Urszula Radwańska

kukurykupryku

Ja myśle że Uli przeszkodził zły układ planet, Wenus była w złej pozycji. :rotfl: Panie Robercie, daj se pan spokój

LL

Coraz bardziej żałosna zaczyna się robić familia Radwańskich.

Statystyczny

Ula w najaktualniejszym rankingu podskoczyła o 11 miejsc i znajduje się na miejscu dwusetnym

.

Gość

Ech mnie Ula w tym sezonie strasznie zawodzi, pamientacie jakie w jej wieku sukcesy miała juz Aga? A ona niepotrafi przejsc przez kwalifikacje Ao.... Ech mam nadzieje ze to sie zmieni i jeszcze zbałysnie bo zaczynam sie o nia bac :zdegustowany:

montano · Wysłany: Czw 14:58, 13 Mar 2008 Temat postu:

El-Dem · Gość

Moim zdaniem takie przyznawanie jej dzikich kart to dla niej wielka krzywda. Zamiast grać spokojnie w mniejszych turniejach to rzucają ją od razu na głęboką wodę, a ona wyraźnie tonie...

Indian Wells to już kolejny turniej, w którym odpada tak wcześnie. Tymbardziej, że rywalka było do pokonania :]

Psychika - to rzecz nad którą trzeba bardzo popracować (mecz z Vesniną czy Sugiyamą). Ula ma niewątpliwie talent, ale jej kariera toczy się za szybko i z dziewczyny może nic nie być :]

Isha · Wysłany: Czw 16:00, 13 Mar 2008 Temat postu:

montano · Wysłany: Czw 16:09, 13 Mar 2008 Temat postu:

LL · Wysłany: Czw 16:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

Na razie młodsza z sióstr Radwańskich powinna grać w turniejach nieco mniejszych III bądź IV kategorii, albo w jakiś imprezach z ramienia ITF. Przypuszczam, że ojciec i Ula chcą jak najszybciej osiągnąć jakiś znaczący sukces, ale na to trzeba miesięcy, a może nawet lat starań. Nikt nic nie miał od razu, potrzeba czasu, ostrego treningu i rozsądnego układania planu startów.

Cinek

Radwańska pokonała Pelletier w Saint-Malo

17-letnia Urszula Radwańska awansowała do drugiej rundy turnieju Open Gaz de France de Bretagne, który rozgrywany jest we francuskim Saint-Malo (pula nagród 100 000 dolarów). Najlepsza juniorka świata pokonała dzisiaj Kanadyjkę Marie-Eve Pelletier 7:5, 6:3, przerywając tym samym serię trzech porażek z rzędu.

Pojedynek pierwszej rundy lepiej rozpoczęła krakowianka, która obecnie zajmuje 196 pozycję w rankingu WTA. Radwańska najpierw prowadziła 2:0, a następnie 4:2. Osiem lat starsza Pelletier (187 WTA) zdołała odrobić stratę i doprowadziła do remisu 5:5. Końcówka jednak zdecydowanie należała do Polki, która wygrała dwa kolejne gemy. Przebieg drugiej partii był bardzo podobny do pierwszej - Radwańska objęła prowadzenie 2:0, aby w kolejnych gemach zagrać nieco słabiej i pozwolić rywalce na odrobienie straty.

Druga część seta była jednak lepsza w wykonaniu najlepszej juniorki świata, która ostatecznie wygrała cały pojedynek w 7:5, 6:3. Dla nastolatki z Krakowa jest to pierwszy wygrany pojedynek od ponad sześciu tygodni, kiedy to pokonała Węgierkę Kirę Nagy w eliminacjach turnieju WTA w Dubaju. Radwańska występuje w Saint-Malo dzięki tzw. przepustce "junior exempt", którą otrzymała za zajęcie pierwszego miejsca w rankingu juniorskim ITF na koniec ubiegłego sezonu.

Awans do drugiej rundy francuskiego turnieju gwarantuje młodej Polce dziesięć punktów do rankingu światowego WTA. W kolejnym spotkaniu młodsza siostra naszej najlepszej zawodniczki, Agnieszki Radwańskiej, zmierzy się z rozstawioną z numerem drugim Martiną Muller (72 WTA), lub Włoszką Robertą Vinci (209 WTA). Radwańska występuje w Saint-Malo także w turnieju deblowym, a jej partnerką jest Rosjanka Wesna Manasiewa.

Gość

ZA to przegrana Uli z Vinci.Teraz nastepny turniej we Francji 100k potem chyba eliminacje do Pragi.Szkoda Uli, bo przez płacz na korcie(np. z Wawy albo ostatnio w Thesselendro) przegrywa mecze.Gdyby sie wziela w garsc zacisnela zeby na korcie i obok zepsutej pilki przeszla obok a obok wygranej sie usmiechnela byloby inaczej.Zycze powrotu do tej formy co byla tok temu i odbudowania psychiki:)

El-Dem · Gość

Wkurza mnie sposób w jaki prowadzona jest kariera Ulki. Rzucili dziewuchę na głęboką wodę, a ona sobie wyraźnie nie radzi.

Ula ma duży talent, większy od swojej siostry. Powinna być teoretycznie lepsza od Agnieszki. Czemu, więc tak nie jest? Startuje w dużych turniejach, w których najczęściej odpada już po swoim pierwszym meczu. Mam już dość patrzenia jak się kompromituje. Dostaje dzikie karty i w ten sposób zabiera miejsce innym. Powinna grać w mniejszych turniejach, wygrać kilka imprez rangi ITF i dopiero zacząć startować w turniejach WTA. Jak będzie robić tak jak teraz, to nic z niej nie będzie, jej karierę można będzie spisać na straty.

Właśnie nasza gwiazda przegrywa 4-6 1-4 (podwójne przełamanie) z Hlavackovą, z która powinna spokojnie uporać się w dwóch setach.

joke005

Zgadza się. To co udało się Agnieszce nie musi udać się Ulce. Dziś kolejna porażka (na razie 4-6 2-5) z jakąś kelnerką :zalamany:
Nie ma co dalej brnąć w to samo. Nie idzie już od jakiegoś czasu, więc powinno się coś zmienić. Niech dziewczyna zacznie grać w 50 i 25k z serii ITF, tam nabrałaby pewności i wiary w siebie.
Myślę też, że Ulkę trzeba wziąć do jakiegoś dobrego psychologa, który pomoże jej opanować się na korcie. Ten płacz, złość, frustracja po każdej złej piłce na pewno nie pomaga. To nie jest kompletnie żaden wstyd czy też obraza z mojej strony, to normalna sprawa. A i efekty mogą być spore.

Cinek

Zgadzam się z Wami - bez psychologa dziewczyna się wykończy. I powinna zacząć grać w ITF 10k, wygrać parę, żeby nie denerwowała się po porażkach, bo tam chyba nie przegra i powoli zwiększać stawke.

Gość

Ula nie moze sobie poardzic na swiatowych kortach :/ Jak byly sukcesy juniroskie gratulacje i usmiechy byly super dobra grala Uli, za to jak odbic sie trzeba od dna jest gorzej.Nom po 1 mniejsze turnieje po 2 psycholog (Małysz też go miał i sie nie wstydził).Ale powodzenia Ula jeszcze poakzesz na co cie stac