Berlin - temat główny

Isha

W tym momencie stawiam na finał Serena - Ivanovic. O ile udział Sereny w finale, wydaje się na papierze dosyć oczywisty to Ana będzie miała swoją rodaczkę do pokonania a nie będzie to łatwe...

DUN I LOVE

Faktycznie, Renia po tym co dzis pokazala jest murwoana faworytka imprezy.

Ja ciagle jestem zdruzgotany porazka Henin - czy ktos wie, ile pkt ona miala tutaj do obrony ?

Isha

Połfinał Tier I -straciła 195 punktów... a zarobiła 60...

ciocia zło

Dla mnie Serena już ma tytuł w kieszeni. Oczywiście jeśli nie dopadnie nagle jej jakaś kontuzja.
Co do Henin to to jest jeden wielki żal :/ Od początku roku siedzi w dole i zamiast coraz lepiej to ona się z tego doła wydostać nie umie. Jeśli szybko nie wróci do swojej normalnej gry to ja ciemno widzę jej występ na RG.
Oprócz przegranej Henin dziwi mnie też trochę łatwa wygrana Azarenki nad Dulko. Dulko wydawała sie być na fali, ale Viktoria widocznie w formie.
No i jeszcze Szavay i Jelenka :padam:

LL

Zdaje się, że Serena jest w życiowej formie. Wczoraj i dzisiaj pokazała w swoich meczach tenis na najwyższym poziomie, robiła tak niewiele błędów, że aż miło było popatrzeć. Jeżeli forma Amerykanki zostanie utrzymana przez najbliższe tygodnie to wygra ona turniej w Rzymie i pewnie Roland Garros.

Gość

Serena napewno wygra GS w tym roku albo na trawie albo na Us Open.Moze RG tez ale cos mi sie nei zdadje (moge sie mylic). Juju rozwazala zakonczenie kariery!!!Lol pewnie jak nie obroni tytulu na RG i spadanie na dalsza pozycje skonczy swoja przygode z tenisem.

LL

Skąd wiesz, że Juju chce zakończyć karierę?, to jakieś żarty z Twojej strony czy co.

freak

brawo dinara! jakie niespodzianki w tym berlinie!

dzisiaj odpadnie ivanovic, więc już w ogóle będzie dziwnie;]

asiek

Alice

Ja teraz moge powiedzieć, że licze na wygraną Diny. Po wczorajszym meczu można było napisać, że miała farta, że Belgijka bez formy i inne jeszcze tego typu rzeczy. Dziś ona mi jednak potwierdziła, że jest w gazie i jest w formie. Ona poprawiła swój tenis na wielu płaszczyznach. Najważniejsze jest jednak poruszanie, które zmieniło sie najbardziej widocznie. Jeszcze w ubiegłym roku jestem pewna, że nie ugrałaby nawet seta z tak słabo grającą Belgijką, a i Serena nawet tak psująca jak dziś też by ją w dwóch setach odprawiła. Bo prawda jest taka, że plątała sie Safina o własne nogi i grzęzła w mączce. Dziś jednak jest zupełnie inaczej, jej mocny a zarazem skuteczny tenis jest możliwy bo sie w reszcie nie spóźnia i ustawia sie jak trzeba.
Ja myśle, że zarówno Ana jak i reszta pań które zostały jest w jej zasięgu. I teraz moge powiedzieć to głośno.

yess :] - ależ mam radoche

LL

Trzeci set to był naprawdę wyśmienity, palce lizać. Jakoś tak do końca byłem przekonany, że Serena wygra ten mecz, ale Safina stanęła na wysokości zadania, przebijała wszystko co się dało i wywalczyła zwycięstwo.

Maggie Lampard

O tym meczu mogę coś konkretnego powiedzieć...
Serena nie była najlepsza w dniu dzisiejszym, o nie...
Za to Dina była...
Dała pokaz dobrego, konkretnego tenisa...
Ładnie serwowała, ładnie odpowiadała, na co mogła...
Pierwszy set był niezły...
I Dina i Serena dobrze grały...
Drugi bez komentarza dla Amerykanki, a Dina czerpała z tego pełnymi garściami....
Za to ostatni, to juz był bajeczny i bardzo słuszna wygrana siostry Marata...
Który z reszta kilka razy odedzwał się na korcie, jesli wiecie o co mi chodzi...

Cinek

LL

Bez wielkiego entuzjazmu czekam na dzisiejsze półfinały. Nie ma tych meczach 1/2 żadnej tenisistki, która mogłaby przykuć uwagę kibiców. Odpadły wcześnie Henin i Kuzniecowa, wczoraj z turniejem pożegnała się Serena, a te trzy przeze mnie wymienione tenisistki to największego gwiazdy nie tylko tego turnieju, ale całych rozgrywek. Nudno zapowiadają się dzisiejsze pojedynki, obejrzę je tylko dlatego, bo nie mam nic innego do roboty.

Gość

Turniej bardzo ciekawy i spotkania ktore ogladalismy na ES w wiekszosci byly ladne.