Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:21, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma wiadomości o żadnej kontuzji, wiec pewnie chce sie przygotować do obrony pkt z Cincinnatti. Choć z drugiej strony szkoda bo nie zdobedzie pkt w LA i Kola oraz Djoković mogą mu odskoczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:37, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale na szczescie Rosjanin stracil punkty w Bastad ( bo chyba rok temu tam gral )
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 22:19, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | Ale na szczescie Rosjanin stracil punkty w Bastad ( bo chyba rok temu tam gral ) |
Chodzi Ci o Dawidienkę i jego porażkę w Gstaad?
Sprawdziłem, Dawidienko nie grał w zeszłym roku w tym turnieju. Grał za to w tym czasie w Bastad i doszedł aż do finału, zatem faktycznie sporo punktów mu odleci i nie zbliży się do Roddicka w rankingu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 6:49, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak tam, sory za pomylke. Wiec ja sie ciesze:). Szkoda tylko, ze Djokovic rok temu slabo sie spisywal i latwo zyska punkty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:51, 15 Lip 2007 Temat postu: .. |
|
|
boje sie ze Andy niedlugo wypadnie z pierwszej 10...niestety puchnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:39, 15 Lip 2007 Temat postu: Re: .. |
|
|
gilos1991 napisał: | boje sie ze Andy niedlugo wypadnie z pierwszej 10...niestety puchnie |
Owszem sa lepsi od niego ale mysle ze u boku Connorsa utryzma sie jeszcze jakis czas w "5". Ostatni Wimbledon pokazal ze mimo wszystko (mimo porazki z Richardem) gra bardziej poukladany tenis niz wczesniej i to dobrze wrozy przed sezonem na kortach twardych.
Ale cos w tej rankingowej przygodzie Andego jest. Poczatkowo byl nr 1 pozniej pojawil sie Federer i Roddicka znalazl sie w jego cieniu jako "wielki nr 2". PO jakims czasie wyskoczyl Nadal i zepchnal Roddicka na pozycje nr 3 i czesto mawiano (zwlaszcza pdoczas ostatniego Us Open) ze jest 3 najlepszych tenisistow: Federer,Nadal i wlasnie Roddick. Teraz forme lapie Djoko i wg mnie to Serb jest "3" a Roddick stal sie 4 zawodnikiem swiata i nim bedzie dopoty dopoki kolejny tenisista o niebagatlenym potencjale nie ustabilizuje swojej formy. Ale mimo wszystko wypadniecie poza "10' ANdemu chyba na dzien dzisiejsy nie grozi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 6:52, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Poza dziesiatke zawodnikowi ktory w 3 turniejach wielkoszlemowych moze dojsc do finalu?? Szkoda, ze Andy jeszcze nie mial okazji zagrac z Novakiem, wtedy bysmy zobaczyli czy nr 3 jest ten czy ten. A co do tego Dun, ze jak sie pokaze kolejny zawodnik z ustabilityzowana forma to Andy spadnie na 5, to zapomniales o Davydyence?? Ten to dopiero stabilna forma. Ao od 2005 roku zawsze 1/4.
Rg 2005 rok 1/2, w 2006 roku 1/4, w tym roku 1/2
Wimbledon to sie znacznie poprawil!!!
Na U.S Open mu slabo szlo, az rok tem 1/2 i ladny mecz z Federerem, a mysle, ze Nikolay do 1/4 spokojnie znow dojdzie
I to nie jest ustabilizowany zawodnik??
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:08, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dawid (imie doprawdy swietne ) ale ja z tego co pamietma napsialem "ustabilizowany zawodnik o niebagatelnym potencjale" a z tym potencjalem o Kolii chyba az tak dobrze nie jest - Davydenko byl nr 3 ale w okresie wielkiego kryzys Andego i plagi kontuzji Jankesa. Od zawsze bylo wiadomo ze "EJ-Rod" jest zawodnikiem lepszymi jak zaczal grac to wrocil na nalezne mu miejsce.
Roznica jest taka ze Roddick w formie Davydenke wyprzedzi bez problemu, a Federera, Nadala i prawdopodobnie Novaka nie.
Zebym mial an mysli tylko graczy ktorzy ustabilizowali forme to nawet swego czasu KUbota by mozna bylo zaliczyc - oczywiscie ta stabilizacja musi dotyczyc gracza o wielkim potencjale , ktory na dodatek swoje mozliwosci umie wykorzystac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:22, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
Zebym mial an mysli tylko graczy ktorzy ustabilizowali forme to nawet swego czasu KUbota by mozna bylo zaliczyc |
co chcesz Lukasz tez stabilizuje forme ! w co drugim chalengerze dochodzi do 2.rundy regularnosc godna pochwaly.
Niestety prawda dotyczaca Roddicka jest okrutna , czasy kiedy byl wiceliderem rankingu minely chyba bezpowrotnie . na pocieszenie wciaz jednak jest i dlugo bedzie pierwsza rakieta stanow zjednoczonych co tez ma swoja wymowe , nawet jesli wezmie sie pod uwage ze tenis meski w USA jest w glebokim kryzysie .
Zastanawia mnie jak az tak badzo mogl sie pomylic piec lat temu Pete Sampras , ktory po wygranej w US OPEN byl przekonany ze jednascie lat mlodszy Roddick bedzie jego nastepcą , malo tego powiedzial ze byc moze "zakreci" sie kolo jego 14 tytulow wielkoszlemowych ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:27, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Troche dziwniej James:)
A Andy i Serena wygladaja na pare:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 19:24, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moze nienajlepsze ale zawsze cos
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:02, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
:padam: dzięki za zdjęcia są świetne :zawstydzony:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:08, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no i Andy wygral turniej w Washingtonie Finał 6/1 6/1
Awans na pozycje nr 3 w rankingu ATP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:33, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Final 6:4 7:6 A co do rankingu to prawda ( szkoda ze to sie nie liczy w obecnym Mastersie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:13, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Finał i wygrana w Waszyngtonie jak najbardziej ale czy i w NY ? Wątpliwosci są coraz większe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|