Roddick-Federer

Gość

Mam nadzieje ze bedzie piekny mecz . Mysle ze wygra Roddick w 5 setach , jak zagra z glebi kortu tak jak z Fishem i Safinem (4 set) to Jego szanse wzrosna .Jak nie bedzie na korcie wspominal tych 12 porazek (6 finalow) to wygra , moze byc taka sytuacja ze Rod przegra mecz juz w szatni, ale wieze w zwyciestwo Roddicka . FINAL RODDICK-GONZALEZ

Gość

Kiedys bylo tak ze serce za Roddickiem a mozg za Federerem. A teraz uwazam ze naprawde moze wygrac. Ostatnie mecze napawaj optymizmem. US OPEN, Masters no i wygrana ostatnio. Bedzie wielki mecz. Trzeba to obejrzec

Gość

Wygra Federer, Roddick ugra gora jednego seta, nie zebym chciał obejrzec jednostronne widowisko ( chcialbym obejrzec 5 setow ), ale jednak rozum mi podpowiada "Roger Federer w finale Australian Open 2007".

Sydney

jak juz pisalem wczesniej to bedzie przedwczesny final marzen Sad

po cichu bede za Rodem , tylko dlatego ze chcialbym zobaczyc emocjonujacy final . a final : federer vs gonzalez emocji nie gwarantuje zadnych [ patrz. bilans bezposrednich gier ] nie dosc ze przegral wszystkie 9 meczy z fedem to tak naprawde nigdy mu nawet przez chwile nie zagrozil . z drugiej strony troche szkoda mi bedzie rogera . bo jak przegra to marzenia o klasycznym wielkim szlemie bedzie musial odlozyc przynajmniej na rok Sad

Gość

Zapowiada się wspaniały mecz. Stawiam na zwycięstwo Feda w 4 setach.

Gość

pierwszy set dla feda 6-4
ladny meczyk

ja słucham meczy na ao radio na stronce australian open

i juz fed przelamal roda w 2 secie
A rod bedzie mial bardzo ciezko z tak dysponowanym fedem
Chyba odpowiednio nastawil sie na roda.

DUN I LOVE

Licze na Federera ale po 5 gemach widac ze za duzo niepotrzebnych bledow.
Go Roger!

6-4 6-0 , 0-0

No to zachowanie Roddicka ( fotoreporter) rozumiem ,jest sfrustrowany,a to co robi Szwajcar to nieprawdopodobne momentami - niech zaluje ci kibice Feda ktorzy tego nie widza.

Gość

no to jest po prostu miazga i jeszcze rod załatwił jakiegos fotoreportera (niezła frustracja i bezradnosc). Kurcze fed gra chyba swoj najlepszy mecz na tym turnieju. W tym meczu fed pokazuje skale swoich mozliwosci . Jesli tak samo zagra z gonzem to tez sie po nim przejedzie.
6-4,6-0 i juz przełamal roda na 1-0 w 3 secie. To chyba bedzie krotka pilka.
pozdro

Gość

6-4,6-0,6-2
po prostu miazga, spacerek dla feda. Nikt nie jest w stanie pokonac tak grajacego szwajcara. Kiedy trzeba zmobilizowac sie na przeciwnika i zagrac swoj najlepszy mecz , fed to robi bez najmniejszego problemu.
Roddick mogl tylko krzyczec , uszkadzac fotoreporterow itp .
coz mecz o jednej bramki, bez historii.
po tym meczu jestem pewien na 99% , ze fed ma 10 slam w kieszeni.
pozdro

Gość

Ale go rozjechał - wiedziałem, że Federer nie pozwoli sobie na odpuszczenie meczu jak w pokazówce, ale takiej miazgi się nie spodziewałem... To normalnie Bóg Tenisa, jak on odgrywał niektóre piłki, to po prostu głowa mała... Jeśli on będzie tak skoncentrowany w niedzielnym finale, to nikt z nim nawet seta nie ugra....

DUN I LOVE

krotki komentarz.

Roger Federer(1) - Andy Roddick(6) 6-4 6-0 6-2

Mecz grubo ponizej oczekiwan,ale wniosek wydaje sie dosc prosty: Federer zagral najlepszy mecz w tegorocznym Ao a Roddick bezapelacyjnie najgorszy, nie widzialem szczerze mowiac gorszego meczu w karierze w wykonaniu Andego ( oczywiscie nie sledze zbyt duzej ilosci meczy Andego wiec moge sie mylic).

I prosba do reszty forumowiczow , zwlaszcza tych przeciwnych Andemu, nie piszcie postow typu Roddick-zachowanie (sytuacja z fotoreporterem), ci ludzie graja pod tak niebotyczna presja ze nalezy ich zrozumiec, nie robmy drugiego Onetu gdzie po meczu z Phau (incydent przy siatce) od razu pojawiaja sie posty ludzi szukajacych sensacji i za wszelka cene chcacych skompromitowac Szwajcara. Pisze to gdyz jestem uczulony na punkcie odbioru zachowan graczy przez kibicow - wielu potrafi tylko opisywac to co widzi optycznie, a przede wszystkim nalezy sobie wyobrazic jakie emocje kumuluja sie "wewnatrz" zawodnikow ,ktore musza z czasem eksplodowac, w koncu to tez ludzie.

No coz na koniec nalezaloby przytoczyc nijako zlota maksyma Magnuma 44, ktory swego czasu napisal ze po meczu Andego z Rogerem w kooyong wielu moze sobie robic zbyt duze nadzieje. Znowu , jak to w sporcie, okazalo sie ze kapitalna role odgrywa tzw. dyspozycja dnia.

Życze powodzenia Rogerowi w niedzielnym finale.

pozdrawiam:)

Sydney

no bez przesady roddick nie fair zachowal sie tylko raz , a poza tym ten skosnoki reporter nie do konca wiedzial o co chodzi . a jesli chodzi o niecenzurfalne slowa to standard jest . i mozna to usprawiedliwic ciagiem wydarzen na korcie !!!
sam mecz rozczarowal Sad

pierwsze gemy wskazywaly juz zwyciezce .Roddick wyszedl na rod laver arena speszony jak mlokos . connors jak zwykle staral sie dodawac mu animuszu , ale Andy tylko sie zloscil ...
wspolczuje mu ...

Sydney

ale trzeba oddac federerowi ze zagral perfekcyjny mecz , i tak byl nie do ugryzienia Sad

Gość

Szkoda ze Andy przegral , ale nie oszukujmy sie ze nawet jak by Rod zagral swoj najleprzy tenis i tak by przegral , Roger gral znakomicie , jak tak bedzie grac w finale (ale raczej nie) to Haasa/Gonza zmiecie z kortu .Dzisiaj Federer pokazal ze jest nie osiagalny umiejetnosciami tenisowymi , i nikt Mu nie zagrozi .Nie przepadam ze Szwajcarem ale trzeba przyznac ze gra najlepiej na swiecie .Roddick mial podwojnego pecha , raz ze gral beznadziejnie , dwa ze Fed zagral (sami wiecie ).Moze Question

nastepnym razem Andy .

Gość

Byłam pewna, że Roddick przegra, ale nie w takim stylu!!!