Sony Ericsson Open - Miami 2007

Gość · Wysłany: Nie 19:17, 18 Mar 2007 Temat postu: Sony Ericsson Open - Miami 2007

Amelie Mauresmo nie zagra w rozpoczynającym się jutro turnieju WTA w Miami. Francuzka może mówić o prawidziwym pechu, gdyż dostała zapalenia ślepej kiszki i po sobotnich badaniach zgłosiła się do prywatnej kliniki we Francji. Wracanie do zdrowia zajmie popularnej Maumo conajmniej miesiąc.

Sad

aneta · Wysłany: Pon 18:20, 19 Mar 2007 Temat postu:

oficjalna strona: [link widoczny dla zalogowanych]
drabinka: [link widoczny dla zalogowanych]
kalendarz: [link widoczny dla zalogowanych]
wyniki: [link widoczny dla zalogowanych]

wikipedia
pl: [link widoczny dla zalogowanych]
ang: [link widoczny dla zalogowanych]

2006 - Kuznetsova
2005 - Clijsters
2004 - S.Williams
2003 - S.Williams
2002 - S.Williams
2001 - V.Williams
2000 - Hingis
od 1985

Alice · Wysłany: Pon 18:25, 19 Mar 2007 Temat postu:

Amelie jest juz podobo po operacji wycięcia wyrostka robaczkowego. Zdrówka Momo

IceTea · Wysłany: Pon 20:48, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jest już drabinka turnieju głównego w Miami.
Niesamowita górna ćwiartka: potencjalne spotkania: Szarapowa vs. V.Williams (3rd), Safarova - S.Williams (3rd) i Szarapowa(Venus) vs. Serena (4rd) Rolling Eyes

!!!

W innej części drabinki możliwe jest spotkanie Hingis vs. Radwańska (3rd)

[link widoczny dla zalogowanych]

Isha · Wysłany: Pon 20:48, 19 Mar 2007 Temat postu:

No i prawdopodobnie siostry Williams trafią na siebie w 4 rundzie
Sad

. Sharapova, Safarova,Bammer nie powinny im przeszkodzić bo tylko Bammer z tej trójki jest w dobrej formie. Szkoda tylko że tak wcześnie mogą się spotkać...

P.S. Marta Domachowska przegrała z Rodionovą 6-3,6-4 Confused

aneta · Wysłany: Pon 21:42, 19 Mar 2007 Temat postu:

Wątpie żeby siostry się spotkały, przecież Venus musiałaby pokonać sharapovą, Nie wierze że Radwańska dotrwa do Martiny, ale może....

Gość · Wysłany: Pon 22:20, 19 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 6:29, 20 Mar 2007 Temat postu:

zgadzam się pierwsza cz. drabinki jest kapitalna, ale do rzeczy... Sharapova przegra z Venus, bo Amerykanka jest jedną z tych, które potrafią wykorzystywać "braki dyspozycyjne" rywalek, ciekawie zapowiada się mecz Sereny z Lucie, i bardzo prawdopodobne, że siostry Williams zagrają w IV rundzie. Co do Agnieszki, myślę, że pokona zarówno Perry jak i Zheng, narazie nie mówmy o mecu ze Swiss Miss, możę będzie jeszcze na to czas Wink

Szkoda także, że Justine i Daniela są tak blisko siebie w ostatniej ćwiartce, no ale cóż, przeznaczenie Rolling Eyes

pozdrawiam

Isha · Wysłany: Wto 8:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

No to Aneta albo ja albo ty dajemy post do gorzkich żali

.Zobaczymy kto.Moim zdaniem Venus świetnie wykorzysta tragiczną formę serwisową Marii. A Safarovej bym się nie obawiał bo ponoć czeszka straciła formę i nie gra już tak jak chociażby w Paryżu. Co do Agi to nie mówiłbym jeszcze o meczu z Martiną. Najpierw niech polka wygra z amerykanką a potem z chinką

. Moje typy na ten turniej :

1/8:
V.Williams - S.Williams
P.Schnyder - N.Vaidisova
S.Kuznetsova - F.Schiavone
A.Ivanovic - M.Hingis (może Aga Wink

)
J.Jankovic - T.Golovin
N.Li - K.Clisjters
N.Petrova - A.Sugiyama
V.Zvonareva - J.Henin
1/4:
S.Williams - N.Vaidisova
S.Kuznetsova - M.Hingis
J.Jankovic - K.Clijsters
N.Petrova - J.Henin
1/2:
S.Williams - S.Kuznetsova
K.Clijsters - J.Henin
Finał
S.Williams - J.Henin
Winner
S.Williams

Dajcie swoje typy!!!

aneta · Wysłany: Wto 16:16, 20 Mar 2007 Temat postu:

Powiedzmy że obstawiam 70 do 30 dla sharapowej mimo że jej nie lubię, wygrała z Venus 2 razy na twardych, przegrała raz na trawie. Fakt że w tym roku nic nie wygrała. A siostry williams mają między sobą 8-7 czyli po równo prawie. Oczywiście z moim szczęściem do typowania pewnie się mylą, a Agnieszka mnie ostatnio rozczarowuje.

DUN I LOVE · Wysłany: Czw 11:39, 22 Mar 2007 Temat postu:

Sensacja?!

14-letnia Portugalka Michelle Larcher de Brito wyeliminowała 3:6, 6:2, 7:6 (7-3) Amerykankę Meghann Shaughnessy w pierwszej rundzie turnieju tenisistek z cyklu Masters Series WTA na twardych kortach w Miami (z pulą nagród 3,45 mln dol.).
Urodzona 29 stycznia 1993 roku Larcher de Brito pochodzi z Lizbony, ale od dziewiątego roku życia trenuje na Florydzie w akademii tenisowej Nicka Bollettieriego.

W środę przeszła do historii jako druga wśród najmłodszych zawodniczek jakim udało się wygrać mecz w prestiżowym turnieju w Miami. Wcześniej, bowiem niespełna dzień po 14. urodzinach dokonała tego Amerykanka Jennifer Capriati w 1990 roku.
Kolejną rywalką młodej Portugalki będzie rozstawiona z numerem 16. Słowaczka Daniela Hantuchova, która w sobotę wygrała inny turniej rangi Masters Series w Indian Wells.

No to widze ze Portugalczycy doczekali sie tenisowej nadziei - oby sie spelnila, chociaz jak pokazuja przykaldy tenisistek wiele z nich wygyrwalo za mlodu a pozniej przedwczesnie schorowane konczyly kariery- zycze tej 14-latce wszystkiego naj.

Potugalczycy maja swoja nadzieje a my swoja!

Aga zagrala koncertowo i wygrala w 1r turnieju w Miami z reprezentantka gospodarzy Shenay Perry in straight sets (do 2 i 1) - rewelacyjnie oby tak dalej!

aneta · Wysłany: Czw 18:18, 22 Mar 2007 Temat postu:

Sensacja ? moim zdaniem jeszcze tylko nadzieja. Meghann Shaughnessy - to nie jest zawodniczka której pokonanie byłoby sensacją.

Gość · Wysłany: Pią 5:41, 23 Mar 2007 Temat postu:

ta 14-letnia Portugalka to naprawdę wielki talent, tylko jedno mnie martwi ... szkoliła się w akademii Bolettieriego, a tam technika jest na odległym miejscu na liście "kortowych" priorytetów, ale nóż widelec wyniosła coś z rodzinnego kraju, gdzie mało kto gra ile Bozia siły dała. Teraz Michelle zagra z Danielą i nie sądzę, żeby wygrała. Daniela jest w znakomitej dyspozycji, pozdrawiam

aneta · Wysłany: Sob 18:11, 24 Mar 2007 Temat postu:

Radwańska vs. Hingis, czyli tak jak myśleliście. Jakie według was ma szanse Polka ?

DUN I LOVE · Wysłany: Sob 18:15, 24 Mar 2007 Temat postu: