Montreal - temat główny

Mateuszz

Eurosport 1 meczyk dziennie...A poza tym to chyba nie ma w necie

Chris

A dziś nic nie pokazują :/

ciocia zło

Z turniejem pożegnała się Ana Ivanovic. To chyba największa niespodzianka jak do tej pory. Jednak Serbka od jakiegoś czasu jest bez formy więc można się było tego spodziewać. Mnie to zresztą nie martwi :]

Dosyć ciekawy skład ćwierćfinałów.
Na samej górze mamy dwie młode tenisistki Paszek i Azarenke. Tamira miała o wiele cięższą drogę do tej fazy, ale podbudowana zwycięstwem nad numerem jeden może zaskoczyć, bo teoretycznie faworytką w tym meczu nie jest.
W następnym ćwierćfinale mamy dwie Rosjanki. Jak dla mnie faworytką w tym meczu jest Safina. Od RG nie spuszcza z tonu. Oba swoje mecze w Montrealu wygrała łatwo w dwóch setach, a Sveta męczyła się z młodą Portugalką.
Bartoli v Sugiyama. Powinna wygrać Marion, ale ona grała wczoraj bardzo ciężki mecz z Chakvetadze, a Japonka nie musiała grać meczu trzeciej rundy i powinna być wypoczęta. Doświadczona Japonka może się pokusić o zwycięstwo.
No i dla mnie najważniejszy mecz, Jecy z Dominiką. Może być ciężko. Cibulkova pokonując Elene i Nadie pokazuje, że jest w formie. Jednak mam nadzieję, że po dwóch zaciętych setach to Jelena awansuje do półfinału.

gosea

Och jak bardzo ciesze sie ze zwycięstwa Tamiry nie dlatego,ze nie lubie Any,chcialam po prostu,zeby Tamira znow zaczela wygrywac i piac sie w rankingu. Mam ogromny sentyment do Tamiry(tu akurat wdala sie prywata)i zycze jej,zeby jak najdalej zaszla w tym turnieje i oczywiscie w kolejnych.

Co do innych spotkan to chyba niespodzianek nie bylo.Kiepska forma Czaky,Kuznietsovej i innych juz przestaje dziwic.
Tak sie zastanawiam czy dzisiaj jest choc jedna zawodniczka w swojej zyciowej formie....wiem natomiat,ze to co sie dzieje w czubie rankingu wola o pomste do nieba. :]