Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

TMS HAMBURG - wątek główny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:22, 18 Maj 2008    Temat postu:

Tu już nawet taktyka nie pomoże i atakowanie bo strach wygrania na cegle z Rafa pogłebia sie z meczu na mecz. Bo co z tego, że Roger dzis powinien spokojnie wygrac z Rafa? To jest niepojete, ze grając bardzo dobry tenis i majac Nadala na widelcu wszystko się sypie. Przeciez w pierwszym secie Rafa daleki był od swojej normalnej dyspozycji, ospały, wolny i Roger to potrafił wykorzystac do momentu kiedy przyszło wygrac seta. Jestem pewna, ze na innej anwierzchni byłoby 6-1, a nie 5-7.
Wygrał w bólach setach i w 3 dograł mecz. Bo kiedy Rafa wywijał na korcie, Roger mial juz serdecznie dość biegania .
Rafa sie rozkręcił i mamy rezultaty

I zaden Higueras nie jest mu potrzebny, tylko porzadny specjalista od porzadowania głowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:23, 18 Maj 2008    Temat postu:

Brawo Roger! Myślałem, że szczyt swojego luzerstwa osiągnąłeś w Monte Carlo, ale nie, dzisiaj byłeś jeszcze lepszy i dokonałeś prawdziwej sztuki przegrywając pierwszego seta.

Skoro nie pomogła mu już "swoja" ziemia to co pomoże? Chyba nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:25, 18 Maj 2008    Temat postu:

Nula napisał:

I zaden Higueras nie jest mu potrzebny, tylko porzadny specjalista od porzadowania głowy.


Specjalista tez nie.
Po prostu nowa mozgownica.

arturo napisał:
Brawo Roger! Myślałem, że szczyt swojego luzerstwa osiągnąłeś w Monte Carlo, ale nie, dzisiaj byłeś jeszcze lepszy i dokonałeś prawdziwej sztuki przegrywając pierwszego seta.

Skoro nie pomogła mu już "swoja" ziemia to co pomoże? Chyba nic.


Hm...7 kreczy na RG :]
Trzeba watek o luzerach odkurzyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 17:28, 18 Maj 2008    Temat postu:

Rogerowi nikt już nie pomoże, po prostu on jest za słaby mentalnie dla Rafy.
Pod względem psychologicznym ich starcia to jak Gigant z Niziołkiem.
Nieogranie kontuzjowanego Rafy to po prostu kompromitacja, i nie wiem na co liczy Roger, jadąc do Paryża, bo jesli ma odrobinę rozsądku i samokrytyki to napewno nie na zwycięstwo. Co z tego, że Szwajcar grając swój tenis miażdzy Hiszpana, skoro najwazniejsze piłki wygrywa leworęczny gracz z Majorki.
Boli mnie to niesamowicie jako fana Federera, ale już naprawdę nie mam najmniejszeh nadzieji na zmianę jego nastawienia a co najważniejsze na wygranie we Francji.
Powrót do góry
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:29, 18 Maj 2008    Temat postu:

ja nie wiem co Roger ma wgłowie, gdy widzi naprzeciw siebie Rafę...
do 5-1 grał jak z bajki, potem
jakby go ktos podmienił
patrzec sie na to nie dało
tak sfrajezrył w to sie w głowie nie miesci
ale przeciez on to frajestwo powtórzy w drugim secie
i niemal udało mu sie przerznąc mecz w dwóch setach

i co z tego ze były piekne zagrania
i zwroty akcji
ten facet nie ma szans wygrac z Rafa na ziemi



jeszcze raz albo dwa i poejdynki Rogera z Rafa na ziemi przstana byc całkowiecie ekscytujące...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:33, 18 Maj 2008    Temat postu:

Muszę przyznać, że już od dawna żadne zwycięstwo Rafy nie cieszyło mnie tak jak to w Hamburgu. Ostudził zapędy Djokovica (przynajmniej do Wimbla ) i w dzisiejszym finale pokazał, że jest prawdziwym fighterem (aczkolwiek nie można odmówić zasług Rogerowi w zwycięstwie Rafy). Myślę, że Hiszpan odbudował swój autorytet na clayu :] :padam:. Oby tylko zdążył zregenerować siły przed RG i przyjechać do Paryża świeży i wypoczęty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:37, 18 Maj 2008    Temat postu:

To Wy o Rg sie martwicie ?
Kazda twierdza pada - wszelkie passy zostaja przerywane.
Ja tam dzis zaczynam sie modlic o trawe i obrone Wimbledonu.
Na Rg niech sie dzieje co chce, jak wygra to bedzie super, jak rpzegra w 1 rundzie to szbciej zaczne zyc grassem.

NIestety, ta porazka moze go zniszczyc psychicznie, jak sie zlamie na trawie to oficjalnie bedziemy mogli oglosic koniec Mistrza.
A Wydawalo sie, ze perspektywa 3 seta po 2 godzinach gry to idealny uklad - zalosne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 17:38, 18 Maj 2008    Temat postu:

Myśle, że może przyjechać na RG nawet ze skręconą kostką a i tak wygra tam bez problemu. Kto ma mu zagrozić? Król Frajerstwa Federer? Zmęczony Djoković?
Powrót do góry
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:39, 18 Maj 2008    Temat postu:

Masta_Blasta napisał:
Myśle, że może przyjechać na RG nawet ze skręconą kostką a i tak wygra tam bez problemu. Kto ma mu zagrozić? Król Frajerstwa Federer? Zmęczony Djoković?


Juan Carlos Ferrero albo JO-Wilfried Tsonga xDDDDDDDDDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukurykupryku



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:41, 18 Maj 2008    Temat postu:

Andy Roddick.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:43, 18 Maj 2008    Temat postu:

O wlasnie, zapomnialem o Andym

Nadal coraz blizej Djokovicia w Race.
Djokovic i Nadal coraz blizej Feda w Entry.

Nadal - brawa za 11 tytul TMS (wyrownal osiagniecie Samprasa).
Federer kolejny umoczony final imprezy tej rangi.

Z mojego pkt widzenia bilans niesamowity
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:43, 18 Maj 2008    Temat postu:

Niby Roger powinien wygrac pewnie w 2 -óch setach. Wszystko wskazywało na to, ze Rafa zostanie zmieciony z kortu . Mając przed sobą niekojarzącego Rafe, który nie wie jeszcze co sie dzieje na korcie, a na dodatek lekko kontuzjowanego (choc po tej interwencji wszystko sie odmienilo ;]) taki gracz jak Federer powinien dopelnic tylko formalności. A swoja droga to jest niepojete co sie dzieje w jego głowie wtedy bo to wszystko rozbija sie o podłoze psychiczne. On nie radzi sobie głównie z soba a nie z Nadalem.

A o RG dawno przestałam myslec ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 17:44, 18 Maj 2008    Temat postu:

Muszę odpocząć od tenisa. Ten finał mnie tak zmarnował psychicznie, że jakaś apatia mnie dopadła.
Powrót do góry
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:45, 18 Maj 2008    Temat postu:

Masta_Blasta napisał:
Muszę odpocząć od tenisa. Ten finał mnie tak zmarnował psychicznie, że jakaś apatia mnie dopadła.


Akurat masz tydzien do RG xD

Bo teraz kelnerstwo bedzie sie szerzyc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:48, 18 Maj 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:


NIestety, ta porazka moze go zniszczyc psychicznie, jak sie zlamie na trawie to oficjalnie bedziemy mogli oglosic koniec Mistrza.
.


powiedziales głosno cos
o czym ja mysle juz od dłuższego czasu


chyba mam własnie dosc wszystkiego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 14 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin