Rotterdam, Buenos Aires, San Jose (18-24.02.2008)(5)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:32, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W tym momencie wg mnie w rotterdamie może zwyciężyć absolutnie każdy z pozostających w grze tenisistów, o ile odpadnięcie Rafy aż tak bardzo mnie nie szokuje, bo on nigdy nie czuł się pewnie na hardzie i to na tej nawierzchnii najczęściej zdarzają mu się przykre wpadki, o tyle klęski Ferrera czy Davydenki są zaskakujące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:10, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No proszę,kompletny koniec świata w tym Rotterdamie Nikt nie pozostał już z rozstawionych .
Ćwierćfinały:
Seppi vs. Sonderling/Verdasco
Simon vs. Gabashvili
Karlovic vs. Zverev
Berrer/Haase vs. Llodra
Wyniki w San Jose:
I Runda:
(1)Andy Roddick d. Chris Guccione 6/3 6/7(3) 7/6(5)
Kei Nishikori d. Diego Hartfield 7/5 6/3
Mardy Fish d. Tim Smyczek 6/3 6/4
Denis Gremelmayr d. (8)Sam Querrey 5/7 7/6(1) 6/3
(3)Tommy Haas d. Robert Kendrick 6/3 4/6 6/2
John Isner d. Florent Serra 7/6(5) 6/4
Benjamin Becker d. Marcos Daniel 6/1 3/0 k
Guilermo Garcia Lopez d. (6)Jurgen Melzer 6/2 6/7(5) 7/6(6)
Wayne Odesnik d. Donald Young 6/1 5/7 6/4
Yen-Hsun Lu d. Max Myrnyi 7/6 5/7 6/2
Bobby Reynolds d. Benedikt Dorsch 7/5 6/4
(4) Radek Stepanek d. Paul Capdeville 7/6 6/1
(8)Kristof Vliegen d. Victor Hanescu 6/4 7/6
Robby Ginepri d. Jesse Vitten 6/2 5/7 6/4
Jesse Levine d. Steve Darcis 6/3 2/6 6/4
(2)James Blake d. Sam Warburg 6/3 6/1
Pierwsze wyniki drugiej rundy:
Guilermo Garcia Lopez d. Benjamin Becker 3/6 7/6 6/4
(4)Radek Stepanek d. Bobby Reynolds 7/5 7/6
Robby Ginepri d. (8)Kristof Vliegen 6/2 6/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:22, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No niezla heca, Rafa przegrywa i traci swietna szanse na nabicia 300 pkt do rankingu, zwlaszcza gdy reszta faworytow juz odpadla. Roger pewnie teraz na Bahamach odetchnal z ulga, bo taka szansa na objecie prowadzenia w rankingu szybko sie nie powtorzy. Federer powinien nadrobic duzo pkt za nieudane IW i Miami sprzed roku, Rafa sporo punktow bedzie tam bronic, a to ze obroni punkty za triumf w IW sa male.
Z pozostalych w turnieju w Rotterdamie mam dwoch faworytow: Soderling i Haase.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:39, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzis w Rotterdamie to jakis pogrom był , dziś przyszła pora na Denke, Ferrera no i NAdala - cała czołówka moze szykowac sie do kolejnych turniejów
No i musze sie zgodzic, ze Rafa pokpił sprawe. jesli mu sie marzy (a marzy) jednynka przy nazwisku to w zadnym wypadku dzis nie powinien przegrać. Teraz bedzie o wiele trudniej bo nawet jeśli Dubaj mu lepiej pójdzie to i tak musi sie martwic o obrone punktów za Mastersy, Roger w tym wypadku ma duzo prostrze zadanie .
No to nam sie teraz porobiło w tym Rotterdamie, każdy moze wygrać, kiedy czołówki zabrakło. Mysle, zę Ivo K może sięgnąc po swój pierwszy tytuł w tym sezonie, moze Seppi, najpierw LLeyton, dziś Rafa (moze nie błyszczą , ale zawze to Leyton i Rafa ) więc teraz powinien mierzyć w finał i walke o pierwszy tutuł
|
|
Powrót do góry |
|
|
złośliwa
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:40, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aż mi się żal zrobiło Richarda Krajicka; tyle zabiegów organizacyjnych, taka wspaniała obsada i taki klops na koniec. Wygląda jakby rozstawieni chłopcy się umówili i odpadli solidarnie. Hmm. Ciekawe. Nie mam niestety możliwości oglądania tego turnieju, ale po wczorajszym meczu z Dimą, byłam pewna, że Rafa gładko poradzi sobie z Seppim. Dobry pierwszy set, potem chyba za szybko uwierzył, że to już po meczu. Czyżby Xisca na trybunach za bardzo go rozpraszała?. Włoch sprawił sobie niezły prezent urodzinowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:19, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kocham tenis
Nadal jest niesamowity. Zeby polegl z Seppim w 1 meczu to bym to przelknal. Ale on dzien wczesniej bije Dime 2-0, by kolejnego dnia przegrac z graczem, ktory z hardem ma niewiele wspolnego. Dla mnie to jest gruba niespodzianka.
Rzeczywiscie szansa na przescigniecie Feda byla ogromna, teraz zostala przynajmniej na jakis czas zaprzepaszczona.
A co do Krajicka to ma jeszcze cien szansy, by uratowac ten turniej.
Ewentualny bardzo dobry wynik Robina Haase sprawilby, ze tegoroczny Rotterdam bylby dla miejscowych kibicow najlepsza edycja , jaka ostatnimi czasy mieli sposobnosc przezywac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:45, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Seppi ma tydzień konia inaczej się tego nie da wytłumaczyć :] , jak taki ktoś dzień po dniu mogł ograć posiadaczy razem 5 WS, moge się założyć, że przez najbliższe kilka miesięcy nie wystawi już nosa poza 2 runde, a jeśli będzie inaczej to w gorzkich żalach zasypię sobie głowę popiołem .
No ale dzięki tym wszystkim niespodziankom otworzyła się szansa na wygranie turnieju przez Haase przed własną publicznością co na pewno zrekompensowało by gospodarzom wszystkie porażki faworytów (chociaż jak narazie przegrał pierwszego seta )
PS. nawet jest troche szkoda Andy'ego, że już w drugiej rundzie będzie musiał pożegnać sie z turniejem w San Jose :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:49, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
arturo napisał: |
PS. nawet jest troche szkoda Andy'ego, że już w drugiej rundzie będzie musiał pożegnać sie z turniejem w San Jose :] |
:rotfl: :rotfl: żart miesiąca... co wy wszyscy wąchaliście ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:52, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
COA, to rzeczywiscie dziwne, ze tak zalujemy Andy'ego
A tak juz na powaznie to dzisiejszy mecz pokaze, na ile Kei zblizyl sie juz do scislej czolowki rankingu. Ograc Jamesa to nie taka znowu sztuka, bo Blake to chimera jakich malo. Roddick to troche inna bajka (mimo jego ostatniej formy).
Zadanie Japonczyka czeka bardzo trudne.
Raz ,ze jest jeszcze bardzo mlody, dwa, ze ostatnio gral masakrycznie duzo i ciekawe jak to sie odbije na jego dyspozycji fizycznej.
Na dodatek on nie jest jeszcze rpzyzwyczajony do gry tak wielu meczy w tak krotkim czasie i na tak wysokim poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:22, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No widzicie, nie wąchajcie tego wiecej . Roddick pokonał Nishikoriego bardzo gładko : 6-4 6-2 i chyba nieco położył kres opiniom że jest bez formy itp, itd. Nishikori ma jeszcze czas, co nie zmienia faktu że Roddick jest 3 klasy lepszym zawodnikiem
Ostatnio zmieniony przez kukurykupryku dnia Pią 7:23, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:27, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Plan gier San Jose na piątek
CENTER COURT start 11:00am
S Lipsky (USA) / D Martin (USA) vs [2] M Bhupathi (IND) / M Knowles (BAH)
Y Lu (TPE) vs [4] R Stepanek (CZE)
J Isner (USA) vs G Garcia-Lopez (ESP)
Not Before 7:00 PM
[WC] R Ginepri (USA) vs [2] J Blake (USA)
[1] A Roddick (USA) vs M Fish (USA)
Bardzo ciekawe amerykańskie pojedynki, choć tak naprawde Roddick z Fishem nie przegrywa, Ginepri za to może powalczyć z podmęczonym Jamesem.
Plan gier Rotterdam :
Centre court 11.00 am
Jonathan ERLICH / Andy RAM vs Julien BENNETEAU / Nicolas MAHUT
Not Before 1.00 pm
Ivo KARLOVIC vs Mischa ZVEREV
followed by
Robin HAASE vs Michael LLODRA
followed by (TBA)
Robin HAASE / Peter WESSELS vs Tomas BERDYCH / Dmitry TURSUNOV
Not Before 7.30 pm
Andreas SEPPI vs Fernando VERDASCO or Robin SODERLING
followed by
Gilles SIMON vs Teimuraz GABASHVILI
Plan gier Buenos Aires :
Estadio Central 12.00 noon
Oscar HERNANDEZ / Sergio ROITMAN or Albert MONTANES / Ruben RAMIREZ-HIDALGO vs Werner ESCHAUER / Peter LUCZAK
Not Before 13.55
Igor ANDREEV vs Jose ACASUSO or Daniel GIMENO-TRAVER
followed by
Filippo VOLANDRI vs Agustin CALLERI or Luis HORNA
Not Before 19.30
David NALBANDIAN vs Potito STARACE
followed by
Juan-Ignacio CHELA vs Nicolas ALMAGRO
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:12, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
COA napisał: | No widzicie, nie wąchajcie tego wiecej |
xD
Cytat: | Roddick pokonał Nishikoriego bardzo gładko : 6-4 6-2 i chyba nieco położył kres opiniom że jest bez formy itp, itd. Nishikori ma jeszcze czas, co nie zmienia faktu że Roddick jest 3 klasy lepszym zawodnikiem |
I 3 razy bardziej wypoczetnym Nie no proste, ze poki co jest lepszym graczem niz Japonczyk, a to czy A Rod jest (lub nie) bez formy to stwierdzimy w najblizszej przyszlosci ale jeszcze nie teraz. Przypominam, ze po meczu z Gonzem na MS tez ponoc mial super forme Czas pokaze.
Wow, Blake znowu in straight sets wygral
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 9:13, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jaki dzisiaj mecz pokaza z San Jose na Eurosporcie 2. Transmisja bedzie o 22:15 czyli pewnie bedzie to mecz Isner - Garcia-Lopez.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:26, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dzisiaj nie ma chyba transmisji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:37, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No ja tu nie chcem w zaden sposób umniejszac zasługi Roddicka , ale powiedzmy sobie uczciwie , kei mógł miec juz troche dosc , a Andy to zbyt szczwany lis zeby nie skorzytsal z przyjajacych okolicznosci , choc mysle Nisikhori na pelnej swiezosci wygrac tez by nie wygrał , ale z pewnoscia uzbieral by wiecej niz 6 gemów , dosc gruba przesadą jest tez twierdzenie ze od Roda dzieli go roznica trzech klas , moim zdaniem gora jedna , a poza tym roznią ich tylko lista osiągniec i podniesiona z kortu kasa .
Nie wiem jak Roddick grał gdy miał 17 lat , ale z pewnoscią jego umiejetnosci techniczne byly duzo mniejsze niz Keia .
Mlody Japonczyk pokona prawdopodobnie przepasc laczaca tenis juniorski z seniorskim tak samo płynnie jak Andy , ale dzieki zupełnie innym atutom , atutom ktore w przyszlosci pozwola mu stac sie graczem kompletnym , nie bazujacym tylko na dwoch uderzeniach , i dzieki temu jego kariera przynajmniej ma szanse potoczyc sie pieknie .
Przypomne ze Roddick spral niemiłosiernie podczas Us Open 2004
19- letniego wówczas Nadala 6-0 6-3 6-4 , a teraz jak kiedykolwiek uda mu sie to powtorzyc bedzie mógł powiedziec ze to wynik jak za starych dobrych czasow , wiec moze ten wynik to kolejny ze zwiastunow bajkowo układajacej sie kariery Keia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|