ATP Pörtschach 2007

filip.g · Gość

THE HYPO GROUP TENNIS INTERNATIONAL 2007
PÖRTSCHACH, AUSTRIA
MAJ 20-26 2007
PULA: €353,450 (€322,200)

nawierzchnia: clay
piłki: roland garros french open
strona internetowa: [link widoczny dla zalogowanych]

ATP Ranking Points/ATP Race Points
W: 175/35
F: 120/24
SF: 75/15
QF: 40/8
R16: 15/3
R32: 0/0
Q: +5/+1

---------------------------------------------------------------------
Drabinka singlistów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Drabinka kwalifikacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Drabinka deblistów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Plan gier:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zeszłoroczne finały:
2006 Singles Final: (1)N Davydenko (RUS) d A Pavel (ROM) 60 63
2006 Doubles Final: (1)Hanley/Thomas d Marach/Suk 63 46 10-5 (Match TB)

Gość

Moze byc dosc ciekay turniej. Gra Hewwit, Roddick, Dawidienko, Ljubo. Chcialbym zeby wygral Roddick ale watpie wiec niech bedzie Hewwit

Gość

To turniejn tuz przed RG wiec mozemy spodziewac sie wielu niespodzianek. No ale Roddick nie wygra na 80% Twisted Evil

Faworytem jest zapewne Davydenko..... nie wiem po co starują do takiego turnieju tuz przed RG....

Gość

Też największe szanse daje Hewittowi,rozegrał naprawdę świetny turniej w Niemczech,poległ dopiero po niezwykle ciężkim boju z Nadalem,chociaż z reguły w tych mneijszych turniejach nawet jeśli startują zawodnicy z czołówki to wyrgyrwają mniej znani i mniej utytułowani tenisiści.

Gość

Roddick wygral 6:3 ( albo 6:4 bo nie jestem pewnien )7:5. Ale nawet po tym wyniku widac ze na Clayu odstaje od czolowki. Gdyby nie tracil tych punktow na tej nawierzchni to by ranking race duzo inaczej wygladal

Gość

Wg mnie patrząc na statystyki Roddick rozegrał dobry mecz,co prawda przełamał tylko po razie w każdym secie ale spotkanie trwalo tylko 1h 20 min,a Andy stracił tylko 6 punktów przy własnym podaniu.

Gość

Na pewno nie ma co inwestowac duzych pieniedzy w taki turniej, ciezko powiedziec jakie podejscie maja tutaj najlepsi zawodnicy tacy jak Dawidenko czy Hewitt, moim zdaniem Dawidenko poraz kolejny nie wygra.. ostatnio gral bardzo duzo i moim zdaniem jest juz mocno zmeczony, dlatego sie dziwie ze gra w tym turnieju przed samym RG. Jesli bedzie mial gladkie mecze to nie odczuje tak zmeczenia, wrecz przeciwnie, ale jesli zacznie walczyc w 3 setowych bojach to slabo widze jego wystep na Roland Garros. To jest tylko moje zdanie, Hewitt raczej nie zatraci swiezosci i formy nawet jesli dojdzie do finalu, Leyton jest w coraz wyzszej formie i jak na razie gral malo w tym sezonie, wiec w moim odczuciu taki turniej mu raczej nie zaszkodzi, a moze pomoc, ostatnie szlify przed RG : )

edit:

Hewitt zlal, dobrego na clayu Roitmana, meczu nie ogladalem, ale sam wynik jest raczej bardzo przekonywujacy, nie ma sie co rozpisywac, jedyne co moge powiedziec, ze spodziewam sie iz ten zawodnik mocno zawojuje na RG, oczywiscie zalezy od drabinki, jednak w chwili obecnej jest w stanie powalczyc - z kazdym!

Gość

Mnie wręcz szokuje obecność tak wielu znanych zawodników w turniejach na tydzień przed RG.W Austrii grają Roddick,Hewitt,Ljubo i Davydenko,a w Dusseldorfie Gonzalez,Blake,Ferrer czy Berdych.Moim zdaniem zawodnicy którzy na coś liczą podczas RG powinii zdecydowanie tydzień przed rozpoczeciem tego turnieju odpocząć albo lekko trenować. Faktycznie wyjątkiem jest Hewitt,który znajduje się w tzw.gazie i pewnie ldatego chciał spróbować swoich sił w St.Poelten.

IceTea

montano

Gość

Roddick jest śmieszny, specjalnie nie zagrał w Hamburgu bo tam dostałby by baty w pierwszym lub drugim meczu a tu moze sobie troche pograc. Wielka gwiazda..... Davydenko poprostu lubic duzo grac, ale przed RG mogłby se odpuscić Rolling Eyes

DUN I LOVE

filip.g · Gość

Znamy już pierwszą parę półfinałową w Poertschach. Tworzą ją Lleyton Hewitt i Gael Monfils. Australijczyk pokonał mało znanego Diego Hartfielda (choć pewnie większość pamięta Argentyńczyka z zeszłorocznej potyczki z Federerem na RG). Powracający do wysokiej formy Australijczyk (sądząc po statystykach) rozegrał bardzo dobre spotkanie w którym zaserwował 6 asów i aż pięciokrotnie przełamywał swojego przeciwnika.
Monfils z kolei pokonał Andy'ego Roddicka. Francuz tym samym udowodnił że jego zeszłoroczne zwycięstwo nad Amerykaninem w podobnych warunkach w Rzymie nie było przypadkiem. Wynik dla mniej zorientowanych lekko zaskakujący (w końcu Roddick był rozstawiony z numerem 2 a Monfils to posiadacz dzikiej karty) ale jeśli dodam że Roddick, którego główną bronią jest serwis, nie zanotował w spotkaniu ani jednego asa, trzy podwójne i tylko 45% pierwszego podania to wszystko staje się jasne. Kto jak to, ale Andy nie jest chyba w stanie wygrać spotkania przy takich statystykach. Dodam jeszcze że na przełomie setów nastąpiła jakaś wyraźna zapaść w grze Amerykanina. W pierwszym secie prowadził on 5-4 i serwował po zwycięstwo w pierwszej partii ale od tego momentu przegrał 6 gemów z rzędu co automatycznie dawało wynik 7:5 3:0 dla Francuza.

U góry drabinki pierwszym półfinalistą został Luis Horna który w stosunku 7:6 6:7 6:1 pokonał Alberta Montanesa. Horna spotka się ze zwycięzcą spotkania Davidenko - Monaco.

Gość

No to poki co nie pisze na forum az do Rg gdzie tez nie bede mial wielu powodow do radosci

Nula

Davydenko tez juz sie porzegnał z turniejem, chyba nie przemyslal do konca wystepu w tym turnieju. Przed samym Rg bedac w formie nie powinien jechac do Austrii. Może to i nawet lepiej, że przegrał, bo jesli doszedłby do finału to nie wiem czy byłby w stanie grac przez nastepne 2tyg na dobrym poziomie majac w perspektywie 5setowki.