Wimbledon '08 - Turniej mężczyzn

Hewitt_Fan

Lleyton szybko trafia na Rogera Sad

, to źle ...

Andy trafił do chyba ćwiartki najlepszej z możliwych,ale musi uwazać na takich zawodników jak Janko czy Mahut, mysle ze jednak 1/2 osiągnie ... a co dalej ... turniej pokaże :] .

karinka

którys podpis rozjeżdza forum w tym watku
zaraz przeprowadze sledztwo Rolling Eyes

Isha

Lena i Statystyczny - remis

575 pixeli

DUN I LOVE

Hrbaty pewnie zaklina losowanie :]
H2H 2-0 z Rogerem, a tu albo pokusi sie o 3 win, albo co bardziej prawdopodobne popsuje sobie bilans

Co do Novaka w polowce Rogera to lepiej skonczyc serie wimbledonska w 1/2 niz przegrywac w finale.

No to na tyle tego pesymizmu, bedzie dobrze

Art, Isner jak ISner, ale Radzio jeszcze nas wszystkich zaskoczy Mr. Green

Bizon

Taa... Kiefer tez nie powiedzial ostatniego slowa

asiek

Rafa finał pewny. Ma szczęście ze nie natrafił w swojej polowce na Djokovica...

Gość

Nie sądzę żeby Djoko jakoś specjalnie skrzywdził Nadala , więcej już się spodziewaam po Roddicku choć też nie zwycięstwa. Novak raczej nie poprawi wyniku sprzed roku, nie mogę sobie wyobrazić by Federer miał z nim przegrać.

montano

Czas na mały esej :]. Wyjątkowo jestem zdania, że drabinka została rozlosowana sprawiedliwie. Federer ma w swojej połówce Djokovica, Nalbandiana, Monfilsa, Llodre i Karlovica - całkiem niezły zestaw. Z kolei Nadal Roddicka, Stepanka, Murraya, Gasqueta i Blake'a. Najbardziej obawiam się Amerykanina i Czecha, ale jeśli Hiszpan utrzymał formę z QC, to powinien znaleźć się w finale. Wszystko zależy od niego. U Federera jest podobnie. Djokovic ma po drodze kilku graczy, którzy mogą napsuć mu krwi i trochę podmęczyć, co w perspektywie meczu z Fedexem może mieć decydujące znaczenie. Zapowiada się więc na tradycyjny finał

. Żeby tylko na zapowiedziach się nie skończyło.

Nula

montano

Mnie nie stać na taką pewność, bo zawsze jak widzę Rafę w finale, to on moczy we wczesnej fazie turnieju. Hiszpan to jednak nie jest Federer i na grassie niezniszczalny nie jest.

karinka

ja niczego pewna nie jestem ale bardziej Rafy jednak niz Rogera, co mnie wcale nie cieszy ofkors

a juz ten gamon z 3 r. ( jesli do niej dojdzie) z Rogerem to mnie wykancza
jak on ma obronic punkty jak tu takie kłody po nogi, nie ma szans Sad

a jak ja mam w takim meczu kibicowac? Sad

ja sobie zycze zeby był remis!

a co do Feda jeszcze to Djoko w 1/2 martwi mnie niezmiernie
generalnie drabinka mi sie nie podoba Laughing

asiek

Ogólnie patrząc na drabinkę to nic specjalnego. Jeśli Hrbaty by był w formie sprzed lat to by sie mógł pokusić o niespodziankę a tak. Chyba, że to wygrywanie ze Szwajcarem mu pozostało. Oby!

Santoro - Murray
To chyba najciekawsze spotkanie pierwszej rundy. Mimo wielkiej sympatii do Santoro wątpię by mógł pokonać Murray'a. Brakuje mu już sił na trzysetowe spotkania.

Llodra vs Ancic
Kolejny interesujący pojedynek. Llodra pokazał się z świetnej strony we French Open. A Ancic widać wyraźnie odżył na trawie.

Z takich meczy to może jeszcze:
Kohlschreiber vs Verdasco
Baghadatis vs. Darcis
Gasquet vs. Fish

kukurykupryku

Nula

Wiem, ze jest genialny xD
Ale po dzisiejszym klasowym zakonczeniu roku, na nic wiecej nie było mnie stac Mr. Green

DUN I LOVE

Cóz za drabinka Federera :]

Dokladnie rpzejrzalem i jestem w lekkim stresie.
Nieobliczalny Robin i co najgorsze dwojka mlodych i w formie - Nishikopri, Monfils. O Gonzach, Ginperich, Karloviciach i Djoko nawet nie wspomne.
No nic, najwyzej wtopi i bedzie , ze Roger to tylko latwe drabinki

Tak na pwoaznie to mam przeczucie, ze nie bedzie finalu Federer - Nadal. Jakos za bardzo pewni takiego zestawu sa sympatycy tenisa. Tym razem moze byc inaczej, chyba, ze tenis znow pokaze jak bardzo przewidywalna dyscyplina jest ;]

Ja bardzo mocno wierze w moje Szwajcarskie Lwiątko