1/4: Agnieszka Radwańska - Dominika Cibulkova

El-Dem · Gość

Mecz, którego się zupełnie nie spodziewano, pojedynek młodych, świetnie zapowiadających się tenisistek. Agnieszka jak do tej pory nie miała żadnych wymagających przeciwniczek, Dominika wręcz przeciwnie - pokonała dwie rozstawione, Schnyder i Williams. Forma Agnieszki jest niewiadomą, nikt nie widział jej ostatnio w akcji. Dominikę widzieliśmy, gra tenis życia. Bardzo dużo piłek wygrywa i rzadko się myli. To sprawia, że możemy mieć obawy. Gra wspaniały turniej i jeśli zagra jutro tak, jak dziś z Venus, to Agnieszka może mieć problemy. Mimo tego wierzę w to, że Isia da radę i ogra Cibulkovą po trzysetowej walce. Dziewczyny zagrajcie dobry mecz, proszę

ciocia zło

Oczywiście zagłosowałam na Agnieszkę bo teoretycznie to ona powinna to wygrać. Jednak w dzisiejszym meczu Dominika pokazała, że należy się jej obawiać. Jeżeli Cibulkova zagra tak jak dzisiaj, a zagrała świetnie (rzadko sie widuje żeby tenisistka miała tak mało niewymuszonych błędów) to może być krucho. Mimo to stawiam na Radwańską, a Cibulkovej życzę sukcesów, ale nie w tym turnieju (chociaż ćwierćfinał to i tak dobry wynik, tym bardziej po pokonaniu Venus)

Kubecki

Trzeba też wziąć pod uwagę, że Aga mimo gry w deblu, bedzie miała jednak trochę więcej sił przez ten krecz Ivanovic

to są dodatkowe szanse i atuty naszej zawodniczki

Aga musi zagrać solidny tenis, wiemy ze gdy chce to nie psuje, a więc to bedzie chyba najważniejszym elementem meczu. Ta która będzie psuła mniej, zwycięży. Oczywiście trzymam kciuki za Agnieszkę, ale wielkie brawa również dla Dominiki

asiek

Przed Agnieszką bardzo trudne zadanie. Dominica zagra fantastycznie. Bardzo zdziwiła mnie tak dobra skuteczność Słowaczki przy taki wietrze. Jeśli jutro będzie tak wiało to szanse Polki zmaleją, bo Słowaczka świetnie radzi sobie w takich warunkach. Agnieszka przed tym spotkaniem jest uważana za faworytkę i to może trochę negatywnie na nią wpłynąć. Jednak będę optymistą i trzymam kciuki za Polkę. Surprised

k:

LL

Podzielam opinię, że Agnieszka jutro z Cibulkovą nie będzie miała łatwego zadania. Może i nasza tenisistka jest faworytką, bo jest rozstawiona i w ogóle, ale po tym co dzisiaj pokazała Dominika śmiem twierdzić, że pojedynek polsko-słowacki może być wyrównany i trwać nawet trzy sety.

ciocia zło

Brawo Aga!

Brawo Dominika!

Jestem pod wrażeniem meczu jaki rozegrały dziewczyny. Naprawdę warto było siedzieć przed telewizorem prawie 3 godziny. Ciekawe wymiany i sporo emocji, ale jak dla mnie to Aga mogłaby więcej atakować.

El-Dem · Gość

Po blisko trzech godzinach, Agnieszka Radwańska pokonała Dominikę Cibulkovą 6/4 6/7 6/4. Mecz był świetny, od dawna nie oglądałem tak dobrego spotkania. Było w nim wszystko, czego dusza zapragnęła - bardzo dużo drop shotów, woleje, loby. Cibulkova to bardzo niewygodna rywalka, wszystko przebijała, biegała do każdej piłki. Wygrała jednak lepsza

Polka gra naprawdę efektowny tenis, a co najważniejsze efektywny. Szkoda tylko, że spotkanie trwało trzy sety, bo to niepotrzebna strata sił - tymbardziej, że można było to uczynić w dwóch. Tak czy inaczej, brawo Aga, oby tak dalej. Dobra robota :]

A Cibulkova to materiał na świetną tenisistkę.

PS. Świetne zdjęcie Jeleny, Ciociu zło

DUN I LOVE

Z tego co widzialem na Scoreboardzie to byl to mecz nerwow, gratulacje Aga.
Ktos wie na ktore miejsce w rankingu A-Rad awansuje, jezeli osiagnie na Katarze "tylko" polfinal?

Isha

Prawdopodobnie 18...

Jak tak sobie patrzałem to gdyby Aga wygrała cały turniej to mogłaby być chyba 13 :hyhy: :rotfl:

LL

Ten mecz stał na wysokim poziomie. Uważam, że był to najlepszy pojedynek jaki stacja Eurosport nam z tego turniej pokazała. Obie tenisistki grały momentami jak czołowe rakiety świata, mi osobiście najbardziej podobały się skróty Agnieszki. Ona czasami bawi się z przeciwniczkami jak Martina Hingis, zagrywa skrót i biegnie do siatki, przeciwniczka przebija na drugą stronę, a Agnieszka odgrywa jej loba. Takie akcje mogą zniechęcić i zdeprymować nawet najlepsze zawodniczki na świecie.

montano

Szczerze mówiąc na miejscu Agi widziałem Anę, a zamiast Cibulkovej Venus, ale młodość wtargnęła na korty w Katarze i godnie zastąpiła swoje utytułowane rywalki. Dramaturgii w tym spotkaniu z pewnością nie brakowało. Mimo, że pojawiały się błędy u obu zawodniczek, to mecz zrobił na mnie dobre wrażenie. Mogliśmy obejrzeć sporo nietypowego jak na dzisiejsze czasy tenisa, długie i dramatyczne wymiany, woleje, dropszoty, smecze... Do wyboru do koloru. Największe wrażenie zrobiła na mnie akcja z trzeciego seta, w której Radwańska dwa razy zagrywała skrót. Coś pięknego. Nie daję większych szans Adze na finał, ale półfinał turnieju I kategorii, to rewelacyjne osiągnięcie i należą się Polce ogromne gratulacje. Czego jak czego, ale Agnieszki w finałowej czwórce się nie spodziewałem.