|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:41, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
5-5 !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:44, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co w końcu z tym Kubotem? Teraz na livescorze jest 0-0.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:45, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Fan Andy'ego napisał: | Łukasz Kubot w fenomenalnym stylu odrobił strate przełamania w trzecim secie
Jest 5:4 dla Robredo i serwuje Kubot. Było juz 5:2. Dawaj Łukasz! |
Co??!!
Toz w livescorze byl wynik 6-1 w 3 secie dla Robredo i po meczu, no komedia?
Anetko watek bardzo popularny , chyba za rok trzeba bedzie oddzielny temat o Sopocie zalozyc. |
Podczas przerwy z powodu deszczu ktos omylkowo napisał 6:1 dla Robredo. A pozniej siadla tablica z wynikami na korcie. Teraz jest 6:5 dla Robredo i serwuje Kubot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:48, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fan Andy'ego napisał: | Podczas przerwy z powodu deszczu ktos omylkowo napisał 6:1 dla Robredo. A pozniej siadla tablica z wynikami na korcie. Teraz jest 6:5 dla Robredo i serwuje Kubot. |
No tylko żeby w ew. tie-breaku nie było do zera dla Tommy'ego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:50, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jakas farsa kompletna,nie ma rzetelnego zródła informacji,chyba czas wsiasc do pociagu i zobaczyc co tam się dzieje na wybrzeżu
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:50, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Co w końcu z tym Kubotem? Teraz na livescorze jest 0-0. |
Moze od nowa mecz zaczeli
Ale komedia z tymi wynikami.
Fan Andy'ego, skad Ty to bierzesz? A z Itvp
No czyli z jednej strony szkoda a z drugiej temat o gorzkich zalach nie zostanie odswiezony
EDIT:
w meczu naszym debli po 5 w 1 secie.
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Wto 19:55, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:50, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety Hiszpan przełamał Łukasza. Ale to co zrobił Robredo w ostatnim gemie to wielka klasa. Zagrał na światowym poziomie w ostatnim gemie. Ale mimo porażki Łukasz zagrał bardzo dobry mecz. Kilka razy powracał do meczu mimo, że był on już praktycznie przegrany. Niestety, Hiszpan jest jednak zawodnikiem z pierwszej dziesiątki i to on wygrał. Szkoda Łukasza, ale zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Ja oglądałem na żywo na [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 20:57, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo Łukasz!! Świetny mecz, duże emocje. Szkoda, że porażka, ale z postawy Polaka na pewno można być zadowolonym, w zasadzie grał z Robredo jak równy z równym. Warunki do gry fatalne: sporymi fragmentami padało, nawet dość mocno, dziwiłem się że nie przerywają, dopiero jak lunęło naprawdę trzeba było przerwać grę na jakieś pół godziny.
Widzę, że niezłą "zabawę" mieliście ze scoreboardem. Odnośnie tego "6:1" w 3. secie: jak Tommy i Łukasz wrócili na kort po rain delayu taki właśnie wynik pojawił się na tablicy na korcie - ku "uciesze" publiczności, potem zrobilo się 0:0 Może stąd po części całe zamieszanie.
A to co zrobił Callieri w meczu z Darcisem to chyba rekord świata
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:00, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
IceTea napisał: | Brawo Łukasz!! Świetny mecz, duże emocje. Szkoda, że porażka, ale z postawy Polaka na pewno można być zadowolonym, w zasadzie grał z Robredo jak równy z równym. Warunki do gry fatalne: sporymi fragmentami padało, nawet dość mocno, dziwiłem się że nie przerywają, dopiero jak lunęło naprawdę trzeba było przerwać grę na jakieś pół godziny.
Widzę, że niezłą "zabawę" mieliście ze scoreboardem. Odnośnie tego "6:1" w 3. secie: jak Tommy i Łukasz wrócili na kort po rain delayu taki właśnie wynik pojawił się na tablicy na korcie - ku "uciesze" publiczności, potem zrobilo się 0:0 Może stąd po części całe zamieszanie.
A to co zrobił Callieri w meczu z Darcisem to chyba rekord świata |
Calleri gral z Koubkiem
Ice, mzoe widziales ten mecz bo jak ktos to u Bukow postawil to gotow zarznac Agustina.
A i kolejna niespodzianka, swietny ostatnio Starace poddal mecz z Pashanskim.
Niby tyle nieoczekwianych rozstrzygniec a wszystko wskazuje na to ze nr 1i 2 wciaz w grze po 1 meczach.
A i jeszcze kilka slow o meczu Lukasza, rzeczywiscie slowa uznania, jak na jego podejscie to wynik nawet znakomity.
Robredo sie meczyl i jakos nie wroze mu koncowego sukcesu w tym roku na kortach SKT.
Nasze deble stoczyly pasjonujaca walke i ostatecznie w super tie-breaku 10-8 dla Olejniczka i Przysieznego.
A i jeszcze pytanie do kogos weidzacego - dlaczego Panfil i Koniusz nie grali w kwalach?
Czyzby wybrali challenger w Torrent (takie nawizanie do majowego wybryku Marty)?
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Wto 22:32, 23 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 21:09, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
Calleri gral z Koubkiem
Ice, mzoe widziales ten mecz bo jak ktos to u Bukow postawil to gotow zarznac Agustina.
|
Racja, racja to był Koubek
Ale Darcisowi też słowa uznania się należą za mecz (w zasadzie maraton) z Massu. Oni grali równolegle z meczem Kubota na korcie obok i gdy Belg wygrał jego okrzyk radości doskonale było słychać na centralnym
Aha, widziałem tylko mecz Kubota i kawałek Dawidienko-Pavel. Blamażu Calleriego nie widziałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Coś czuję, że Robredo popłynie w meczu z Darcisem. Nie żebym ujmował coś Kubotowi, ale dzisiejszy mecz Hiszpana, dowodzi, że jednak nie przygotował formy na Sopot. Przysiężnego czeka strasznie ciężki mecz z Andreevem. Ależ sobie wylosował! Obawiam się, że Polak tym razem nie sprawi niespodzianki i też odpłynie w dwóch setach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:27, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a my na forum już na nim wieszaliśmy psy... może czytał i sie zabrał do roboty
Robredo na 90% nie wygra w Sopocie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:48, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
to plan gier na jutro
Przed chwila skanczył sie ostatni dzisiaj mecz, wrescie wygrał Davydenko moj faworyt tego turnieju!! Brawo kolia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:24, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
to bylo do przewidzenia , dalszych "Polskich cudow" w Sopocie byc nie moglo . mimo to widze Lukasz zbiera pochwaly za wczorajszy wystep , pewnie zasluzone , ja zastanawiam sie jak by ten pojedynek wygladal na szybszej nawierzchni ? . Niemniej ciesze sie ze zwyzki formy Lukasza bo przed nim tygodnie i miesiace prawdy , ma sporo do zyskania , ale jeszcze wiecej do stracenie . w sumie szkoda ze juz w 1 rundzie wpadl na Robredo , bo z taka grą problemy z nim mialo by chyb wiekszosc graczy zgloszonych do turnieju .
Coz pozostaje nam trzymac palce za Michala Przysieznego , ktory losowal rownie zle :kwasny: , ale z tego co pamietam to Andreev padl juz na Polskiej ziemi z rąk Polaka bedzie replay !
o wczoraj bylem w rodzinnej miejscówce Michala , i musze stwierdzic ze sukces chyba podzialal na wyobraznie . mimo deszczu i chlodu na dwoch osiedlowych kortach chlopaki nie szczedzili sobie ostrych forhendow i crossowych bekhendów . Nie zdziwie sie jak w piatek zamontuja telebin z centrum , przed ktorym ogladac gre Michalka zgromadza sie wszyscy mieszkancy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:15, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fajnie byłoby ujrzeć znowu Polaka w 1/4 finału,ale boje się że Andrejew pozbawi nas tych pragnień,niesamowitą sprawą byłoby zwycięstwo Michała w turnieju(rozmarzyłem się),ale kurcze,z drugiej strony skoro do tej pory kompletnie nieznany Darcis wygrał w Holandii to dlaczego Przysiężny nie mógłby wygrać w Polskim kurorcie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|