TMS Rzym

DUN I LOVE

Volandri - Federer 6-2 6-4!!

Chcialbym zobaczyc statystyke niwymuszonych bledow bo to co dzis robil Szwajcar to jedne wielkie nieporozumienie, oddawal prezent na prezentem. w sumie trudno sie dziwic, gdyz wlasne znaczki pocztowe, reklama garniturow czy medialna przyjzan z Woodsem troche mu pieniedzy przysporzyla, wiec stal sie Roger nadzwyczaj szczodry. Dziwnie a raczej strasznie mia takze innym jego fanom bylo to ogladac. Od kiedy sledze mecze Szwjacara tak fatalnej gry nie widzialem. O ile po Mc bylem ostrozny top teraz czas stwierdzic ze taka forma przed Rg nie wrozy niczego dobrego.
swoaj droga jest pewnosc ze zagra w Hamburgu, wiec ma czas odpoczac i odbudowac sie pod kazdym wzgledem.
Przykro patrzec , nie tyle na ta sensacyjna porazke tylko na styl w jakim zostala poniesiona. Gratualcje dla Pippo , Gonzo tez przegrywa wiec tam w gornej polowce otworzyla sie duza sznasa na co najmniej final dla mniej utytulowanego gracza. Roddick tez rpzegrla wiec dzis pogrom gwiazd na Foro Italico. Czyli nastepny bedzie Nadal?

Wg mnie wielce rpawdopodobna jest porazka Davydenko ze Starace (ten mecz za chwile).

Szok!

Ale jest pozytyw, przynajmniej jak Fed odpadl bede mial wiecej czasu na nauke;/

I brawa dla Volandriego - kolejny dobry mecz niemniej dzis mniej musial sie wysilac niz wczoraj jak gral z Richardem. Ale jak utrzyma forme to widze go nawet w finale tej imprezy.

Nula

2-6, 4-6 Federer pokonany przez Volandriego. To co dzisiaj pokazal federer było zenujące, wiekszośc piłek ladowała po za kortem, ratowal go tylko serwis, ktory imponujacy tez nie był. Wogóle wydawła się oderwany od rzeczywistości Confused

Szczerze mowiąc ledwo dotarłaam do konca meczu, poprostu nie mogłam na to spotakanie patrzec. Za to Włoch napewno rozegrał mecz życia, grał jak natchniony

Włosi naprawde swietnie grają w Rzymie, teraz prze nami mecz między Davydenka a Starace.
A co do Federera to jakos nie moge wyobrazic sobie go na RG, napewno nie z tymi błędami.

aneta

no właśnie, przegrał i to bardzo łatwo, jednak dla mnie to nie jest zaskoczenie, jego gra na ziemi zawsze pozostawia coś do życzenia
porażka Roddicka to też nie jest jakiś wielki szok, no i przegrał z argentyńczykiem

DUN I LOVE

Gość

Niezły Szok(Federer).Z taką formą Rg może sobie dosłownie odpuścić bo wątpie aby z taką grą dotarł dalej niż do 3 rundy.Być może to nieprawdopodbne ale mówimy o jednym z najwybitniejszych tenisistów w historii jak o przeciętnym graczu który daje się ograć średniakowi(z całym szaucnkiem dla Pippo,który rozgrywa świetny turniej).To zdecydowanie najsłabszy sezon od 2003 roku i taki będzie nawet jeśli wygra Wimbledon i US Open.

Gość

No to Rogerson ma problem i to duzy. W tym momencie nie jest w stanie wygrac na clayu z Nadalem. Nie ma nawet takiej opcji, dobrze bedzie jak dojdzie do finalu w RG.

aneta

Nula

Naprawde myslałam, że Federer zacznie wygrywac na ziemi i przestanie przegrywac z nienajlepszymi zawodnikami. Jego pierwszy mecz w Rzymie napewno nie zapowiadał dzisiejszej klęski, poprostu byłam pewna, że z włochem sobie poradzi. Dzisiejszy mecz przypominał mi spotkanie 1r w MC z Seppim, Fed grał niemal identycznie jak dzis tylko z jedna róznicą tam wygrał.

W 1/4 mamy jednak tylko jednego Włocha, Starace nie dał rady Davydence i przegrał 6-4, 2-6, 5-7.
Robredo i Berdych łatwo znalezli sie w ćwierćfinale, troche dłużej musiał pomeczyc sie Gonzalez.

Mysle,że na dzisiaj wystarczy na niespodzinanek i Nadal nie przegra z Youzhnym .

A to co Federer powiedział po meczu z Volandrim:
“I had a bad start to the match, no doubt,” Federer said. “I got broken twice. Missed my opportunities in the second game, and after that I was always running behind the score… I was the first player to arrive, so I've been practicing more than anybody here in Rome. My preparation was perfect. I played a good first round, so of course it's disappointing to play like this is the second round….

“I couldn't play my best unfortunately. Filippo played well. Let's not forget get that. He made it hard for me. Everybody's just talking about how I played, but he played very well. He didn't miss much. He played very well against Gasquet, so I knew it was going to be a tough match. Give the guy some credit."

eh musicie sami sobie przetłumaczyc, bo ja dzisiaj jakos nie jestem w nastroju:P

DUN I LOVE

Rafa zjechal Misze 6-2 6-2 dzis z Djoko pewnie znowu bedzie w 2 setach. Ja juz szukam w glowie kogos kto bylby w stanie ugrac z Hiszpanem chocby 1 partie na clayu i przychodza mi do glowy oprocz serba 2 nazwiska przy czym sa one chyba aktem desperacji.
10% szans daje Volandriemu, pod warunkiem ze zagra tenis zycia,jaki prezentuje w obecnej formie i Rafa mu pomoze podobnie jak Roger wczoraj (44 niewymuszone bledy) i 30% to Chilijczyk Fernando Gonzalez - w Melbourne wygra latwo i w Rzymie zdaje sie wracac do formy. Jezli bedize konsekwentnie obijal backhand Rafy swoim niesamowitym forhandem to moze starczy na 1 seta.
Kibice narzekali na dominacje Federera a tymczasem przewaga Rafy na calyu jest wieksza niz Szwajcar mial kiedykolwiek na jakiejkolwiek nawierzchni.

Pary 1/4:
Volandri-Berdych
Gonzalez-Chela
Robredo-Davydenko
Djokovic-Nadal

Davydenko wg mnie nieoczekiwanie poradzil sobie z bedacym w swietnej formie Starace, moze Rosjanin mysli jeszczeo powrocie na 3 miejsce w rankingu Entry?

Gość

Bardzo bym chciał żeby Djoko pokonał Nadala,ale obawiam sie ze to poprostu nierealne.Novak wygrywa przeważnie w 3 setach po walce,a Rafa miażdzy przeciwników nie pozostawiając im zudzeń kto jest królem tej nawierzchnii.Myślę,że passa jego wygranych zakończy się dopiero na Wimbledonie,bo z taką formą spokojnie dojdzie do finał€ jak przed rokiem,ale sądzę ,że tak jak rok temu Roger pokona go na trawie po raz drugi.

Nula

Dobrze będzie jak Djokovic wygra chociaż seta z Rafą. Nadal w swoich dwóch meczach oddał zaledwie 10 gemów, a Serb ma za soba cięzkie mecze Confused

Nadal chyba znów nikt nie zatrzyma w wygraniu kolejnego turnieju na ziemi

DUN I LOVE

Nula

Po Gasquecie i Fedzie przyszła kolej na Berdycha, Włoch jest już w 1/2 pokonujac Czecha 6-2, 6-3. Volandri idzie przez turniej jak burza i niezdziwie się jeśli dojdzie do finału

Z checia bym go tam widziała...

Sydney

skoro Roger glosi ze trenuje , to z pewnoscia tak jest

. zwlaszcza ze trenuje pod okiem Toneg'o Rocha a podobno u niego nie ma taryfy ulgowej . bo przeciez zdecydowal sie pomagac Szwajcarowi po to by zostac tym kims kto pozwoli zostac Rogerowi najwiekszym z wielkich . Australijczyk chce byc kojarzony z wielkimi viktoriami Szwajcara .
ostatniego meczu z Volandrim nie widzialem , widzialem za to zapis statystyczny tego spotkania . i co tu pisac takich statystyk u najlepszego tenisisty swiata nie ogladano juz dawno Confused

. faktem jest ze Roger za osobami pracujacymi za komputerem , nie przepada , wrecz czesto ma zal do statystykow ktorzy wg niego zaliczaja mu zawsze za duzo niewymuszonych bledow , w takich przypadkach Federer zwykl mawiac : " wiem kiedy wyrzucam pilke z wlasnej winy , oni niesety nie ! ale w tym wypadku liczby sa jeszcze bardziej bezwzgledne Confused

. Wloch wykorzystywal co druga szansa na Breka Roger tylko jedna z siedmiu . nie pamietam kiedy ostanio Roger zdobyl w meczu tylko 6 gemow ?! . przeciez jak on przegrywal . to zazwyczaj byly to piekne porazki , a jego rywal gral momentami lepiaj niz potrafi .
Tragedii z tej porazki jednak bym nie robil . a juz glupota jest przekreslanie szans Federera w kontekscie Rolamd Garros ! . Szwajcar jest na tyle mocny psychicznie , ze szybko zapomni o tej wpadce , i do tego jest typem tenissisty ktory w krotkim czasie potrafi zbudowac , w tym przypadku odbudowac forme

Gość

Do tej siły psychicznej to nie jestem taki przekonany,Rzym i RG przegrał bardziej w głowie aniżeli na korcie.