|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Karlovic - Mathieu 7-6 6-2
No tak, przeciez Ivo ma argumenty, zeby wygrywac wymiany z glebi kortu na "cegle" z PHM :]
Jeszcze troche i zaczna sie zgadzac z ludzmi, ktorzy twierdza, ze 12 miejsce PHM w rankingu to wstyd dla ATP.
Niesamowity mecz Tipsar- Gonzo i znakomity odwrotny Fh Chilijczyka na koniec. Gonzo ciagle w grze i ciagle z szansami na obrone wiekszej puli pkt sprzed roku. Szkoda, ze taki mecz musial sie trafic juz w 1 rundzie :/
EDIT:
I Lapentti sprzatnal Volandriego - sen sprzed roku sie nie powtorzy.
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Wto 18:30, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:19, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gonzo :padam:
NIesamowity musiał byc ten mecz. Załapałam sie an ostatniego seta i oczu oderwac nie mozna było Pokazali chłopaki charakter, Gonzo niby miał mecz w kieszeni, ale Janko jak na fightera przystało dociagnal do tb. Jednak mocniejsza głowa i dokładnnoscia wykazał sie Fernando i dobrze bo przynajmniej cześć punktów obroni. Bo o finale nie ma mowy tym bardziej, ze kontuzja sie przyplatała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 22:17, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiscie dzisiejszy mecz Gonzaleza z Tipsarevicem stal na bardzo wysokim poziomie, dramaturgia trwala caly mecz i az szkoda ze jeden musial przegrac w tie breaku. Swietne starcie dwoch wojownikow na korcie.
Tsonga przed chwila prowadzil w tie breaku 3 seta *6:3, by go przegrac 6:8, co za baran...
Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Wto 22:18, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:23, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tez byłam przekonana, ze lece w WZT
Z jednej strony szkoda Tsongi tym bardziej, ze był krok od zwyciestwa, ale z drugiej pierwszy turniej na maczce to nie am co sie dziwic, ze poloeciał w 1r. Juz sam start byłdla mnie niespodzianak bo byłam przekonana, ze kontzuja przynajamniej do Wimbla go wykluczy. I kto wie czy taka przerwa nie byłaby korzystna bo na clayu to on nie bedzie istniał w tym sezonie
Ostatnio zmieniony przez Nula dnia Wto 22:23, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:35, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jutro arcyciekawie na Rzymskich kortach. Spotkanie Wawrinki z Murrayem dostarczy nam zapewne wiele emocji, także mecz Almagro z Nalbandianem powinien być świetnym widowiskiem. Blake jutro polegnie moim skromnym zdaniem i to gładko - Seppi przed własną publiką i do tego na mączce. Jutro jeszcze meczyk Andreev - Monaco, w tej konfrontacji moim zdaniem górą powinien być Rosjanin i to za niego będę trzymał jutro kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 23:22, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jutro jest masa ciekawych meczy, tylko odpalic bet365 i ogladac, dobrze ze jutro mam sporo czasu.
Nalbandian - Almagro, bedzie bardzo ciekawym meczem, taki przedwczesny cwiercfinal. Tradycyjnie juz jak to z Nalbim bywa ciezko przewidziec w jakiej jest formie, wiec typowanie koncowego wyniku jest tutaj bardzo trudnym zadaniem.
Warto bedzie jeszcze ogladnac Murraya z Wawrinka, Davydenke z Ancicem, ostatni mecz Nadala z Ferrero stal podobno na bardzo dobrym poziomie, wiec moze chlopaki i jutro zagraja rownie fajnie.
Mecz Andreeva z Monaco tez zapowiada sie dobrze, ale niestety bedzie rozegrany na jednym z bocznych kortow, gdzie nie ma kamer.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:00, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Karlovic - Mathieu 7-6 6-2
No tak, przeciez Ivo ma argumenty, zeby wygrywac wymiany z glebi kortu na "cegle" z PHM :]
Jeszcze troche i zaczna sie zgadzac z ludzmi, ktorzy twierdza, ze 12 miejsce PHM w rankingu to wstyd dla ATP.
EDIT:
I Lapentti sprzatnal Volandriego - sen sprzed roku sie nie powtorzy. |
Paul wolał wtopić juz na starcie , bo w trzeciej rundzie na skutek paranoidalnych urojeń mógłby przegrać wygrany mecz z Fedem , a tego to już by sobie nie darował :] .
Szkoda że Filippo już na aucie , wszak to jeden z najbardziej kulturalnych ludzi a tourze , gośc który zawsze i wszędzie powtarza ze z szacunkiem traktuje każdy turniej , a nawet każdy chalenger . każdy mecz , każdego przeciwnika , kibica itp , itd. , o a jego elegancje podkreśle idealnie dopasowany strój od Armaniego .
W tym roku na Foro Italico jest na szczęscie ktoś kto może dla Itali obronić zeszloroczny półfinał Pippo , ten ktoś to Simone Bolleli , przy takiej drabince ...
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Śro 9:19, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:04, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bolleli rosnie na zawodnika, z ktorego Wlosi beda miec z pewnoscia pocieche. Oby sie rozwinal bardziej niz Pippo, ktoremu kiedys wrozono wielka kariere, niestety az tak wielkiego formatu to gracz nie jest mimo niewatpliwych zaslug .
Francuzi umieja przegrywac wygrane mecze o czym swiadczy wczorajszy wyczyn Tsongi - z 6-3 na 6-8 w TB 3 seta. Teoretycznie sfrajerzyl, ale w praktyce po klopotach zdrowotnych jake ostatnio przebyl wynik wydaje sie byc niezly (przemilcze ostatnia dyspozycje Simona).
|
|
Powrót do góry |
|
|
andy23
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:29, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mecz Rafy JCF zapowiada się swietnie, ostatni ich pojedynek był bardzo zacięty. Mam nadzieję ze Rafa wygra jednak bez straty seta. No i bardzo jestem ciekaw pojedynku Kolii z Mario Ancicem. Może Super Mario zrobi niespodzianke:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian123
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:43, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja chciałbym zeby wygrał Ferrero,albo przynajmniej doprowadził do 3 seta przyda mu sie takie cos
A Davydenko rozwalił Ancica :zalamany: Szkoda liczyłem że Mario dłuzej powalczy.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:20, 07 Maj 2008 PRZENIESIONY Śro 16:22, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mecz Blake - Sepii - żenada, tak słabego meczu dawno nie widziałem. Makaroniarz grał w decydujących momentach bardzo słabo, wyrzucał najprostsze piłki i to wszystko pozwoliło Blejkowi wygrać mecz. Mniej takich meczy i spychać je na korty bez kamer żeby ludziska nie byli zmuszeni oglądać tak dziadowskiej gry. Do Jamesa: Jedź już dzisiaj do domu bo w następnym meczu dostaniesz lańsko do zera :hyhy:
Dobrze, że chociaż kochany Almagro wygrał. Nicolas liczę na ciebie w tym turnieju :oczami:
Ostatnio zmieniony przez misiek_16 dnia Śro 16:23, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:27, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
misiek_16 napisał: | mecz Blake - Sepii - żenada, tak słabego meczu dawno nie widziałem. Makaroniarz grał w decydujących momentach bardzo słabo, wyrzucał najprostsze piłki i to wszystko pozwoliło Blejkowi wygrać mecz. |
Obaj grali strasznie nierwono. Prawdziwy mecz WTA - UE przwyzszalo ilosc winnerow. Blake tradycyjnie, czyli wg schematu "piekny winner - 3 unforce, piekny return". Zeby Seppi gral swietnie to porazka jankesa z Wlochem na cegle nie bylaby wstydem, ale ew porazka z tak slabo dysponowanym Andreasem to bylby szczyt frajerstwa :]
Ferrer myslal ze jes niezniszczalny i prawie umarl na korcie. Wygrana Valencia, 1/4 w MC, morderczy tydzien w Barcelonie zakonczony finalem -organizm musial powiedziec : STOP.
Przypomina mi to maraton Corii w 2003 roku. Argentynczyk wygrla kolejno Stutgart, Kitz, Sopot (wszystko bez straty seta) i tak dal do wiwatu swemu organizmowi, ze w 1r Mastersa w kanadzie ppo 1 secie podal mecz z niejakim Jurgenem z Tyrolu.
Almagro odprawil nalbiego - juz tak ziemniaczany zestaw, ze mogl wygrac kazdy i kto by nie wygral to by mnie nie zaskoczyl.
Darcis to swietny gracz, ale nie tak swietny jak mu wieszczylismy po sensacyjnej victorii w Amersfoort.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:27, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż w normalnym okolicznościach nazwałbym to giga sensacją, ale prawdę mówiąc nie szokuje mnie odpadnięcie Rafy. Jego organizm nie wytrzymał takiej dawki spotkań, do zapewne sporego zmęczenia doszły nieszczęsne odparzenia i rany na stopach. Inna sprawa, że Ferrero zagrał fenomenalne spotkanie i z pewnością gdyby taka a nie inna postawa Juana to Rafa mimo wielkich niedogodności zostałby zwycięzcą tego spotkania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:33, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze Rafa wreszcie pojmie ze nie jest niezniszczalny i przestanie byc maratonczykiem turniejowym. Bo zamiast fotelu lidera posypie sie w rankingu. Dzis jak zobaczyłam kilka gemow w wykonaniu JCF przeczuwałam, ze moze dość do niespodzianki. Bo Juan dzis był zbyt dokładny, cierpliwy dla podmeczonego Rafaela. Bo brak swiezosci i wigoru był az nadto zauwazlany. Co z tego,ze biegał jak to nie przynosiło zamiezonych efektów. A Ferrero potrafił to wykozystac, normalnie druga młodosc dzis przezywał ;]
Na miejscu NAdala do RG niegdzie bym sie nie pokazywała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:34, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe co pokaze dalej Ferrero w tym turnieju, w takim gazie ma szanse zajsc daleko.
Jak wam sie wydaje, Federer pojedzie bronic pkt z Hamburga czy postanowi odpoczac ? Niebezpieczenstwo w rankingu zazegnane, teraz zeby Rafa mial go wyprzedzic musialby chyba odpasc w III rundzie Wimbledonu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|