztuczki wciąż działają
|
|
| Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 21:01, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
| IceTea napisał: | | A jednak Santoro wygrał z Mahutem w finale Newport 6:4 6:4. Facet jest chyba nieśmiertelny 5. tytuł w karierze i pierwszy od pięciu lat. Ale jak widać stare sztuczki wciąż działają |
Nie ukrywam ze troche szkoda mi Mahuta ale respekt dla Santoro.
Tak wiec tegoroczny sezon na kortach trawiastych dobiegl konca i czas na male podsumowanie.
Roddick odzyskal Quenns,Karlovic wrescie wygrla turniej na grassie , Ljubicic takze dopial swego. W Halle Berdych, wreszcie nie Roger  - Czech dla mnie mimo wszystko jest wielkim rozczarowaniem - duzo duzo wiecje sie po nim spodziewalem w 1/4 Wimbla przeciwko Rafie.
Najwiekszym pechowcem ale tezi odkryciem byl Mahut - 2 przegrane finaly ale mysle ze z czasem i przyjdzie czas na Niego , a najwiekszym "dzialajacym na nerwy" niesmiertelny Fabrice - nie dosc ze dzis ogrla Mahuta to jeszcze odprawil do domu inna gwaizde trawy - Karlovicia (1r Wimbla).
O Federerze i jego 5 kolejnej victorii w "The Championship"a tazke o Wimblu nie ma sensu tu pisac bo w odpowiednim temacie w pelni sie wypowiedzielismy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 22:00, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A tak na niego liczyłam  i znowu Mahut musiał sie obejśc "tylko" finalem. Z Roddickiem stoczył przynajmniej walke, z Santoro poszło gorzej. Może za rok? Nicolas do wykazania się ma mało turniejów i na jego kolejny finał mozemy sobie poczekać do nastepnego sezonu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 22:46, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
|
Też jestem zawiedziony, bo już w QC kibicowałem Mahutowi, a tu chała. Ciekawe jak mu pójdzie na amerykańskim betonie. Ci grassowcy to mają przerypane, bo taki Nadal ma sporo turniejów na swojej nawierzchni, a Mahut?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
