Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Basel, Lyon & St. Petersburg (22-28.10.2007)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:50, 22 Paź 2007    Temat postu:

Tez tak myslalem , wszak wokol Szwajcara tacy nieobliczalni gracze jak Del Potro (chyba jednak jeszcze za mlody), Kiefer. Koubek, Chela. Jednak zaden z nich chyba nie jest w stanie ograc Rogera w Basel.
Niesamowita jest 2 cwiartka - Blake , Karlovic, Wawrinka,Nalbi, Lopez,Berdych. Bardzo silna obsada gdzie kazdy moze pokonac akzdego ale ewentualnie Feda tylko ten ktory wygral z nim w niedziele juz po raz 7 w karierze.
Druga polowka na 1 rzut oka rzeczywiscie altwa dla Gonza bo ma samych kwalifikantow wokol ale jak tak sie blizej przyjrzec to bedzie abrdzo ciezko o final dla Chilijczyka. Forma w tenisie moze przyjsc w kazdej chwili i kto wie ,czy Canas, Baghdatis, Mathieu, Ferrer , Acasuso (finalsita ostatniego challengera w Andrezieux), Ginepri, Nieminen czy nawet Dancevic nie wyskocza z forma? Jezeli tak bedzie to teoretycznie i tez praktycznie kazdy z nich moze wygrac z Gonzem.
Turniej w Basel pcozatkowo dosc slabo , realtywnie do lat poprzednich obsadzony. Ale fajnie ze w ostatniej chwili tacy gracze jak Mathieu czy Blake sobie o nim przypomnieli i mam nadzieje ze wyjda na kort przede wszystkim z rakieta w reku a nie z dzika karta.

W Petersburgu Gulbis chyba za plan minimum postawil sobie obrone 1/2 sprzed roku i zdemolowal ubieglorocznego finaliste Piotrogrodu T.Johanssona 6-2 6-1 ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IceTea



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 20:00, 22 Paź 2007    Temat postu:

Też nie sądze, żeby ktoś mógł Fedowi przeszkodzić w dojściu do finału (co najmniej). Będzie chciał się odkuć za Madryt i obronić punkty z zeszłego roku. W Bazylei chyba będzie jeszcze szybciej niż w Madrycie, co oznacza kolejną przewagę Feda. Nawiasem mówiąc Roger gra już jutro (NB 17.45)
Ciekawi mnie jak się spisze Nalbandian, boję się, że może za długo świętować po niedzielnym tryumfie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:35, 23 Paź 2007    Temat postu:

kto ogladał mecz Rogera,
bo ja ogladałam trzeciego seta tylko
i z bolem musze przyznac ze nie był to jego najwyższy poziom
co sie stało w drugim secie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raddcik



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stamtąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:42, 23 Paź 2007    Temat postu:

Roger w drugim secie "spał :] ",odpuścił początek totalnie i zrobiło sie 0:4,pozniej sie obudził ale juz było za późno niemiec nie dał sie przełamać kolejny raz i set dla Berrera stał sie faktem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:59, 23 Paź 2007    Temat postu:

David Ferrer przegrał z Agustinem Callerim 4-6 6-7(3-7) w 1 rudzie w Bazylei.
Jestem zdziwiony tą porażką Hiszpana, ale brawa dla Argentyńczyka.
Z turniejem pożegnał sie też Juan Ignacio Chela, który przegrał z Koubkiem 3-6 4-6.
Dalej gra również Jarkko Nieminen. Fin wygrał z Robbym Ginepri 3-6 6-4 7-5.

Andy Murray w drugiej rundzie imprezy w Sankt Petersburgu.
Brytyjczyk rozbił 6-2 6-2 Maxa Mirnyia.
Brawo, oby tak dalej.
Dalej grają też m.in. Mario Ancic i Michaił Jużny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IceTea



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot

PostWysłany: Wto 19:26, 23 Paź 2007    Temat postu:

Nieoczekiwanie całkiem ciekawy mecz Berrera z Federerem. W pierwszym secie Niemiec nie istniał, jednak w drugim Fed chyba spał i obudził się dopiero jak przegrywał 0:4... Ale trzeba oddać Berrerowi, że w 2. i 3. secie grał zupełnie bez kompleksów i zasłużenie wygrał seta. Federer w końcówce wyglądał na mocno poirytowanego obrotem sytuacji i chciał jak najszybciej to zakończyć.
Do zapamiętania niewątpliwie dwa kosmiczne zagrania w jednym z gemów, najpierw Federer zupełnie "z niczego" w "squashowym" stylu, tyłem do kortu minął Berrera wzdłuż linii, a chwilę potem Niemiec zrewanżował się półwolejem, który przeszedł tuż obok zdumionego Feda i trafił w ostatnie centymetry kortu. Magia :padam:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:10, 23 Paź 2007    Temat postu:

Federer zapewnił swoim rodakom dreszczowiec na początek turnieju . Jeśli forma nie będzie rosła wraz z kolejnymi występami, to z obroną tytułu może być ciężko. Szczególnie, że Nalbi się czai... . Przyzwoity mecz rozegrali dzisiaj Gonzalez z Haehnelem. Zaskoczyła mnie bardzo dobra postawa Francuza. Czasami wychodził na jaw brak ogrania w tak dużych turniejach, ale przez większość czasu Jerome grał z Gonzo jak równy z równym. Gdyby podanie Francuza funkcjonowało trochę lepiej (szczególnie drugi serwis), to kto wie, jak potoczyłby się ten mecz...

Fyrstenberg i Matkowski przegrali z parą Baghdatis/Wawrinka. Niezbyt udany dzień dla polskiego tenisa... :kwasny:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:45, 24 Paź 2007    Temat postu:

Ja paradokslanie mysle ze te 3 sety to dobry prognostyk co do dalszych wystepow Rogera
Juz 2 razy w Dubaju meczyl sie z zawodnikami z dalszych miejsc (z reprezentantem ZEA z 6 setki bodajze i pozniej z Plessem). Oba spotaknia byly meczami 1 rundy. Fed sie meczyl ale pozniej solidarnie wygrywal cala impreze i oby tak bylo i tym razem.
Moja uwage zwrocila latwa wygrana Paula z Frankiem. Mozna pisoczyc na Mathieu ale sezon gra naprwde niesamowity , mimo ze ze swej chimerycznosci sie nie wyleczyl i pewnie juz nigdy sie nie wyleczy.
Udanie marsz po final rozpoczal Gonzo , pokonujac sensacyjnego pogromce Agassiego na Rg 2004 i mistrz zawdow w Metz sprzed lat Jerome'a Haehnela.
Karlovic kontynuuje serwisowa pogon za Goranem

W Lyonie sennie , mzoe dzis sie ozywi jak na kort wyjdzie Roddick. Przez 2 dni moja uwage przykuly: porazka Robredo z groznym Gicquelem (Tommy skomplikowal sobie sytuacje w wyscigu mistrzow) i kolejna wygrana Juana Monaco.

Najnudniej w Petersburgu , dobrze ze chociaz Mario i Michaś wygrali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:23, 24 Paź 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:

Udanie marsz po final rozpoczal Gonzo , pokonujac sensacyjnego pogromce Agassiego na Rg 2004 i mistrz zawdow w Metz sprzed lat Jerome'a Haehnela.


No tak ja tak ogladalem ten mecz taki sie zastanawiałem skąd ja tego Haehnela znam . pewnie jakbym sie uparł to bym skminił w koncu gdzie goscia widziałem , ale :spi: po męczocym dzionku mnie zmógł
no całkiem , calkiem poczynał sobie wczoraj ten Francuzik , w ładnym stylu odrabiał straty , coz z tego skoro partaczył koncówki , ale jak na swój ranking i tak pokazał sie z wysmienitej strony .
Roger stracił seta , co jak napisałes moze byc dla niego dobrym prognostykiem , choc jest i druga strona medalu , rok temu w drodze do
1\4 stracił ledwie 5 gemów , faworytem do wygrania imprezy jest zelaznym , moim zdaniem wiele bedzie zależalo od tego czy Nalbandian jest juz w takiej formie by dobrze grac w dwoch kolejnych turniejach?
Bo to własnie w Argentynczyku upatrywał bym ostatniej nadziei "reszty swiata" w walce z Rogerem Federerem , Nalbi zawsze swietnie czuł sie w Bazylei kolejne mecze będą dla iego szaną na złapanie naprawde wysokiej formy i moze na pokazanie pełni swojego talentu . Jego ewentujalny mecz z Rogerem bedzie niewatpliwie wydarzeniem , choc nie wyłącznie z uwagi na magie nazwisk , liste osiągnieć i chęci rewanzu !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raddcik



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stamtąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:58, 24 Paź 2007    Temat postu:

mnie dziwi ze francuz nie zamierzał grać u siebie w Lyonie,tylko pojawił sie w Bazylei.moze miał zamiar Federera pokonać... ,ale swoją drogą to pokazał że grać potrafi.tylko zabrakło mu tego czegoś... końcówki były dla Gonzaleza,ktory jest o wiele bardziej doswiadczony,wynik 6:7 4:6 dla zawodnika z 3 setki rankingu przeciwko czołowej rakiecie świata hańbą nie jest...


w końcu Andy gra :] , po miesięcznej przerwie,ciekawi mnie jego dyspozycja,ale mam nadzieje ze bedzie dobrze... Santoro to trudny przeciwnik ale myśle ze Andy sobie poradzi i bedzie zmierzał po drugi triumf w Lyonie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:52, 24 Paź 2007    Temat postu:

To n.i.e. d.o. w.i.a.r.y. - Wawrinka wygral z Nalbim juz 4 (slownie: czwarty) mecz z rzedu!

Historia spotkan miedzy tymi zawodkami rozpoczela sie podczas Ao 2006 - David wygral 2 pierwsze mecze , wlasnie w Melbourne i pozniej w tym samym roku na RG.
Nastepne 4 spotkania jednak rpzegrla nie znajdujac antidotum na Staszka a proazki byly bardzo wyrazne bo w ostatnich 4 meczach Nalbi ugral z 2 rakieta Helwetow ledwie 1 seta a mialo to miejsce przed 2 tygodniami w Wiedniu.
Ten mecz to powtorka 1/2 finalu sprzed roku i podobne rozstrzygniecie.
Zadziwiajaca rzecz, wychodzi na to ze latwiej Nalbiemu pokonac Rogera niz Stanislasa.
Sprawdzly sie tym samym przypuszczenia ze chimerycznosc Argentynczyka wciaz w modzie

Blake wygral w 2 setach co cieszy , jednak to dopiero 1 krok ku Masters Cup i aby wejsc do "8" na koniec roku Jankes musi jeszcze sporo pracowac (czytaj : wygrac).

Gulbis - Massu 6-2 6-1 :zdziwko:
Łotysz zdaje sie nie chce juz sie "zapowiadac" na wielkiego gracza tylko nim byc. W 2 meczach w miescie "bialych nocy" stracil ledwie 6 gemow i chyba tylko Davydenko ,ktory dzis zmiazdzyl Pippo Volandriego 2x do 1, moze pokrzyzowac Ernescikowi plany i udaremnic jego zapedy po 1 tytul ATp w karerze.

A co do tego co pisal Raddcik to nie tylko Haehnel wybral Basel, Mathieu rowniez nie gra w swoim kraju tylko we wiadacym turnieju w tym tygodniu. No ale to jeszcze mozna zrozumiec, wszak Paul mieszka w Genewie


Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Śro 21:38, 24 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:02, 24 Paź 2007    Temat postu:

Mieliśmy dzisiaj dosyć ciekawy dzień w Bazylei. Zaskoczyła mnie porażka Nalbandiana w pierwszej rundzie, ale najwyraźniej madrycki turniej dał o sobie znać. Szkoda, bo teraz nie widzę osoby, która mogłaby przeszkodzić Federerowi w drodze po swój drugi tytuł z rzędu w rodzinnym mieście. Canas dosyć łatwo rozprawił się z Acasuso, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Myślałem, że Jose postawi większy opór, a może nawet wygra. Dosyć dobry mecz rozegrał Baghdatis, który kilka razy błysnął bardzo dobrymi zagraniami. Kluczem do dzisiejszego sukcesu Cypryjczyka było jego podanie, które funkcjonowało bez zarzutu. W drugiej rundzie spotka się z Callerim i może być bardzo ciekawy pojedynek, biorąc pod uwagę formę jaką Argentyńczyk zaprezentował w pierwszej rundzie. W Lyonie rzeczywiście nudy, chociaż teraz zapachniało sensacją. Santoro ma breaka w decydującym secie w meczu z Roddickiem. Moskwa to już w ogóle masakra, jeśli chodzi o atrakcyjność. Tylko Gulbis mnie interesuje w tym turnieju i jak na razie powodzi mu się rewelacyjnie. Roznosi swoich przeciwników. Musi mu ta nawierzchnia bardzo pasować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:24, 24 Paź 2007    Temat postu:

David Nalbandian nie przedłużył swojej wspaniałej passy z Madrytu.
Argentyńczyk przegrał ze Stanislasem Wawrinką 6-7(5-7) 2-6.
David popełniał dużo niewymuszonych błędów. Wawrinka grał bardzo dobrze, świetnie serwował. Wrażenie robiły zwłaszcza jego bekhendy.
Szkoda, że Nalbi tak szybko odpadł. :kwasny:
Dalej gra również James Blake, który bez problemów, w dobrym stylu pokonał Oscara Hernandeza 6-3 6-4.

A w Lyonie Richard Gasquet awansował do ćwierćfinału, pokonując Christopha Rochusa 7-6(7-5) 6-3.

W Sankt Petersburgu Nikołay Dawidienko rozbił w 1 rundzie Filippo Volandriego 6-1 6-1.
W 1/4 jest już Ernest Gulbis, który zmiótł Nicolasa Massu 6-1 6-2.
W tej fazie zameldował się już także Philipp Kohlschreiber.

Sensacja w Lyonie stała się faktem!
Andy Roddick przegrał z Fabricem Santoro 6-7(5-7) 6-2 4-6. :kwasny:

Baghdatis rozegrał naprawdę niezły mecz. Popisywał sie od czasu do czasu efektownymi zagraniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosea



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Śro 21:37, 24 Paź 2007    Temat postu:

W Lyonie technika pokonala Roddicka Niezmordowany i wiecznie mlody Santoro rozprawil sie w trzech setach z Roddickim 7-6 2-6 6 4.
Ogladac Santoro to jest poezja a patrzec jak upokarza na korcie tych wszystkich mistrzow i niby mistrzow to czysta poezja. :padam:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kubecki



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Serbia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 24 Paź 2007    Temat postu:

Sad och Andy Andy SadSad lepiej niech spokojnie przygotuje sie do Masters Cup.. widac ze w tym meczu nawet serwis nie funkcjonował tak jak powinien.. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin