TMS Hamburg 2007

Gość

Dzisiaj nie ma jakiś piorunujących spotkań,mam nadzieje że jutro pojawią się Nadal i Federer.Czekam szczególnie na występ tego 2 bo jak chyba wszyscy jestem ciekawy czy pozbierał się po Rzymie czy jednak kryzys trwa "Nadal".

Sydney

wszystkie pojedynki 1 rundy za nami . szczesliwcem dnia okazal sie Filppo Volandri . Wloch ugral ledwie gema , a mimo to awansowal do 2 rundy i ku mojemu zadowoleniu kosztem Andeg'o Murraya u ktorego znow "odezwal" sie nadgarstek . jest to kolejny objaw tego ze Szkot jest wyjatkowo podatny na urazy , co nic dobrego mu nie wrozy . nie trzeba znac sie specjalnie na medycynie by stwierdzic ze Andy na dluga i owocna kariere szans nie ma . wogole przeczujwam ze ze wzgledu na obecne obciazenia i natezenia startowe gwiazdy "odchodzic" beda mlodo Confused

. ale to temat na inna dyskusje

w zdecydowanej wiekszosci na tarczy swoje dzisiejszy gry konczyli reprezentanci gospodarzy turnieju , honor niemieckiego tenisa uratowal Nniespodziewanie Florian Mayer , notabene ten ktory mial najtrudniejszego rywala . ale Florian zasluzyl na wygrana . z Misza gral jak o zycie . ponadto zrobil dobre rozeznanie taktyczne , czesto i do tego bardzo dobrze uzywal slajsa z bekhendu , Youzhny zwlaszcza w 1 secie nie radzil sobie z tym

. coach Rosjanina Boris Sobkin z pewnoscia bedzie mial spore pretensje do Miszy , bo mimo ze ten raz po raz zachwycal wygrywajacymi returnami i bekhendami , to w najwazniejszych momentach razil brakiem cierpliwosci i co gorsza fatalnymi wyborami taktycznymi Confused

. przy pilce meczowej dla Mayera zagral dropszota !!
az krzyknelem : Misza nie tak !!

Gość

Zapowiadają się ciekawe mecze,Robredo zmierzy się z Almagro,Safin z Ferrero,a Federer z Monaco,a Andreev z Kohlschreiberem.Myślę,że może dojśc do kilku niespodzianek.

DUN I LOVE

Nula

plan gier na jutro:

Lleyton HEWITT (AUS) vs. Juan Ignacio CHELA (ARG)
followed by
Roger FEDERER (SUI) vs. Juan MONACO (ARG)
followed by
Philipp KOHLSCHREIBER (GER) vs. Igor ANDREEV (RUS)
followed by
Oscar HERNANDEZ (ESP) vs. Rafael NADAL (ESP)
followed by
Jarkko NIEMINEN (FIN) vs. Florian MAYER (GER)

Court M1 starting at 11:00 CEST
Jose ACASUSO (ARG) vs. Filippo VOLANDRI (ITA)
followed by
Arnaud CLEMENT (FRA) vs. James BLAKE (USA)
followed by
Fernando GONZALEZ (CHI) vs. Paul-Henri MATHIEU (FRA)
followed by
Marat SAFIN (RUS) vs. Juan Carlos FERRERO (ESP)

Court M2 starting at 11:00 CEST
Tomas BERDYCH (CZE) vs. Carlos MOYA (ESP)
followed by
Novak DJOKOVIC (SCG) vs. Julien BENNETEAU (FRA)
followed by
Bob BRYAN (USA) Mike BRYAN (USA) vs.
Mahesh BHUPATHI (IND) Radek STEPANEK (CZE)
followed by
Mark KNOWLES (BAH) Daniel NESTOR (CAN) vs.
James BLAKE (USA) Mardy FISH (USA)

Court M3 starting at 11:00 CEST
Simon ASPELIN (SWE) Julian KNOWLE (AUT) vs.
Mariusz FYRSTENBERG (POL) Marcin MATKOWSKI (POL)
followed by
Yves ALLEGRO (SUI) Marcos BAGHDATIS (CYP) vs.
Ivan LJUBICIC (CRO) Jim THOMAS (USA)

Court M4 starting at 11:00 CEST
Gilles SIMON (FRA) vs. Nikolay DAVYDENKO (RUS)
followed by
Jürgen MELZER (AUT) vs. Richard GASQUET (FRA)
followed by
Michael BERRER (GER) Christopher KAS (GER) vs.
Jonas BJORKMAN (SWE) Max MIRNYI (BLR)
followed by
Julien BENNETEAU (FRA) Arnaud CLEMENT (FRA) vs.
Martin DAMM (CZE) Nenad ZIMONJIC (SCG)

Jutrzejsze mecze zapowiadaja sie ciekawie. Mnie osobiście najbardziej interesuje mecz Federera z Monaco. Obaj jeszcze ze soba nie grali, ale nie wydaje mi sie aby Federer ponownie przegrał na poczatku turnieju. On po prostu nie może sobie na to pozwolic

Safin- Ferrero mam nadzieje na dobry mecz w wykonaniu Safina, jeśli wygra to w 1/8 ma szanse spotkac sie z Fedem. No ale po Safinie możemy sie wszystkiego spodziewac, więc o dalszych jego mozliwosciach napisze jutro (oczywiście jeśli wygra

).
Nie wydaje mi sie aby Volandri przeszedł do nastepnej rundy, sukcesu z Rzymu nie powtórzy, nie byloby go w 2rundzie gdyby nie kontuzja Murraya.
No a Nadal zapewne łatwo wygra swój mecz i bedzie zmierzał po kolejny tytuł na clayu. Pocichu licze, że ktos go wkońcu pokona......

Gość

Szczerze to myslalem ze Ferrer juz dzis nam odpadnie, Soderling mial dobry poczatek, zdawalo sie ze pojdzie juz wszystko dobrze, ale u Szweda to jest normalne... zapewne pamietacie jak jeszcze w tym roku w Monte Carlo grajac z Berdychem toczym niesamowicie rowny boj w dwoch setach a trzeciego oddal 6:0 bodajze z tego co pamietam.
Z dzisiejszych meczy, obejrzalem Volandriego.. szkoda mi strasznie szkota ktory miotl juz Wlocha, czekam teraz tylko na kogo wpadnie Filipo i stawiam odrazu na jego porazke, Roma to byl jednorazowy wyskok, jestem prawie pewien.
Youzhny mial pare fajnych zagrywek, ale tak jak mowicie mieszal je z błedami.
Teraz ogladam Robredo, ladny pierwszy set, tie break zdecydowanie dla Tommiego, jedna bardzo ladno pilka chyba na 4:1 stykniecie pod siatka i to zawazylo odrazu na tym kto wygra TB. Almagro pare nieciekawych autow pod koniec pierwszego seta.. zobaczymy, mysle ze Boredo da rade dzisiaj.

Kurs 1.60 na Acasuso przeciwko Volandri, wedlug mnie naprawde sie oplaca to zagrac..

Edit:

Powoli nam Robredo odpada, almagro wszystko ladnie trafia, ciezko bedzie dla Tommiego.

Sydney

chyba na kazdym innym turnieju mecze typu : Safin vs Ferrero i
Mathieu vs Gonzalez uchodzily by za hitowe mecze dnia , tymczasem jutro wyzej wymienieni zagraja "tylko" na korcie nr2 , ale z drugiej strony to jest jak najbardziej zrozumiale , organizatorzy musza premiowac rodakow i gwiazdy

.
bede zadowolony jak do 3 rundy przejda : Djokovic ( to raczej pewne

) Safin i ... Federer dla ktorego z psychologicznego punktu widzenia szalenie wazny mecz . jak na poczatek to mogl trafic nieco lepiej . Juan Monaco jak kazdy "gaucho" kocha maczke i z pewnoscia ma apetyt na sensacje Confused

na miare tej ktora sprawil w Miami i Indian Wells inny Argentynczyk Confused

ktory podobnie jak Monaco wczesniej tez przebil sie do turnieju glownego z eliminacji . ale chyba tylko to przemawia za ewentualnym sukcesem Juana

i mysle ze stac go bedzie co najwyzej na wyrownana gre w jednym secie . mecz Federer vs Safin juz tak blisko , a jednoczesnie tak daleko Confused

Gość

Myślę,że pomimo że Monaco lubi mączkę,to jednak w konfrontacji z federerem nie daje mu większych szans,pomijając słabą formę szwajcara.Myślę,że jeden set może być dosyć wyrównany np.7-5.7-6 ale dreugi jużzdecydowanie pod dyktando Szwajcara.A co do ewentualnego spotkania z Safinem to także szanse Rosjanina jakoś dobrze nie wygladają.Po 1 raczej średnio mu idzie z fedexem(pomiając AO 05).

A po Safin jest w dosyć kiepskiej by nie powiedzieć dennej formie.

Gość

Ech rozwodzicie sie poł dnia na temat meczu Rogera pewnie lekko wygra.... Co do Safina to mecz b. zaciety Sam w zeszłym tygodniu mowił ze gra najgorszy tenis w karierze a tu prosze w dwóch setach pokonał b. groznego Massu. Ja chce obstwić na Ferrero co myslicie?!

Gość

Dla mnie Safin jest strasznie nieprzewidywalny, potrafi wygrac z dobrym zawodnikiem w jednej rundzie, przychodzi jakis przecietniak w nastepnej i Marat oddaje mecz. Nie wiem o co chodzi, chyba zalezy ktora noga wstanie heh, Ferrero na razie tylko lekki przeblysk w Monte Carlo i nic wiecej o jego formie niewiadomo, mecz 3 setowka moim zdaniem, jak Forehand bedzie dobrze pracowal u Hiszpana to mysle ze wygra.

Sydney

strasznie niepokojaca porazka deblowa Rogera Federera Confused

jej rozmiary jeszcze bardziej niepokoajace Confused

i do tego poniesiona z para dobrana z przypadku . i w koncu z tenisistami dla ktorych "clay" jest nawierzchnia najgorsza z mozliwych . owszem mozna zgonic wine na fatalnie dysponowanego w ostanim czasie Wawrinke , ale to nie bylo by w stylu Rogera

Chcem wierzyc ze Fed ex w ostatnim czasie traktuje debla wyjatkowo treningowo , ale przypominam ze gdy Federer byl w optymalnej formie to wygrywal turnieje singlowe i "na dokladke" przecietnym z Yvesem Allegro graywal swietne partie deblowe .
chcialbym sie mylic ale ta przegrana to zly znak Confused

DUN I LOVE

Hehe tak rozwodzicie sie na temat gwiazd co jest zrozumiale a tymczasem pol tysiaca pkt w Entry w plecy ma triumfator sprzed roku - Tommy Robredo ktory znalazl pogromce w postaci swojego rodaka-Almagro. Ja nie ukrywam satysfakcji gdyz taki wynik przewidzialem typujac drabinke turnieju w Hamburgu

Tommy po tym turnieju spadnie w okolice 11 miejsce , a to czy uda mu sie utrzymac w "10" w duzej mierze zalezy od gry Blake'a czy Berdycha ktorzy moga troche zyskac,szkoda 24-letniego Robredo .mimo ze nie jest to jakos medialny gracz to nie mozna mu odmowic talentu i pracowitosci.swoja droga w meskim cyklu zaczyna sie "wyrzucanie" z top-10 graczy typu Ljubo czy wlasnie Robredo. Niestety w ich slady podaza tez James, choc mam nadzieje ze uda mu sie utrzymac miejsce w elicie. swoja droga po porazce Tommego zaznaczy sie dosc wyrazna rpzewaga 4 graczy z miejsc 3-6 nad reszta, czyzby mala grupa poscigowa za nadalem? Oczywiscie piszeto w kontekscie rywalizacji na trawie i drugej czesci sezonu bo 2 najblizsze turnieje chyba dla mlodego rafy.

A dzisiejszy dzien megaciekawie sie zapowiada i chyba po raz pierwszy od dluzszego czasu nie jestem tak przekonany do zwyciestwa federera, ostatnie proazki zaszczepily we mnie syndrom nieprzewidywalnosci , ktorego brak jest kibicom Szwajcara notorycznie zarzucany.
Poza tym jak "szef dzialu" - Rogi wspomnial mecze chocby Gonza z Mathieu czy safina z ferrero arcyciekawe. Nic tylko ogladac,choc niestety i to dzis nie dla mnie;/

A i prosba do niektorych - edytujcie posty ! Nie piszcie dwoch pod rzad, wezcie przyklad np z Protecha

Gość

heh owszem ciekawe mecze. A juz pierwszy z ciekawych byl Hewitt- Chela, trafilem niespodzianke, kursik 3 okolo calkiem ladnie. Ogladalem mecz, Chela nic specjalnego nie prezentowal, za to podobala mi gra Hewiitta, ktory mozna powiedziec przez caly mecz mial przewage, to on dyktowal warunki, kilka ladnych wymian naprawde, mecz calkiem przyjemny dla oka. Australijczyk zdaje sie dochodzic do formy, dzis moze nie wszystko, ale wychodzilo mu bardzo duzo zagran, dobrze sie porusza po korcie wiec chyba ma ta sportowa swiezosc i bede sledzil dalej jego poczynania.

Dawidenko jak to juz nas przezwyczail w tym sezonie do dziwnych wynikow, teraz przegrywa z Simonem w drugim secie, Rosjanin chyba juz tak ma, po ciezkim turnieju w Rzymie, brakuje mu sil. Pewnie zmeczenie daje znac o sobie.

Gość

Federer stracil seta. Nie wiem co sie z nim dzieje. Za to cieszy wygrana Hewitta. Bardzo mi go brakuje w czolowce

Raddcik

Nom mi też brakuje trochę Lleytona w czołówce

,myśle ze nie długo powróci na swoje miejsce,a co do Federera to nie jest on w takiej formie zeby mógł walczyć o RG chyba jednak nie w tym roku