TMS RZYM - wątek główny

Gość

Novak potwierdza, że jest póki co najlepszym graczem tego sezonu. Pod nieobecność dwóch największych faworytów zgarnia swój pierwszy Masters na cegle i drugi w tym sezonie. Przy jednak sporej dawce szczęścią(krecze Almagro i Stepanka) zdobywa Rzym. Serb nie zagrał w tym turnieju nadzwyczaj przekonująco, jednak taka postawa jaką zaprezentował wystarczyła do zwycięstwa.
Nie wydaję mi się,żeby Nole podjął się wystartowania w Niemczech, chyba , że równie mocno jak Rafa pragnie objąć fotel lidera on chce zdjąc Vamosa z drugiego miejsca.

DUN I LOVE

Novak wystartuje, nie z cukru chlopak. Ten Rzym wygral niewielkim nakladem sil ,gdzie w zasadzie od pojedynku z Andreevem do dzis nie zagral nic.

Smiem twierdzic, ze w Niemczech tez zrobi dobry wynik

montano

Blue

Taa Novak wygrał dzięki banalnej drabince, przy której w zasadzie się relaksował.. :/ Co to ma być, Novak, któy zdycha w 1/2 z Federerem w MC wygrywa turniej w Rzymie.. założę się, że jakby wpadł na Federera, albo innego dobrego clayowca to by prędziutko pojechał do domu.

El-Dem · Gość

Stepanek - Federer 7-6 7-6 boli, prawda?

Neutral

karinka

ano własnie
doprwdy nie rozumiem dlaczego Roger mialby tak łatwo pokonac Novaka jak sobie ze Stepankiem rady nie dał Laughing

Djokovic moze specjalista od clay'u nie jest, ale jesli chodzi o Rogera to ja bym sie bała cokolwiek wygłaszac z taka pewnościa po mijajacym półroku

Blue

nie chodzi mi o Rogera tylko ogólnie, moim zdaniem on nie zasłużyl na wygraną i dlatego się lekko zdenerwowałem

Już bym wolał zobaczyć Roddicka triumfującego na Foro Italico :hyhy:

karinka

no ale napisałes tak:

Blue

haha

ale dodałem "dobrego innego clayowca" więc tj np taki Almagro xD

kukurykupryku

Ja może powiem tak, gratulacje Novakowi się należą, ale po prawdzie, to wszystkie możliwe okoliczności mu pomagały. 2 krecze, kiepskie mecze z Darcisem i Andreevem i niezły finał to moim zdaniem sporo za mało na wygraną w TMS. No ale tak to sie potoczyło, nic sie nie poradzi.

karinka

w wiekszosci turniejów sa jakies okoliczności komus sprzyjające

jesli ktos wygrał, to znaczy ze na zwyciestwo zasłuzyl
mogł Roger wygrac te dwa tie-breaki
i pokazac jaki jest Mistrzunio

Djokovic wygrał, bo w tym turnieju grał najlepiej i tyle

boze ja Rogera tak uwielbiam i tak w niego ciagle wierze, niech on mnie juz wiecej nie zawodzi, nie chce pisac takich rzeczy Sad

Nula

Gratulacje dla Novaka. On włpływu na draw nie miał, ułozy sie tak anie inaczej. Moze i nie byłby dzis w fnale, ale nie ma co gdycac. Potrafił wykozystac nadarzająca sie sytuacje braku najmocniejszych i zgarnal swoj kolejny tytuł. Stan rozgrywał swietny turniej tylko, ze stac go jedynie na finał.
Nie widzialam meczu, ale pewnie Stasiek grał swietnie do moementu az nie wygral 1 seta, później presja i wizja mozliwosci wygrania go przytłoczyła i zaczął w głupi sposób psuc, a Novak to za dobry gracz, zeby czegos takiego nie wykozystac

montano

Ja bym nie rościł pretensji do Novaka, ale do Mr Disneya - z tym, że o tym powstał już osobny temat

. Jeśli chodzi o okoliczności sprzyjające, to nie pamiętam turnieju, w którym owe okoliczności tak mocno sprzyjałyby któremuś z tenisistów - chociaż to oczywiście nie jest winą Serba. Krótko mówiąc: wielki wstyd i antyreklama tenisa.

Kubecki

Brawa dla Djokovica, chociaż wcale nie musiał tego wygrać. Dwóch rywali tak naprawdę zeszło mu z drogi i musiał rozegrać w zasadzie tylko dwa wyczerpujące mecze. Potrafił to wykorzystać, grał w tym turnieju najlepiej i zasłużenie zwyciężył.

Cieszy tytuł na clay'u, tym bardziej tak niewielkim nakładem sił

DUN I LOVE