|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:51, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Djokovic mial w tym sezonie na clayu dwoch wymagajacych przeciwnikow. Z Andreevem meczyl sie niemilosiernie, a z Federerem gardełko zabolało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
złośliwa
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:01, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | Djokovic mial w tym sezonie na clayu dwoch wymagajacych przeciwnikow. Z Andreevem meczyl sie niemilosiernie, a z Federerem gardełko zabolało |
Jakoś nie mogę przekonać się do Igora i jego gry, zresztą osiągnięcia tego zawodnika mówią same za siebie. Meczu z Rogerem nie mogę brać pod uwagę, bo zakończył się kreczem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:04, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W każdym razie, obyśmy jutro zobaczyli świetne widowisko , niech wygra lepszy.
Niezależnie od rezultatu 2 półfinału Federer będzie miał bardzo trudne zadanie , by obronić swój tytuł i wygrać Hamburg po raz piąty. Chyba , że Andreas go pogrąży .
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:05, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Patrząc już tak całkowicie na chłodno, odkładając na dalszy plan rywalizację o nr 2, to Rafa powinien wygrać to spotkanie. Napewno nie przyjdzie mu to łatwo, i myślę, że będzie do tego potrzebował 3 setów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:16, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nadal jest swiezy jak szczypiorek,kilka efektownych akcji w defensywie raz dwa zlamie ducha walki Djokovica i jak to bywalo w ostatnich TMS polfinaly moga byc spotkaniami bez historii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:44, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli Nadal jest świeżutki to ja oglądałem jakieś inne mecze z jego udziałem.
Właśnie pierwsze co rzuca się w oczy u Hiszpana to lekkie opóźnienia w defensywie, jednak rywali miał takich ,że nawet granie na pół gwizdka wystarczyło do pewnych zwycięstw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:13, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Roggi napisał: | Nadal jest swiezy jak szczypiorek,kilka efektownych akcji w defensywie raz dwa zlamie ducha walki Djokovica i jak to bywalo w ostatnich TMS polfinaly moga byc spotkaniami bez historii. |
a i owszem jest ! Nawet wczoraj po partyjce z Big Brotherem nie omieszkał zakomunikować że z jego stopami jest juz lepiej niz dobrze , i w kolejnym meczu zamierza pokazać jeszcze lepszy tenis , no i takie postawienie sprawy automatycznie dyskwalifikuje Novaka jako finaliste :] , mimo że ten spisuje sie naprawde dzielnie , i zaskakuje wszystkich na czele z samym sobą tym że dotąd na jego twarzy nawet na sekunde nie zagościł grymas bólu .
Dla mnie akurat ten mecz z Rafą będzie dla Djoko wyzwaniem to raz , ale tez ,a może przedewszystkim swoistym egzaminem gotowości pokazującym w którym miejscu w drodze po Puchar Muszkieterów znajduje sie Novak .
Tymczasem wczoraj najpierw wielkim frajerstwem , a nastepnie olbrzymim hartem ducha wykazał sią Andi Seppi , oczywiscie caly spektaklt popsuł przerywając transmisje Polszmat , (na szczescie w Dsf pokazano do końca) , Kiefer najpierw wyciągnął z 3-6 2-5 , by w trzecim przerżnąc serwując na mecz , byc może Kiwi wygrałby to gdyby nie przekonanie ze oszukują go na wlasnym podwórku , w skórze Kiefera nie siedziałem ale mysle ze takie przekonanie powoduje spory dyskomfort , porownywalny z grą w mocno przepoconej koszulce :kwasny:
Fed wygra to po raz piąty ( tak ? ) , oby tylko tradycji stało sie zadość i w finale znów golił kogos innego
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Sob 12:16, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:48, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nadal musi to wygrac i nie ze wzgledu jakiegos rankingu
Kreowany na "najlepszego clayowca w historii" zeby nie mial szlema na ziemi ? W Hamburgu zawsze cos mu przeszkadzalo - a to nadgarstek, a to lewa reka, a to meczacy final w RZymie i wreszcie - a to Federer
Teraz po poprzednim relaksacyjnym tygodniu w Rzymie wydaje sie byc skazanym na poszarpanie kolegi z Balkanow, ktory nie dosc ze gra 2 tydzien z rzedu to jeszcze nie mial okazji grac w tym roku na cegle "klasyka ziemniaczanego". Biorac pod uwage, ze podczas 1 wymiany bedzie biegal wiecej niz w poprzednich meczach przez caly gem na starcie daje mu 0,1 % szans :]
Roggi napisał: | Nadal jest swiezy jak szczypiorek,kilka efektownych akcji w defensywie raz dwa zlamie ducha walki Djokovica i jak to bywalo w ostatnich TMS polfinaly moga byc spotkaniami bez historii. |
Roger wygral 6-3 6-1, wiec dzieki Bogu parodia z rzymskimi polfinalami sie nie powtorzy
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Sob 13:49, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:11, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli Nadal jest świeżutki to ja oglądałem jakieś inne mecze z jego udziałem. |
Rzeczywiscie tak wlasnie musialo byc.Po lekturze tego polfinalu nie masz chyba wyjscia i musisz skapitulowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:16, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:38, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Obejrzalem wlasnie mecz Rogera i troche jestem w konsternacji. Czytalem wasze placze w livescorze, a moje odczucia sa zupelnie inne.
Szwajcar zagral bardzo dobry mecz. Co najwazniejsze odzyskal wigor, witalnosc, niesamowicie swiezy dzis byl. Pewna gra w gelbi kortu, perelki przy siatce, zdecydowanie szybszy niz wczoraj. Naprawde dyspozycje rosnie. Szanse na przelamanie owszem marnowal, ale to wynikalo tez z bardzo odbrej gry Wlocha przy tzw "big points" w secie nr 1.
Brawo Roger k:
Widze, ze za chwile na PSe mecz roku - ta pozycja nr 2 to jak Wyspa Skarbow :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:15, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Federer ma układ marzeń. Nie dość , że miał mało wymagających rywali, to jego finałowy rywal stoczył 3 godzinną batalię. Może dużo ryzykuje tym stwierdzeniem, ale Federer jest sporo wyraźniejszym kandydatem do wygranej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:07, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Masta_Blasta napisał: | Federer ma układ marzeń. Nie dość , że miał mało wymagających rywali, to jego finałowy rywal stoczył 3 godzinną batalię. Może dużo ryzykuje tym stwierdzeniem, ale Federer jest sporo wyraźniejszym kandydatem do wygranej. |
Tak specjalnie wyraznym to nie. Zeby dzis wygral Djoko to owszem - Szwajcar nie milaby prawa przegrac.
Mecz widzialem i rzeczywiscie obaj grali znakomicie. Licze, ze Roger widzial jak Nole przyciska Rafe i jutro wezmie przyklad z mlodszego kolegi. Serb przyspieszal, kiedy tylko bylo mozna a Nadal czesto byl bezradny, mimo, ze biegal niesamowicie. Zreszta reakcja po wygranej, jak wyskoczyl na srodek kortu swiadczy o tym, ze mimo 3 godzin ostrej walki koles ma jeszcze sporo benzyny.
Po tym co zobaczylem dzis w wykonaniu Djoko to musze przytomnie stwierdzic, ze pracuje niesamowicie nad kondycja. Z drugiej strony to jednak wciaz za malo by ograc Vamosa na cegle w systemie best-of-5.
W ostatnim gemie miesnie daly znac o sobie, czego dowodem byly cwiczenia rozciagajace, czy trzymanie sie na felerny fragment ciala.
Aha, jak jeszcze jutro zobacze pasywnego Feda to mnie szlag trafi. :]
Wtedy bede musial sie wstydzic, ze dzis kibicowalem Rafie (pozdro )
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Sob 19:09, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:41, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, po obejrzeniu powtorki, że Djoko nie wykorzystał jednak szansy, nie potrafił jeszcze bardziej przycisnac Rafy po wygranym secie, na początku 3 partii wydawał sięw pewnym momencie kontrolować mecz, ale gdy Rafa wyszedł na 1-0 znowu wszystko stało się sprawą otwartą. Serb mógł odrobić przełamanie, jednak nie wykorzystał aż 8 szans a to musiało się zemścić. Tak czy inaczej , momentami nei wierzyłem , że to Novak. Grał fragmentami niesamowcie, dosłownie miażdzył w niektórych wymianach. Naprawdę on cały czas się niesamowicie rozwija, myślę, że to kwestia czasu gdy odniesie zwycięstwo nad Nadalem na cegle. Może faktycznie przesadziłem z forowaniem Rogera, jednak naprawdę będę zaskoczony jeśli jutro nie wygra, przemawia za nim turniej który jest jego ulubionym na ziemii, w dodatku ograł tutaj Rafę rok temu , samemu grając słabiej, z Rafą , moim zdaniem wtedy lepiej dysponowanym. Sądzę, że Rafę naprawdę wiele kosztowało sił to spotkanie, kondycję Vamos ma niesamowitą, jednak niesądzę by jutro mógł wytrzymać podobne tempo(chyba,że Federer zacznie przebijać z głębi kortu).
Tak jak napisał Dun, Djoković wskazał drogę Rogerowi jak się powinno grać z Rafaelem na clayu- Atak, atak i jeszcze raz atak. Grą z głębi kortu jeszcze nikt ze zdrowym Rafą nic nie ugrał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|