Trawa,trawa i jeszcze raz trawa 2007

Gość

Jak dla mnie pisanie że Roddick ma podobne umiejętności do Feda jest po prostu śmieszne,lubię tego faceta jest sympatyczny,ale gdyby nie skuteczny serwis to nigdy nie zaistniał by w światowym tenisie,bo gdy dochodzi do wymiany to nigdy nie jest w niej faworytem chyba że na przeciwko jest Karlović,zaraz jakiś fan napisze że przecież nie wygrywa gemów samymi asami-no może i nie,ale 95% jego punktów przy podaniu to asy lub wygrywające seriwsy EWENTUALNIE piłki do zabicia sprzed siatki,akurat do trawy jego styl gry pasuje idealnie,ale samo walenie asów to troche za mało jak na geniusza jakim jest Federer,co więcej,gdyby doszło na Wimblu do pojedynku Roddick-Nadal,to faworytem w moim przekonaniu byłby Hiszpan.

IceTea

Roddick jednak wygrał z Mahutem 4:6 7:6 7:6, ale jak widać sporo się musiał namęczyć. Obaj zawodnicy byli w naprawdę świetnej dyspozycji serwisowej: w całym długim meczu były zaledwie 2 breakpointy (1 wykorzystany przez Mahuta) oraz w sumie 44 asy. Niezależnie od porażki trzeba przyznać, że to mało znany Francuz był prawdziwym bohaterem turnieju, ogrywając m.in Nadala, Ljubicica czy Clementa. A jeśli chodzi o jego szanse w Wimbledonie, to - poprawcie mnie jeśli się mylę - ale czy on nie musi najpierw przejść kwalifikacji? Jeśli tak, to pewnie byłby w nich wysoko rozstawiony i miał teoretycznie łatwych rywali, ale może być mocno zmęczony po Queens Clubie.

Gość

Kurde szkoda choelernie Mahuta,ale takie są prawa trawy,można ani razu nie przełamać rywala i wygrać mecz,tak uczynił Roddick,który potwierdził swoją dominację w Londynie w ostatnich 5 latach.

Nula

Co do kwalifikacji do wimbledonu to nie wiem, napewno będzie zajmował lepsze miejsce w rankingu po dzisiejszym finale więc moze bedzie grał w turnieju główneym bez kwalifikacji Wink

Nicolas to napewno gwiazda londyńskiego turnieju. Po drodze ograł mnóstwo świetnych graczy i finale zagrał z Roddickiem jak równy z równym. Tiebreaki jak wiadomo to loteria i Francuzowi zabrakło może troche szcześcia i pewnie ogrania Wink

po pierwszym wygranym secie przez Mahuta juz myslałam, ze Nicolas także Roddicka pokona i bedziemy milei jeszcze wieksza niespodzinke. No ale Andy po długiej i wyrównanej walce, moze nawet troche wymeczonej? pokonał rewelacyjnego Francuza.

aneta

szkoda Francuza, nie lubię gry Roddicka opierającej się na serwisia i świetnych okazjach po nim, lepiej by było gdyby wygrywał ktoś mający więcej uderzeń, ale nie będę sie wypowiadać bo naawet nie oglądałam, po wyniku widać że się namęczył i mógł łatwo w dwóch setach przegrać, stało się jednak inaczej

DUN I LOVE

czyli 1 tydzien sezonu na traiwe mamy za soba - Andy Roddick wygral po raz 4 Queens i podtrzymal swoje wimbledonskie aspiracje i dominacje Roddickowsko-Hewittowska na kortach Queens Clubu.
Jak Ice juz napisal najwieksze brawa naleza sie dla tego niesamowitego Mahuta i mam nadzieje ze na jednym turnieju sie nie skonczy i Nicolas na dobre zadomowi sie w turniejach ATP - powinien sobie odbic dzisiejsza porazke (mial match-pointa) i pojechac do Newport - tam wygra bo nie dosc ze na trawie graja to tam jest taki draw ze chlasnie wszystkich.

W Halle (troche zaniedbane przez nas) wygral Berdych - po raz 1 od 18 miesiecy i zepsul tym samym 22 urodziny dla Marcosa Baghdatisa.
Czech ostatnio zawodzil i ta wygrana to dobry prognostyk co do jego dalszej gry. To on zastapil Rogera Federera w roli msitrza tego turnieju , miejmy nadzieje ze tylko na rok

Od jutra zaczynamy ostatni przedwimbledonski tydzien - 3 turniej wielkoszlemowy w tym roku zbliza sie coraz wiekszymi krokami.

Gość

No właśnie Roddick po ciężkim boju, ale jednak zdołał pokonać rewelacyjnego Mahuta. dzisiaj Andy był już bliski porażki(wspomniane przez Duna meczbole dla Francuza w 2 secie ), ale amerykanin zdołał sie jednak wybronić z opreji i ostatecznie zwycięzyć w finale QC. Andy dobrze serwował i nieźle grał, zresztą to samo można powiedzieć o Nicolasie. Obaj panowie pokazali kawałek dobrego tenisa na trawie i licze, że obaj zawodnicy pokazą klasę podczas zblizającego się wielkimi krokami wimbledonu. Może mahut będzie wielką sensacją na wimbledońskim trawniku. Tak rewelacyjna forma Francuza nie powinna przez tydzień nagle gdzieś wyparować. Andy natomiast, co by nie mówić pokonał pogromcę Rafy i moim zdaniem mocno zasygnalizował swoje wysokie aspiracje w zbliżającym się turnieju wimbledońskim. No włąsnie, czy Roddick jest w stanie pokonać Federera. Szwajcar nie grał w halle (btw gratulacje dla Berdycha) i pewnie intensywnie przygotowuje się do turnieju wimbledońskiego. Czy roddick w takiej formie jest w stanie pokrzyzować plany Szwajcara co do 5 triumfu w Wimbledonie. Czy Amerykanin ma broń, którą może postraszyć genialnego Szwajcara. Czy zdoła czymś zaskoczyć Szwajcara. Powiem szczerze, że nie wiem co tam Connors obmysla apropo's Wimbledonu, ale może Jimmy zdoła wykoncypować jakis genialny plan, który spowoduje,że Andy będzie groźny na trawie jak nigdy przedtem. Owszem Szwajcar jest genialny i pokonanie go natrawie graniczy z cudem, ale czy ktoś jest naprawdę w stanie mu zagrozić(Rafa, Rod??? ktos jeszcze). A może triumf szwajcara w tegorocznym wimbledonie jest pewny na 100%
PS Kurcze faktycznie trawa jest fajna, można nie wygrać żadnego podania rywala, a i tak odnieść zwyciestwo w meczu

Kurcze juz nie mogę się doczekać legendarnego wimbledonu

pozdro
myk

montano

Eurosport naprawdę przejmuje złe zwyczaje od Polsatu i zaczyna pokazywać finały z odtworzenia. Bezczelność.

Ależ dzisiaj na korcie wrzało

w pewnym momencie myślałem, że któryś z panów przeskoczy przez siatkę i spuści łomot drugiemu. Na szczęście nic takiego nie było, tylko mocno zaciśnięte pięści i okrzyki. Roddick zachowywał się dzisiaj trochę kontrowersyjnie. To przyłożenie twarzy do linii kara serwisowego było zabawne, ale te kłótnie po challange'u. Jak można dyskutować z komputerem? Trochę go chyba poniosło. Szczególnie zapadła mi w pamięć ta wymiana, o której komentator mówił, że będzie pokazywana we wszystkich wiadomościach świata. Ona była kosmiczna. Albo ten return Mahuta, przy którym wykonał półprzysiad i zasłonił twarz rakietą. To było rewelacyjne. Ogólnie to mecz niezły. Szkoda mi Mahuta, bo miał ogromne szanse, aby skończyć z Roddickiem w dwóch setach. Przy break-point'ach wykazywał się takim opanowaniem, a jak przyszło do piłek meczowych to najprostsze woleje mu nie wychodziły. Mam jednak na dzieje, że Francuz nie będzie gwiazdą jednego turnieju i na stałe zagości w pierwszej 100, a z taką grą to może nawet 20. Ciekawe jak mu będzie szło na innych nawierzchniach? Ogólnie to Queen's sprzyjał w tym roku odkrywaniu talentów: Cilic, Tsonga, Mahut.

No, a o Halle za dużo nie powiem, bo ani transmisji nie widziałem żadnych, ani obsada mnie zbytnio nie interesowała. Bez Fedexa niemiecki turniej nie istnieje

DUN I LOVE

aneta

The Nottingham Open brytyjski turniej tenisowy rozgrywany co roku na kortach trawiastych w Nottingham.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

18-24 czerwca 2007
Surface: Grass
Prize Money: €353,450

Zwycięstwo - 175pkt - €55,820
Finalista - 120pkt - €30,000
Półfinalista - 75pkt - €16,700
Ćwierćfinalista - 40pkt - €9,300

Zwycięzcy:
2006 Richard Gasquet
2005 Richard Gasquet
2004 Paradorn Srichaphan
2003 Greg Rusedski
2002 Jonas Bjorkman
2001 Thomas Johansson
2000 Sébastien Grosjean
1999 Cédric Pioline
1998 Jonas Bjorkman
1997 Greg Rusedski
1996 Jan Simerink
1995 Javier Frana

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

's-Hertogenbosch czyli Ordina Open rozgrywany jest co roku w holenderskim Hertogenbosch.

18-24 VI 2007
TIER III
Surface: Grass
Prize Money: €353,450
--------------------------------
Zwycięstwo - 175pkt - €55,820
Finalista - 120pkt - €30,000
Półfinalista - 75pkt - €16,700
Ćwierćfinalista - 40pkt - €9,300
--------------------------------
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------
Zwycięzcy:
2006 Mario Ančić
2005 Mario Ančić
2004 Michael Llodra
2003 Sjeng Schalken
2002 Sjeng Schalken
2001 Lleyton Hewitt
.......od 1990

montano

Dla mnie największą zagadką turnieju będzie Canas. Czy on, zanim go zdyskwalifikowano, grał dobrze na trawie? W sumie to życzę temu zawodnikowi jak najlepiej, chociażby za zwycięstwa z Fedexem Twisted Evil W ogóle to ci Holendrzy są nienormalni, co to za nazwa jakaś popaprana? Jak ja mam to czytać? "Hertogenbosz"?

Debel Matkowski/Haggard uległ parze Becker/Pless 3-6, 3-6. Kolejna porażka do kolekcji. Rewelacja.

Nula

Gość

Troche nie pisalem, ale juz wracam. W tym czasie moj ulubiony zawodnik w ladnym stylu wygra turniej w Londynie i jest jednym z faworytow tego turnieju. Troche szkoda, ze jest tak malo turnieji na trawie, ale wiem, ze to dlateog, ze jest malo takich kortow

Nula

Troche te ostatnie turnieje przed Wimbledonem zostały zapomniane, no ale nie ma co się dziwic w końcu za 4 dni Wimbledon

W Nottingham jak narazie bez wiekszych niespodzianek. No ale gzie tu mają byc niespodzinki jeśli obsada nie jest zbyt interesująca. Nr. 1 i 2 graja dalej, Henman po porażce w pierwszej rundzie na QC w Nottingham jest juz w drugiej Wink

W 's-Hertogenbosch przez pierwsza runde pomyslnie przeszedl T. Robredo, Ljubicic, a takze Canas, jednak nie wierye aby pokazal cos wiecej w tym turnieju.
Para deblowa Frystenberg/Pala pozegnali sie z turniejem juz w pierwsyej rundzie przegrywajac z para Allegro/Thomas 6-7, 6-7

Na tych turniejach poprzedzajaczch WS nigdy nie dzieje sie nic ciekawego Confused

DUN I LOVE