Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wimbledon '08 - dyskusja o faworytach - panowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Wimbledon 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:54, 16 Cze 2008    Temat postu:

Wygra Nadal. Hiszpan po ostatnich zwycięstwach jest teraz niesamowicie mocny szczególnie psychicznie, można nawet powiedziec, że to on w tym momencie jest na czele sławetnego "peletonu" :] Na szybkiej trawie w Queens po dwóch tygodniach RG pokonał kolejno Karlovica i Roddicka, dla których jest jedna z ulubionych imprez w kalendarzu, a także coraz lepszego na grassie Djokovica. Teraz po tygodniu na regeneracje i odpoczynek może byc nie do zatrzymania. Na dodatek obserwując ostatnio jego grę nie widac aby robiło mu różnicę to co ma pod stopami, czy to mączka czy trawa na obu z tych nawierzchni Hiszpan potrafi grac równie skutecznie.

Roger w zeszłym roku przy pomocy mieszanki szczęścia i geniuszu się obronił, ale poważnie boję się o to, że w tym roku już tak dobrze nie będzie i będący w gazie Parrera nie tylko go pokona, ale i po raz kolejny ośmieszy Confused Pewnie niektórzy sie śmieją czytając moje czarnowidztwa, no ale taka jest prawda, jeżeli Roger nie będzie w "top form" to tu nie wygra (no chyba, że Rafa poślizgnie się na psi... yyy to znaczy na skórce od banana i złamie nogę, czego jednak nawet taki złośliwiec jak ja mu nie życzy Mr. Green )

No i znalazłem jeszcze taka małą analogię, ostatnio co 6 lat mamy mały przełom na tym turnieju. W 1996 r. Richard Krajicek przerwał dominacje Pete'a Samprasa i zastopował go w drodze do jego czwartego zwycięstwa z rzędu, w 2002 r. rok po niesamowitej batalii dwóch klasycznych grassowców Ivanisevica i Raftera w decydującym spotkaniu wystąpili Hewitt i Nalbandian, czyli gracze, którzy posiadają kompletnie inny styl gry. Teraz mamy 2008 r. i zanosi się na to, że będziemy mieli tryumf hiszpańskiego lifta na angielskiej trawie.

Dobre, co? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:13, 16 Cze 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
JozefSafin napisał:
Mam nadzieję na finał Nadal - Federer bo pora się odgryźć za Hamburg 2007.


To ze niby Rafa sie jeszcze za Hamburg nie odgryzl ? Laughing


Na trawie z Rogerem nie wygrał, o to mi chodziło .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:37, 16 Cze 2008    Temat postu:

okropne Artur Laughing
choc wtedy na Wimbledonie w 2002 to aboslutnie nie narzekalam a wrecz przeciwnie



Marcin, czy Wy z Rafa to aby nie jestescie zbyt zachłanni?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:59, 16 Cze 2008    Temat postu:

Zeby sie nie denerwowac napisze, ze dla mnie liczy sie tylko to kto jest Mistrzem Halle Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 18:01, 16 Cze 2008    Temat postu:

karinka napisał:

Marcin, czy Wy z Rafa to aby nie jestescie zbyt zachłanni?

Apetyt rosnie w miare jedzenia, a Rafa ostatnimi czasy jest bardzo głodny kolejnych sukcesow

Nadal chyba wszystkich przekonal po swietnym Queens ze jego kandydatura na wygranie w tym roku trzeba traktowac bardzo powaznie. Zobaczymy jak przeciwstawi sie mu Federer, jezeli takze i tutaj nie wygra, to bedzie to raczej oznaczac to ze Szwajcar bedzie musial sie powoli godzic ze strata nr. 1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:16, 16 Cze 2008    Temat postu:

Widzę, że dyskusje o Wielkiej Trójce nie ustają, co prowokuje mnie do pogdybania sobie . A więc: na żadnej innej nawierzchni gra Federera nie jest tak bliska artyzmowi jak na trawie. Nadal wydaje się być w życiowej formie, jego uległa znacznej poprawie w stosunku do zeszłego roku. Djokovic jest zawodnikiem kompletnym, na każdej nawierzchni radzi sobie dobrze i czyni błyskawiczne postępy. Wydaje mi się, że o tytule będzie decydować "przygotowanie mentalne" zawodników, jeśli można to tak nazwać. Federer z pewnością nie zgubił gdzieś swojego talentu. Po prostu brakuje mu pewności siebie. Jeśli ta wróci, to na Wimbledonie powinien być bezkonkurencyjny. Djokovic, który wykazuje się niezwykłą walecznością i pewnością siebie w meczach z innymi zawodnikami, podczas pojedynku z Nadalem pęka niczym balon. Nole, gdy prowadzi, zaczyna grać trochę nonszalancko, a przy Rafaelu nie może sobie na to pozwolić (co innego przy Federerze, bo Szwajcar też lubi się popisywać i gubić koncentrację). Nadal jest w straszliwym gazie, ale każda seria kiedyś się kończy, musi nastąpić "zmęczenie materiału". Należy też pamiętać o pewnym, nieco zmodyfikowanym przeze mnie, przysłowiu: gdzie trzech się bije, tam czwarty korzysta. A do miana tego czwartego mogą pretendować Roddick czy Nalbandian. Nie można też wykluczyć Gasqueta, któremu zastrzyk z londyńskiej trawki wrócił siły witalne . No i przez te wszystkie dywagacje namieszało mi się w głowie jeszcze bardziej, a moja nerwica przedwimbledońska osiągnęła apogeum, więc lepiej już skończę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:15, 16 Cze 2008    Temat postu:

Z powodu kontuzji barku w rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu turnieju ATP na kortach w Wimbledonie nie zagra Hiszpan Carlos Moya.
31-letni Hiszpan dołączył do tenisistów z Argentyny Juana Monaco i Juana Ignacio Cheli, którzy także z powodu kontuzji barków już się z turnieju wycofali.

www.sport.onet.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:55, 16 Cze 2008    Temat postu:

Szkoda że znów kontuzjowani, ale żaden z tej trójki nie miał raczej szans żeby cokolwiek ugrać w Londynie. Co do zwycięzcy, ja tam będę się upierał , że to Federer jest faworytem. Może bedę wyjątkiem ,ale naprawdę jeśli Roger przegra w finale z Nadalem to będzie to dla mnie ciężkim szokiem. Jak napisał Montano, trawa jest nawierzchnią na której umiejętności Federera są "wykorzystywane" przez to podłoże w 100%. Oczywiście wszystko zależy od formy, trudno oczekiwac by beznadziejnie grający Szwajcar wygrał ten turniej , ale jego normalna dobra forma powinna w zupełności wystarczyć. Rok temu grał bardzo przeciętnie, a jednak zdołał wygrać tę imprezę. Wierze, że w tej edycji jego dyspozycja będzie wysoka i po raz szósty zdobędzie tytuł w Londynie.
Powrót do góry
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:21, 16 Cze 2008    Temat postu:

karinka napisał:

Marcin, czy Wy z Rafa to aby nie jestescie zbyt zachłanni?


Tu chyba bardziej ja jestem zachłanny, bo chcę, by Rafa wygrywał wszędzie .Tak właściwie, to czemu Rafa ma nie zrobić wielkiego szlema?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:40, 16 Cze 2008    Temat postu:

ja juz kiedys powiedziałm ze ja chcialabym przezyc Wielkiego Szlema
bez wzgledu na to kto
choc oczywiscie uwazam ze powinien to zrobic Roger
bo wtedy dla mnie bedzie miało podwójne znaczenie i bedzie podwójnym swietem

halo czy Roger mnie mnie słyszy? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GosiAss



Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:43, 16 Cze 2008    Temat postu:

niestety nie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
złośliwa



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 20:56, 16 Cze 2008    Temat postu:

Uważam, że Rafael gra swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Nie jestem specjalnie zdziwiona jego wygraną w Londynie, bo to zawodnik, który robi systematyczne postępy w swojej grze na każdej nawierzchni i na dodatek imponuje pracowitością. Tegoroczny Wimbledon zapowiada się rewelacyjnie. Roger jest oczywiście faworytem nr 1, ale... . Właśnie, to maleńkie "ale" sprawia, że sprawa wygranej jest najbardziej otwarta od wielu lat. W tym "ale", zawiera się dyspozycja psychiczna i równie ważna dyspozycja fizyczna Rogera. Moim zdaniem, Szwajcar nie wrócił po chorobie do swojej dawnej formy, styl finału RG jest dla mnie potwierdzeniem tego faktu. Rafa jest w znakomitej dyspozycji, z pewnością , na Wimbledonie, nie zabraknie mu ambicji by powalczyć o wygraną. Będzie się działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 21:19, 16 Cze 2008    Temat postu:

U Roddicka to ja liczę na co najmniej 1/2 i chciałbym aby doszło do jego konfrontacji z Federerem, wiadomo, że w Queen's dużo się nie nagrał i to w pewnym stopniu usprawiedliwia jego porażkę z Nadalem

Mam nadzieję, że będzie dobrze przygotowany i poszarpie dalej niż 1/4 co dla mnie jest celem minimum ale sporo zależy od drabinki...

Co do reszty to kibicował będę również Murray'owi i to chyba tyle.
Szkoda, że nie zagra już Henman :/

PS. To w tym roku będzie zadaszony ten kort centralny bo ja nie bieżąco ostatnio, a wiem, że rok temu na wakacjach coś tam było rozkopane.
Powrót do góry
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:27, 16 Cze 2008    Temat postu:

Może teraz ja przedstawię swoich faworytów.

Numer 1.Zdecydowałem się tutaj wymienić Federera.Bądź co bądź to on jest mistrzem trawy i to on wygrał w Halle bez straty seta.Może turniej słabo obsadzony, jednak zwyciężył w dobrym stylu, nie jak to było w przypadku Estoril.Widać poprawę formy i myślę, że w finale się znajdzie.Ale jak już tam się znajdzie to wszystko zależy od tego kto po drugiej stronie stanie.

Numer 2.Rafa.Hiszpan jest na fali, ma formę, nie przegrał meczu od Hamburga i stał się w niedzielę tenisistą kompletnym pod względem osiągnięć wygrywając w Queens, czym zapisał się w historii wygrywając turnieje na każdej nawierzchni.Ograł Karlovica, Roddicka i Djokovica, co na trawie jest nie lada wyczynem.Tak jak Złośliwa napisała, również uważam, że jest to najlepszy sezon Rafy.Brakuje tylko zwycięstwa na twardej nawierzchni .Wracając do tematu, Rafael powinien się w finale znaleźć i jeśli nie będzie toczył pięciosetowych meczy, to myślę, że Wimbledon wygra.VAMOS!

Później typuję Djokovica, jednak wyżej wymieniona dwójka wg. mnie liczy się najbardziej w rywalizacji o tytuł i zobaczymy ten klasyczny już finał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:32, 16 Cze 2008    Temat postu:

kzysiek napisał:


PS. To w tym roku będzie zadaszony ten kort centralny bo ja nie bieżąco ostatnio, a wiem, że rok temu na wakacjach coś tam było rozkopane.


Zadaszony kort ma byc od 2009 roku ( chyba, ze cos sie zmienilo)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Wimbledon 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin