Na żywo z Indian Wells - Dzień 4

karinka · Wysłany: Pon 0:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

Masza bp

DUN I LOVE · Wysłany: Pon 0:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

karinka · Wysłany: Pon 0:15, 17 Mar 2008 Temat postu:

brawo Masza
moze bez tie-breaka sie obejdzie

El-Dem · Gość

6*-5 dla Sharapovej

Cinek · Wysłany: Pon 0:16, 17 Mar 2008 Temat postu:

Coś czuje, że Greczynka nie popuści dzisiaj i dobrze

.
Masza chyba nie przyzwyczajona, że tyle piłek przelatuje na jej stronę i chyba dlatego tak długo to trwa

.

montano · Wysłany: Pon 0:17, 17 Mar 2008 Temat postu:

karinka · Wysłany: Pon 0:18, 17 Mar 2008 Temat postu:

DUN I LOVE · Wysłany: Pon 0:19, 17 Mar 2008 Temat postu:

karinka · Wysłany: Pon 0:20, 17 Mar 2008 Temat postu:

po 40

Cinek · Wysłany: Pon 0:20, 17 Mar 2008 Temat postu:

A ja nie umiem jeszcze na sprawdzian z chemi... Musze powtórzyć siarkę i całych fluorowców się nauczyć i przejrzeć gazy szlachetne...
A wstaje rano o 6.40

.

po 40

montano · Wysłany: Pon 0:21, 17 Mar 2008 Temat postu:

Masza ma setbola. Chyba usłyszała wasze błagalne jęki, Dun i Keti

.

DUN I LOVE · Wysłany: Pon 0:22, 17 Mar 2008 Temat postu:

Widze wszyscy super przygotowani do nowego tygodnia

7-5 w 74 minuty :padam:

Keti, a urlop na zadanie?

karinka · Wysłany: Pon 0:22, 17 Mar 2008 Temat postu:

7-5

jak rany
niech tylko Eleni nie próbuje wygrac seta
bo zejde z tego padołu

karinka · Wysłany: Pon 0:23, 17 Mar 2008 Temat postu:

Cinek · Wysłany: Pon 0:25, 17 Mar 2008 Temat postu:

Hihi, tak licze... Jakby grały z takim zacięciem obie jeszcze 2 sety z tie break'ami to ten mecz trwałby... 4h i 15 min

nieźle co nie

?
Greczynka mogłaby nawet przegrać, a Masza miałaby ten maraton w nogach na kolejne mecze :].