Indian Wells - temat główny

Alice · Wysłany: Nie 18:46, 15 Mar 2009 Temat postu:

Hmmm może z podejścia poprostu to wynika i z braku doświadczenia. Jeśli przyswoi, że w zasadzie na każdy mecz trzeba wrzucać maxa to i "kelnerki" przestaną być problemem jako takim, a i ona szybciej opuści to grono i rankingowo zacznie sie poprawiać. Tak sądzę przynajmniej.

Cinek · Wysłany: Nie 19:17, 15 Mar 2009 Temat postu:

Też tak sądzę, to raczej wynika z braku doświadczenia po prostu i chimeryczności. Dziś gra super, a jutro fatalnie. Poza tym Ula jeszcze nie umie tak jak Agnieszka wykańczać wygranych akcji i to też jest przeszkoda. Z psychiką z dnia na dzień sama sobie już radzi o wiele lepiej. Mam nadzieje, że dziś da rade :].
A 2 Radwy wysoko w rankingu to już nie jedna

. = 2 razy więcej przyjemności xD

FANAR · Wysłany: Nie 20:37, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ula po ostatnich jej występach rzeczywiście ma szanse awansować w rankingu i to cieszy! Dziś jednak obawiam się ze może nie sprostać rywalce. takie kontuzje są bardzo nieprzyjemne gdy trzeba biegać i biegać!
Ale i tak mocno będę trzymać kciuki!

DORA · Wysłany: Nie 21:17, 15 Mar 2009 Temat postu:

A ja jestem jakoś dziwnie spokojna o ten mecz. Zresztą ja w ogóle w tym turnieju jeśli chodzi o siostry Radwański jak na razie byłam spokojna i nawet przez myśl mi ani razu nie przeszło że któraś może odpaść. Czuje że będą 3 sety ze wskazaniem na Ulę , choć ta tenisistka za bardzo się nie przemęczała na tym turnieju. Oba poprzednie mecze w 2 setach wygrane i to gładko. Ula powodzenia i zdrówka

DORA · Wysłany: Nie 21:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

chodziło mi o rywalkę Uli

MaRQs · Wysłany: Pon 2:22, 16 Mar 2009 Temat postu:

No to teraz czekają nas "polskie pojedynki"

Ula zagra z Woźniacką, a Iśka z Woźniak:) co by nie było wygra jakas Polka hehe, ale oczywiscie nie wygrają te 100%

Cinek · Wysłany: Pon 14:27, 16 Mar 2009 Temat postu:

Warto przypomnieć pewne wyniki...

2005 Orange Bowl Tennis Championships Last 16 Hard (O) C.WOZNIACKI 6-3 7-5 U. RADWANSKA
2006 The Junior Championships, Wimbledon SF Grass (O) C.WOZNIACKI 3-6 6-3 8-6 U. RADWANSKA

Myślę, że od czasów juniorskich wiele się zmieniło. Wówczas Ula przegrywała wygrane mecze, za sprawą głowy. Ostatnio z psychiką jest coraz lepiej, więc ciekawa będzie ponowna konfrontacja z Wozniacki. Nie robie sobie żadnych nadziei, ale będę wierzył do końca

.

I jeszcze coś na temat Agnieszki...

The Junior Championships, Wimbledon 2005

QF: Agnieszka Radwańska def. Aleksandra Wozniak 60 46 62

Mam nadzieje, ze dzisiaj będzie podobnie, ale wyciąłbym tego środkowego seta

.

Come on siostry!!

MaRQs · Wysłany: Pon 14:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

A ja jestem jakoś dziwnie spokojny, to samo było wczorja jak był tie-break to poczułem, że Ula wygra, taki spokoj wewnetrzny haha xD i sprawdzilo sie;) Ja mysle, ze Ulka jest w stanie pokonać Woźniacka, ograła Kuzi, więc szanse ma i to duże!

LL · Wysłany: Pon 15:51, 16 Mar 2009 Temat postu:

Mauresmo przegrała i tak mi jest jej bardzo szkoda, że nie wiem co napisać. Już myślałem, że po tym sukcesie w Paryżu ona się odrodzi, a tu nagle przegrywa niespodziewanie z co prawda groźną Chinką, ale jednak nie radzącą sobie w tym sezonie jakoś olśniewająco dobrze. Może druga próba odrodzenia się i powrotu Amelie do wielkiego tenisa nastąpi też w Paryżu, ale na Roland Garros. Przez całą jej karierę, gdy paryska publiczność liczyła na Mauresmo podczas French Open ona zawodziła, teraz nikt na nią pewnie nie będzie stawiał, bo jej forma jest nierówna i może wygra, oby.

montano · Wysłany: Pon 16:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

Nicole nie przestaje mnie zaskakiwać - o ile na zwycięstwo nad Krajicek i pokonanie Bondarenko nawet nie liczyłem, o tyle porażki z Craybas się nie spodziewałem. No, a Vaidisova udowodniła mi po raz kolejny, że w jej wypadku nie można być niczego pewnym Laughing

.
No, ale trzecia runda jest, a co za tym - cenne punkty do rankingu. Miejmy nadzieję, że dwa wygrane mecze są zwiastunem dobrej współpracy z Kodatem.
Nie wiem jak z formą Agnieszki (chociaż wnosząc po wyniku meczu z Sam dalej nie najlepiej), ale jeśli przypomni sobie jak grała w zeszłym sezonie, to ma szanse na naprawdę niezły wynik. Jankovic i Dementieva odpadły, więc w tej połówce została tak naprawdę tylko Ivanovic.
Azarenka po problemach w pierwszej rundzie już się chyba odnalazła i może uda nam się zobaczyć ją w półfinale albo finale. Safina jest jak najbardziej w jej zasięgu, podobnie Zvonareva.
Bałem się, że Ula po wygranym meczu z Kuzito osiądzie na laurach i spali się w pojedynku z Glatch, ale jednak Polka załatwiła sprawę w dwóch setach. Z Dunką będzie dużo trudniej, ale sam awans do trzeciej rundy jest sporą niespodzianką, więc Radwańska może wyjść na kort w pełni rozluźniona i po prostu zagrać to, na co ją aktualnie stać. Fajnie by było jakby wystarczyło to chociaż na seta

.

LL · Wysłany: Pon 16:47, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz, Aga miała problemy ze Stosur, ale przecież Australijka to uznana marka, Sam już dobierała się do skóry najlepszym, gra zupełnie inny tenis niż większość tych młodych gwiazd, które dopiero wkraczają w dorosłe rozgrywki. A tak poza tym to czuję, że dzisiaj Agnieszka ogra Aleksandrę Woźniak w dwóch setach.

Cinek · Wysłany: Pon 16:59, 16 Mar 2009 Temat postu:

montano: Ula jest już w 4 rundzie, nie w 3.

LL: obyś miał racje.

Statystyczny · Wysłany: Pon 17:43, 16 Mar 2009 Temat postu:

Jak myślicie, Eurosport pokaże mecz Agnieszki? Z tego co wiem, to na korcie nr 2 są kamery, a na centralnym grają faceci.

Na marginesie: ciekaw jestem, czy Barrois postara się o kolejną niespodziankę i wyeliminuje cały czas niepewną Szavay.

Weiter Kristina!

Cinek · Wysłany: Pon 18:22, 16 Mar 2009 Temat postu:

LL · Wysłany: Pon 18:24, 16 Mar 2009 Temat postu:

Świetna wiadomość, tylko żeby Aga wygrała, musi to wygrać. Aleksandra to może dobra zawodniczka, ale jeżeli Aga marzy o awansie w rankingu jeszcze wyżej to z takimi przeciwniczkami powinna wygrywać.