Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Turnieje 1-8 października: Stuttgart, Tokyo, Tashkent...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje WTA / Zakończone Turnieje WTA / WTA 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kubecki



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Serbia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:09, 03 Paź 2007    Temat postu:

naprawde świetny mecz.. Aga nie wytrzymuje fizycznie.. jest fantastyczna w technice.. jeszcze troche doswiadczenia, rok, dwa i Aga bedzie wymiatac a te forhendy po lini ? hmmm... ,miodzio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:40, 03 Paź 2007    Temat postu:

Niestety meczu Agi nie widziałem, ale widzę, że forumowicze potwierdzają opinię komentatorów, co mnie bardzo cieszy. Jeśli Aga będzie się tak dalej rozwijać, to w następnym sezonie powetuje sobie te trzy porażki z Kuznetsovą . Chakvetadze po raz kolejny pokazała, że jest bez formy... To, co ta dziewczyna ostatnio wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie. Meczu Ivanovic i Schnyder nie oglądałem, bo spodziewałem się jednostronnego widowiska i nie myliłem się. Dziwi mnie tylko gładka porażka Safarovej... Spodziewałem się czegoś więcej po Czeszce, ale zdaje się, że Hantuchova dalej jest w dobrej formie. Jeśli Serena wygra dzisiaj swój mecz, to możemy być świadkami fascynującego ćwierćfinału... Oby obsada Stuttgartu nie zawiodła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:57, 04 Paź 2007    Temat postu:

Venus pewnie zmierza po swój 4 w tym sezonie i 37 w karierze tytuł.
Starsza z siostr Williams jest już w półfinale.
Zaskoczeniem, przynajmniej dla mnie, jest porażka Mirzy.

Oto wyniki ćwierćfinałów:

V. Williams - A. Molik 7-6 6-3
V. Razzano - C. Pin 6-2 6-2
C. Wozniacki - K. Zakopalova 6-3 2-6 7-6
F. Penetta - S. Mirza 6-4 6-4

A jeśli chodzi o wczorajszy mecz Sereny, to trzeba powiedzieć, że Amerykanka całkiem nieźle się porusza. Grała całkiem dobrze, choć miała małe przestoje w połowie pierwszego seta i na początku drugiego.
Myślę, że Serena pokona Kuzniecową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:38, 04 Paź 2007    Temat postu:

Czekałam z tym stwierdzeniem do dzisiejszego meczu, żeby móc sie upewnić i teraz z całą pewnością mogę napisać, że Dementieva jest w doskonałej formie. Ten przedwczorajszy mecz z Ameli pokazał, ze z Eleną znów trzeba zacząć sie liczyć, a dzisiejszy mecz to potwierdził. Genialna praca na nogach, silne i dokładne krosy z forhendu i wiele inntch uderzeń było na piątkę. Ale tak naprawde to trzeba wyraźnie zaznaczyć jedną rzec: serwis. Używając słownictwa polityków ( :hyhy: ) jej podanie jest PORAŻAJĄCE. Nie wiem co sie w końcu stało, że sie odblokowała i zaczęła pokazywać, że serwis też może być bronią w jej grze. I to jaką ! Wiem jedno: chwalmy moment i osobe, która sprawiła cud i Lena serwuje jak serwuje. Jutro mecz z Justin i ja sie nawracam i daje Rosjance 50 na 50.
JuJu jest w formie, ale tak naprawde dziś nie mogła sie do końca przetestować, no bo umówmy sie - Dinara nie jest (a przynajmniej dziś nie była) przeciwniczka, która zmusiła by Belgijke do pracy na najwyższych obrotach (a szkoda <_< ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:39, 05 Paź 2007    Temat postu:

Ale Razzano gra :zdziwko:

Niedawno wygrala swoj 1 turniej w karierze a dzis znowu weszla do finalu. Niestety tam chyba raczej na pewno (ale frazes ) przegra. Dzis mialem okazje ogladac mecz Venus z Wozniacki , nawet niezly. Dunka pokazala swoj potencjal ale jak 4-krotna Mistrzyni WImbledonu wlaczala wyzszy bieg to zwyciezca mogl byc tylko jeden.

Z takimi wynikami prawdopodobnie obie siostry wejda do YEC.

Mloda Dunka przegrala ale za klka lat pewnie bedzie jedna z glownych bohaterek nie tylko tego forum ale w ogole calego cyklu WTA.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:15, 05 Paź 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
Ale Razzano gra :zdziwko:

Niedawno wygrala swoj 1 turniej w karierze a dzis znowu weszla do finalu. Niestety tam chyba raczej na pewno (ale frazes ) przegra. Dzis mialem okazje ogladac mecz Venus z Wozniacki , nawet niezly. Dunka pokazala swoj potencjal ale jak 4-krotna Mistrzyni WImbledonu wlaczala wyzszy bieg to zwyciezca mogl byc tylko jeden.

Z takimi wynikami prawdopodobnie obie siostry wejda do YEC.

Mloda Dunka przegrala ale za klka lat pewnie bedzie jedna z glownych bohaterek nie tylko tego forum ale w ogole calego cyklu WTA.


Gdzie to oglądałeś?

Będę w ciężkim szoku, jeśli Venus przegra z Razzano.
Madryt coraz bliżej.

W Taszkiencie do półfinału awansowały Victoria Azarenka, Olga Govortsova, Pauline Parmentier i Elena Vesnina.

Teraz trochę o wczorajszym dniu w Stuttgarcie.

Jestem pod dużym wrażeniem gry Jeleny Dementiewej.
Świetnie serwowała, grała ostro i dokładnie. Hantuchowa nie wytrzymywała presji w końcówkach setów. Ten mecz stał na świetnym poziomie.
Jankovic z problemami pokonała Peer.
W pierwszym secie Peer grała dobrze, a Jelena słabo.
Później Serbka podkręciła tempo.
Ivanovic sensacyjnie przegrała z Kateryną Bondarenko.
Serbka grała słabo, ale trzeba oddać Bondarenko, że rozegrała naprawdę bardzo dobry mecz.
A Ju-Ju w bardzo dobrym stylu pokonała Safinę, która grała nienajgorzej.
W chwili obecnej stawiałbym na finał Justine - Serena.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:22, 05 Paź 2007    Temat postu:

No na pewno można śmiało stawiać na to że zwyciężczynie meczu Henin - Dementieva i Kuznetsova - Williams spotkają się w finale. Ja także stawiam na finał Williams - Henin i liczę na mecz pokroju finału w Miami...

Venus co prawda gra z zawodniczkami znacznie słabszymi ale pewnie wygra 3 azjatyckie turnieje i tym samym zakwalifikuje się do YEC. Nie wyobrażam sobie żeby nudna Hantuchova bądź Bartoli które i tak w YEC by z nikim nie wygrały miałyby zastąpić Venus która będzie jedną z głównych kandydatek do tytułu...

Dzisiaj trzymam kciuki za Elene, Jelene, Kateryne i Sirine Ale się zrymowało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:34, 05 Paź 2007    Temat postu:

No to Serena się nie popisała.
Dużo psuła, a Kuzniecowa grała bardzo dobrze, świetnie serwowała.
Teraz Rosjanka zagra z Golovin, która po dobrym meczu pokonała Katerinę Bondarenko.
Jelena Jankovic na początku meczu z Pietrową miała kryzys fizyczny. Później pozbierała się i podkręciła tempo. Pietrowa pod koniec drugiego seta zeszła z kortu, bo miała problemy z nogą
Dziwny przebieg miał mecz Henin z Dementiewą.
Belgijka szybko objeła prowadzenie 5-0, później zaczeła grać słabiej, a Jelena poprawiła poziom swojej gry. Przy stanie 5-4 i swoim serwisie Dementiewa popełniła dwa proste błędy. W konsekwencji Ju-Ju wygrała seta 6-4.
Dementiewa w pierwszym gemie drugiego seta przełamała Henin. Belgijka wygrała cztery gemy z rzędy, dwukrotnie przełamując Rosjankę.
Przy stanie 5-3 Justine przegrała swój serwis, ale po chwili zakonczyła mecz przy podaniu Dementiewej.

Zanosi się na finał Kuzniecowa - Henin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:52, 05 Paź 2007    Temat postu:

murad_2010 napisał:
DUN I LOVE napisał:
Ale Razzano gra :zdziwko:

Niedawno wygrala swoj 1 turniej w karierze a dzis znowu weszla do finalu. Niestety tam chyba raczej na pewno (ale frazes ) przegra. Dzis mialem okazje ogladac mecz Venus z Wozniacki , nawet niezly. Dunka pokazala swoj potencjal ale jak 4-krotna Mistrzyni WImbledonu wlaczala wyzszy bieg to zwyciezca mogl byc tylko jeden.

Z takimi wynikami prawdopodobnie obie siostry wejda do YEC.

Mloda Dunka przegrala ale za klka lat pewnie bedzie jedna z glownych bohaterek nie tylko tego forum ale w ogole calego cyklu WTA.


Gdzie to oglądałeś?


Najpierw Bartek sie mnie o to pytal , teraz Ty
A wiec dzis rano musialem sie stawic u wujka bo montowali im neta a ktos musial byc w domu. Aze przez jakis czas jeszcze nie bylo sygnalu to calkowitym przypadkiem walczylem tv by sobie polatac po kanalach i nagle cos mi zielonego mignelo przed oczyma. Tym oto sposobem o godz 8 :40 na Polsacie Sport Extra zaczalem ogladac mecz Venus z Caroline.

A co do meczu Sereny to zawod ogromny.
Renia przegrala z 2 powodow:
1. Swietna gra Svety (nawet nie wiedzialem ze ona potrafi tak serwowac - do tego 90% pilek wygranych po celnym 1 pdoaniu to cos wspanialego).
2. Serena zagrala slabo zeby nie powiedziec fatalnie. I to nie dlatego ze cos jej dokuczalo (insynuacje LEcha) ale dlatego ze po prostu przyjechala bardzo slabo przygotowana do Niemiec. Nogi nie pracowaly, grymas zmeczenia niemal od 1 pilek. Bledy co jeden to prostszy i wiekszy "autowo".

Mam nadzieje ze pojedzie do Moskwy, no chyba ze calkowicie sobie oleje YEC ale to juz by zahaczalo o nadwyrezenie profesjonalizmu.

Przyznam ze z taka pewna gra 2 pozycja w rankingu Kuzi przestala mnie dziwic. Jej gra nie porywa ale instynkt kilera i wyrachowanie w grze godne absolutnej swiatowej czolowki.
Do tego bardzo mila dziewczyna , wlasciwie kobieta.

A i jeszcze jedno - Tati ma sliczna buzie - musi kiedys byc w "5" Oczywiscie popularnosc WTA wsrod meskiej czesci widownii baaaardzo wzrosnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:24, 05 Paź 2007    Temat postu:

Dzisiaj widziałem tylko dwa mecze, ale o obu wypada coś napisać. Na pierwszy ogień pójdzie ciekawszych z nich - Henin kontra Dementieva. Rosjanka od jakiegoś czasu serwuje dużo lepiej, podanie można nawet uznać za jej atut. Jednak kiedy pojawia się stres, cała praca włożona w poprawę serwisu idzie na marne. Dementieva z meczu z Mauresmo wygrałaby dzisiaj z Henin, która prezentowała się dość przeciętnie (sporo błędów w akcjach pod siatką, nie najlepszy serwis, brak konsekwencji w grze), jednak Elenie zabrakło pewności siebie nie tylko przy podaniu. Za dużo gry przez środek, a za mało ryzyka. To zaważyło na awansie Henin, która jutro zagra z Jankovic, a więc szykuje się niezły meczyk .

Ten rok przyzwyczaił nas, że "hitowe mecze" to wielkie niewypały. Konfrontacja Williams-Kuznetsova nie stanowiła wyjątku od reguły. Swieta popisywała się wspaniałym serwisem, potężnymi i precyzyjnymi uderzeniami, a także szybkością na korcie. Czego zabrakło Serenie? Pomysłu na grę. Siła i agresja nie wystarczą z tak grającą Kuznetsovą. Tym bardziej, że Amerykanka miała problem z umieszczeniem piłki w korcie. Williams zabrakło zmysłu taktycznego i odrobiny waleczności (przespała początki setów, chociaż później starała się, jak mogła). Na ten moment za główną faworytkę turnieju uznawałbym Svetlanę, chociaż nie wiem jak w ćwierćfinałach zaprezentowały się Jankovic i Golovin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kubecki



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Serbia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:28, 05 Paź 2007    Temat postu:

widac ze Sveta przylozyla sie do serwisu.. potrenowała.. to co ona wyprawiała serwisem w meczu z Radwańską i Williams to niewiarygodne.. swietny serwis i glebokie uderzenia pod koncowa linie, ktore nie daja rywalkom odetchnąć.. ja równiez uwazam ze to Rosjanka jest głowną faworytką do zwycięstwa w Stuttgarcie. Tym bardziej ze Henin prezentuje sie przeciętnie jak wspomnialeś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El-Dem
Gość





PostWysłany: Pią 22:23, 05 Paź 2007    Temat postu:

Trochę o występach Polek w turniejach ITF...

Ania Korzeniak jest już w półfinale w Nantes - 25 000$. Jednak najważniejsze jest to, że Polka w ćwierćfinale ograła turniejową jedynkę, triumfatorkę z Memphis, Sofię Arvidsson 6/4 1/6 6/2. Kolejną rywalką będzie Melanie South.

---

Olga Brózda i Magda Kiszczyńska wygrały debla w greckim Mytilini - 10 000$ . Brózda jest także w półfinale singla, Kiszczyńska przegrała w 2 rundzie...

---

Sylwia Zagórska gra w Porto. Polka jest już w ćwierćfinale singla; Edyta Cieplucha odpadła w 1 rundzie...
Powrót do góry
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:23, 06 Paź 2007    Temat postu:

Jak ona to przegrała? Sad
Venus przegrała z Razzano 6-4 6-7(7-9) 4-6.
Amerykanka zapewne grała nierówno, dużo psuła.
Mam nadzieję, że nie nabawiła się żadnej poważniejszej kontuzji.

Brawa należą się Virginie. Wygrała 10 mecz i drugi turniej pod rząd. :zdziwko:
Nalezy też pamiętać, że Razzano to nie, choćby Camille Pin, której uderzenia nie robią krzywdy rywalkom.
Virginie potrafi się odgryzać się mocnymi, płaskimi uderzeniami.


Ostatnio zmieniony przez Murad dnia Sob 13:35, 06 Paź 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:26, 06 Paź 2007    Temat postu:

Warto też wspomnieć że Venus miała w tie-breaku 2 seta 6/3 i żadnego z 3 mb nie wykorzystała... chyba zmęczenie daje znać. Granie tydzień w tydzień to jednak nie w naturze Venus. Ciekawe czy wystąpi w Bangkoku...

Ostatnio zmieniony przez Isha dnia Sob 13:40, 06 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:38, 06 Paź 2007    Temat postu:

mbartek napisał:
Warto też wspomnieć że Venus miała w tie-breaku 2 seta 6/3 i żadnego z 3 bp nie wykorzystała... chyba zmęczenie daje znać. Granie tydzień w tydzień to jednak nie w naturze Venus. Ciekawe czy wystąpi w Bangkoku...


O matko. Sad
Jak można było nie wykorzystać takiej przewagi.
Mam nadzieję, że zagra w Bangkoku. Punkty się jej przydarzą.
Jeszcze sobie nie zagwarantowała występu w YEC.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje WTA / Zakończone Turnieje WTA / WTA 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin