Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto wygra? |
Anna Chakvetadze |
|
80% |
[ 4 ] |
Marion Bartoli |
|
20% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 13:43, 09 Lut 2008 Temat postu: 1/2: Anna Chakvetadze - Marion Bartoli |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kazik
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:47, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Już po pierwszym ich meczu w Luksemburgu można stwierdzić, że będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Każda z nich ma swoje lepsze i gorsze chwile na korcie, więc ciężko jest wytypować zwyciężczynię. Postawiłem jednak na Chakvetadze, bo myślę, że swoim sprytem i zwinnością przewyższy Francuzkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:27, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Marion Grała świetnie w 1 secie i na samym początku drugiego. Coś złego się stało bo Bartoli potrzebowała wizyty masażysty. Oby nic jej poważnego nie było bo jest jedną z najciekawszych zawodniczek w tourze. Chakvetadze moim zdaniem w tym turnieju gra słabo i ma duże szanse na przegranie pierwszego finału w karierze...
Wynik: A.Chakvetadze d. M.Bartoli 2/6 6/2 6/0
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 22:29, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że od swojej ostatniej wizyty tutaj zmieniłeś zdanie co do Marion
Gdyby Chaky grała słabo to by nie było jej w finale...
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:30, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bartoli jest teraz grubsza od Sereny, przydałoby się zgubienie tych 8-10 kg. Przy jej stylu gry potrzebna jest zwinność, szybkość i wytrzymałość, a tego niestety Marion brakuje. Dziwi mnie to, że ojciec-trener z wykształcenia doktor doprowadził do takiego stanu fizycznego swą córkę.
Ostatnio zmieniony przez LL dnia Sob 22:31, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:34, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
El-Dem napisał: | Widzę, że od swojej ostatniej wizyty tutaj zmieniłeś zdanie co do Marion
Gdyby Chaky grała słabo to by nie było jej w finale... |
Tak... bodajże w Linzu oglądając mecz Bartoli zobaczyłem w niej coś co mi się spodobało. Ta dziewczyna może gra dziwnie ale ma osobowość. Może to śmieszne ale dla mnie bardzo ważna jest osobowość tenisistki - co mi po takiej Chakvetadze która mnie swoim sposobem bycia nie porywa chociaż wiem że potrafi grać doskonale.
Co do ostatniej części twojej wypowiedzi to tu się nie zgodzę - można grać słabo i jakoś się prześlizgiwać do następnych rund. Nie mówię tu o jakimś totalnej niedyspozycji a'la Serena AO 2006 ale to co prezentuje Chaki nie jest czymś wielkim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 22:36, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, pstryknęła palcami i znalazła się w finale. Bez przesady, może z jej formą nie jest jeszcze najlepiej, ale Mauresmo i Bartoli same się nie pokonały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:40, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
El-Dem napisał: | No tak, pstryknęła palcami i znalazła się w finale. Bez przesady, może z jej formą nie jest jeszcze najlepiej, ale Mauresmo i Bartoli same się nie pokonały | ]
Nie mówię że jest w tragicznie beznadziejnej formie. Ale widziałem ją już wiele razy lepiej grającą. Teraz pokonać Mauresmo to nie jest jakiś wielki wyczyn a z Bartoli nie wiadomo co tam było. Oczywiście nie ujmuje zasługi Rosjance ale kontuzja Marion na pewno jej pomogła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:42, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mbartek napisał: | Teraz pokonać Mauresmo to nie jest jakiś wielki wyczyn |
I to mnie najbardziej boli :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Nie 10:09, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mbartek napisał: | Coś złego się stało bo Bartoli potrzebowała wizyty masażysty. |
mbartek napisał: | Oczywiście nie ujmuje zasługi Rosjance ale kontuzja Marion na pewno jej pomogła. |
Jak widać, nie tylko ona...
Ostatnio zmieniony przez El-Dem dnia Nie 10:31, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|