Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

US Open Series 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:26, 15 Lip 2007    Temat postu:

dawid16 napisał:
Tak Anetoo, zgadzam sie z Toba. A w poprzednich latach jaka byla obsada??


Heh ostatnio ten turniej rzeczywiscie pozostaje troche "objezdzany" przez zawdonikow. Kiedys byl 1 z najbardziej rpestizowych. batalie Samprasa,Agassiego, mlodego Roddicka, Kapitalnego Gugi przyciagly wiele osob przed tv. Pozniej Smapras zakonczyl kariere, Andy przestal przyjezdzac do LA , Kuertena zmogly kontuzje a Agassi grywal tu do konca swoich tenisowych dni. Obecnie czolowka raczej tu nie gra ale w tym roku i tak jest niezle - Blake,Gonzo,Safin to mzoe nie sa gracze w Top-formie ale zawsze wielkie i dzialajce jak magnez na kibicow tenisisci.

Ja licze ze Blake wroci do gry i tym samym uniknie przykrych porazek - patrzac na drabinke 1/4 ma chyba w kieszeni chociaz jak bedzie gral tak jak ostatnio to i Peya moze sie okazac za mocny.

P.s. bardzo mi sie podobaja te niebieskie korty w LA, nie wiem dlaczego ale duzo bardziej od tych na Flushing Meadows.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:51, 15 Lip 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:

Ja licze ze Blake wroci do gry i tym samym uniknie przykrych porazek - patrzac na drabinke 1/4 ma chyba w kieszeni chociaz jak bedzie gral tak jak ostatnio to i Peya moze sie okazac za mocny.

P.s. bardzo mi sie podobaja te niebieskie korty w LA, nie wiem dlaczego ale duzo bardziej od tych na Flushing Meadows.


Blake już wyczerpał limit niepowodzeń w turniejach i w LA powinien chociaż do finału dojść. Przeciez dłużej tak grac nie może i chwila przelamania musi nadejsc i bedzie to w LA ! Patrzac na drabinke to gdyby byl w formie to do finał powinien spokojnie dojść, w 1/4 moze Tursunov, w 1/2 Safin (ale kto to wie co zrobi Safin? ). James miasto aniołów musi nalezec do Ciebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 6:39, 16 Lip 2007    Temat postu:

Mam nadzieje, ze bedzie jak mowisz Nula. Mysle, ze jak Blake wygra ten turneij pokonujac w finale Gonzaleza to znow moglby grac jak dawniej. On potrzebuje lekkiej motywacji, a skoro nie ma takiego trenera jak Andy to niech to motywacja bedzie wygrany turniej z wyzej rozstawionym przeciwnikiem
Powrót do góry
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:41, 17 Lip 2007    Temat postu:

Tak naprawde dopiero dzis sie ten turniej zacznie powoli rozkrecac, wystarczy spojrzec na niezla obsade meczy na korcie glownym:

Stadium Court
Vincent Spadea (USA) vs. Thiago Alves (BRA)
followed by
David Nalbandian (ARG) vs. Igor Kunitsyn (RUS)
followed by
Sam Querrey (USA) vs. Mardy Fish

Matches Start At: 7:30 PM
James Blake (USA) vs Alexander Peya (AUT)
followed by
Fernando Gonzalez (CHI) vs. Zack Fleishman (USA)

Do tego ciekawe mecz Bogdanovicia z przybylym do Stanow po 1/2 w Gstaad Stepankiem.
Wczoraj poelgl Delic 9z Niemcem Berrerem- musze przjrzec jego profil bo ostatnio ciagle sie przewija w turniejowych drabinkach) i zesloroczny wynik poprawil Marat , ktory po tie-breaku w 3 secie ogral "ryzego Australijczyka" - Guccione. Safin jak wiemy rok temu sie bardzo w LA skompromitowal w 1 r nie ugrywajac nawet seta z 27-letnim tenisista z Rpa - Wesleyem Whitehousem, wowczas 512 w rankingu , Wesley takze dzis gra ale nie na korcie glownym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:56, 18 Lip 2007    Temat postu:

Nie tylko w Europie mamy turniejowe niespodzianki, w LA juz nie gra Gonzalez i Nlabandian (co się ostatnio dzieje z tymi zawodnikami to ja nie weim Confused ) . Zaden z nich ostatnio nie popisywał sie znakomita gra, ale zeby odpadac juz w pierwszej rundzie? Na szczeście Blake gra dalej Po takim przesiewie czołowych zawodników droge do finału ma prosta, wystarczy dobra gra :] Takiej okazji nie może zmarnować. James to zwycięstwo już czeka na Ciebie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 11:07, 18 Lip 2007    Temat postu:

Nalbandian i Gonzalez trochę się skompromitowali,ponieważ ich przeciwnicy byli wyjątkowo przęcietni i aż trudno uwierzyć że obaj ponieśli porażki,forma obu jest ostatnio żenujące,a wielka szkoda,ponieważ Word Tour z Chilijczykiem i Argentyńczykiem w formie jest o wiele ciekawszy,w Stuttgarcie faworyci wygrywają gładziutko,obstawiam finał Nadal-Berdych o ile nie mogą trafić na siebie w 1/2(nie znam drabinki),w L.A teraz sięzrobiło kompletne zamieszanie i niezwykle trudno obstawić na kogokolwiek,a Holandii teraz licze na wygraną młodego wielkiego talentu Rosyjskiego tenisa Evgeniego Koroleva,duże szanse ma również wracający do wysokiej dyspozycji Andreev.
Powrót do góry
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:41, 18 Lip 2007    Temat postu:

co ja widze ? w LA o spora niespodzianke postaral sie zwlaszcza znany z polskiego podworka Igor Kunitsyn Wink . Wynik jego potyczki sugeruje ze gdy wazyly sie losy obydwu setow , inicjatywe przejmowal Rosjanin i swietnie na tym wyszedl Wink . tak jak mowicie , wszystko uklada sie pomyslnie dla Jamesa , i musialby byc ostatnia pierdołą zeby nie wykorzystac tych sprzyjajacych okolicznosci , niewiem czy sie zgodzice ale wg mnie absolwent harwardu to taki tenisista ktoremu jak idzie potrafi seryjnie notowac swietne wyniki w kolejnych turniejach , a jesli kolejne wystepy mu nie wychodza , potrafi w sferze mentalnej przegrywac kolejne turnieje , zreszta to nie tylko przypadlosc Blake'a Confused
Szkoda ze mecz 1rundy przegral Ilia Bozoljac , widzialem go kiedys przelotnie , i nawet gosc mi zaimponowal Wink . Serb gra tzw. "tenis totalny" czyli jego tenisowe motto to " atak , atak i niech sie dzieje "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:04, 18 Lip 2007    Temat postu:

Jak dzisiaj spojrzałem na wyniki to mnie w szok wbiło. O ile Nalbandian już od dawna sobie nie radzi, więc za bardzo na niego nie liczyłem, ale Gonzalez...??? Też nie bryluje, ale żeby w pierwszej rundzie odpadać i nawet seta nie wygrać? Jak tak dalej pójdzie to US Open wygra Kubot...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:02, 18 Lip 2007    Temat postu:

Jesli Blake nie wykorzysta okazji jaka nadarzyła mu sie w LA to bedzie, źle, bardzo zle, bo nie wiem czy druga taką dostanie.
Heh a co byscie powiedzieli gdyby w LA kosztem Blake'a zatriumfował Safin Wink wydaje sie nierealne, ale by było gdyby po dwuletnej przerwie wygrał turniej ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:55, 18 Lip 2007    Temat postu:

To by było coś, ale tak potem mimo chęci nic by się nie zmieniło. Jeden wygrany turniej mu nie pomoże. Licze na półfinał z udziałem Safina i Blake'a ale obawiam sie że razem tam nie dotrą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 6:39, 19 Lip 2007    Temat postu:

Oby Blake tej szansy nie przepuscil, bo teraz tylko Tursunov i powinien spokojnie wygrac. Safin moim zdaniem szybko przegra
Powrót do góry
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:32, 19 Lip 2007    Temat postu:

dawid16 napisał:
Oby Blake tej szansy nie przepuscil, bo teraz tylko Tursunov i powinien spokojnie wygrac. Safin moim zdaniem szybko przegra


No az tak szybko nie przegra, dzis nad ranem naszego czasu wygral swoj 2 mecz w LA i zaklepal sobie miejsce w 1/4 finalu. Pokonal George'a bastla - ostatniego wimbledonskiego pogromcy Pete'a Samprasa. Swoja droga myslalem ze ten Szwajcar juz zakonczyl kariere a jednak wciaz grywa.

Co do Jamesa to podzielam wasze oczekiwania ale do koncowej wygranej jeszcze bardzo daleko - na dzien dzisiejszy chce by Blake ogral Goldsteina i podobnie jak MArat wszedl do "8". Generalnie mecz 1/2 Safin-Blake to byloby chyba hitowe wydarzenie tego turnieju.

Kiefer wraca do formy i moze sie zdarzyc tak jak Sydney twierdzi, ze Niemiec pogodzi 2 gwiazdorow.
Jeszcze slowo odnosnie meczu Fish-Querrey - ciesze sie ze mardy wygral,a tymsamym utwierdzam sie w przekonaniu ze Querrey to jednak nie amterial na giganta typu Roddick czy Agassi. USTA sporo w niego zainwestowalo a on mimo juz ukonczonych 20 lat wciaz ma problem by spokojnie dochodzic do 1/4 slabiej obsadzanych turniejow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:16, 19 Lip 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:

Jeszcze slowo odnosnie meczu Fish-Querrey - ciesze sie ze mardy wygral,a tymsamym utwierdzam sie w przekonaniu ze Querrey to jednak nie amterial na giganta typu Roddick czy Agassi. USTA sporo w niego zainwestowalo a on mimo juz ukonczonych 20 lat wciaz ma problem by spokojnie dochodzic do 1/4 slabiej obsadzanych turniejow.


Amerykanie troche na sile kreuja tego młokosa , po czecsi mozna ich zrozumiec bo takiej posuchy juz dawno , a moze nigdy ta nacja nie doswiadczyla , Qurrey pewnie jest zdolnym i perspektywicznym zawodnikiem , ale podobnie jak Ty nie wierzeze to ta sama skala talentu co u Agassiego , Samprasa czy Roddicka .
tak Marat znow wygral , ale znow meczyl sie przez trzy sety ( szok! nigdy nie podejrzewalbym Bastla o pokonanie Samprasa i to na wimblu )
i optymizm co dalszych jego sukcesow w tym turnieju moze byc tylko urzedowy Confused . a moze to taktyka jego nowego coacha ? Moze kazal Maratowi w pierwszych meczach grac slabiej , wtedy wszyscy widzac niemoac "Niedzwiedzia" zlekcewaza go a on jak gdyby nigdy nic wygra turniej Wink a Hernama Gumeg'o okrzykna cudotworcą . Moze tak byc ? ? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:55, 19 Lip 2007    Temat postu:

Sydney napisał:
DUN I LOVE napisał:

Jeszcze slowo odnosnie meczu Fish-Querrey - ciesze sie ze mardy wygral,a tymsamym utwierdzam sie w przekonaniu ze Querrey to jednak nie amterial na giganta typu Roddick czy Agassi. USTA sporo w niego zainwestowalo a on mimo juz ukonczonych 20 lat wciaz ma problem by spokojnie dochodzic do 1/4 slabiej obsadzanych turniejow.


Amerykanie troche na sile kreuja tego młokosa , po czecsi mozna ich zrozumiec bo takiej posuchy juz dawno , a moze nigdy ta nacja nie doswiadczyla , Qurrey pewnie jest zdolnym i perspektywicznym zawodnikiem , ale podobnie jak Ty nie wierzeze to ta sama skala talentu co u Agassiego , Samprasa czy Roddicka .
tak Marat znow wygral , ale znow meczyl sie przez trzy sety ( szok! nigdy nie podejrzewalbym Bastla o pokonanie Samprasa i to na wimblu )
i optymizm co dalszych jego sukcesow w tym turnieju moze byc tylko urzedowy Confused . a moze to taktyka jego nowego coacha ? Moze kazal Maratowi w pierwszych meczach grac slabiej , wtedy wszyscy widzac niemoac "Niedzwiedzia" zlekcewaza go a on jak gdyby nigdy nic wygra turniej Wink a Hernama Gumeg'o okrzykna cudotworcą . Moze tak byc ? ? Wink


przeczytalem tego psota i wiesz ze kurde moze tak byc
Zreszta MArat albo przegrywal w 1,2 rundzie albo wygrywal je w malo rewelacyjnym stylu a gdy przychodzilo do meczu o wieksza stawke gral niezly tenis, chocby rok temu w waszyngtonie ogral balke'a w 2 tie-breakach.
Nawet poszukujac jeszcze dalej - wygrane Ao 2005 - toz Rosjanin wtedy wygrla tylko 1 mecz w 3 setach! (1/4 z Hrbatym), idac do finalu w Melbourne w 2004 takze w kazdym meczu tracil seta. To jest pewna wada jego psychiki ze potrafi ograc rywala 6-0 a pozniej rpzegrywa 2 tie-breaki jak z Vliegenem w Mc w tym roku.
Zreszta jeszcze kilka lat temu on byl idealnym przykladem ktory urzeczywistnial powiedzenie "kazdy mecz jest inny".

Teraz rywalem tatara bedzie H.-T.Lee - czyzby kolejne 3 sety dla Safina?

Dzis mecz Fleishman - Kendrick i licze ze tym razem Robert wygra bo nalezy mu sie wreszcie jakis niezly rezultat , chocby z racji piekielnego serwisu, a Zack (pogromca Gonza) mimo wszystko jest do ogrania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:14, 20 Lip 2007    Temat postu:

Cwiercfinalisci w komplecie :

Fleischman vs Stepanek
Kiefer vs Berrer
Lee vs Safin
Spadea vs Blake

strasznie dziwnie to wyglada jak ten szerzej nieznany Fleischman zajmuje miejsce na samym szczycie drabinki Wink . Tylko Zack i Vicent bronia jeszcze honoru USA , ale przed nimi trudne sprawdziany . Jak sugruja wyniki w swietnej formie jest Stepanek , setra nie stracil jeszcze tez Kiefer , "naszemu" Jamesowi idzie na razie jak po grudzie , ale licze ze zaprawiony w bojach z przecietniakami w ostatnich meczach bedzie juz nie do pokonania Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 33, 34, 35  Następny
Strona 2 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin