Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

RG 2008 - Turniej Kobiet
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Roland Garros 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
J-Boogie



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: w nieustającej podróży do Barcelony!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:11, 05 Cze 2008    Temat postu:

aaa juz jest no1 (nie jestem,az tak bacznym obserwatorem kobiecego tenisa ;p ), tymbardziej sie ciesze!!!!!
BRAWO ANA!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:20, 05 Cze 2008    Temat postu:

Noo to teraz jak już półfinał "wroga" przespałam i jednocześnie odespałam dni stresów związanych z małżonką, to teraz jakoś bardziej dociera do mnie czego dokonała
A dokonała w mym mniemaniu wiele. Zmieniła sie, dojrzała, jej tenis jest poukładany i myśli mi dziewcze na korcie, analizuje co sie na nim dzieje, potrafi zmodyfikować swoją gre w trakcie meczu i nie czeka biernie co zaproponuje jej rywalka. Jest pewna swego i swoich uderzeń, birze koleje spotkania w swoje ręce.
Wielce prawdopodobne jest, że ona ten finał może wygrać ale może z równym prawdopodobieństwem go przegrać. Zasięgnęłam już języka o półfinale Serbek i wiem, że Ana w tym meczu zagrała świetnie, a jedyne co szwankowało to nerwy.
Trudno mi jest teraz przewidzieć jak usposobiona na finał wyjdzie Maratówna, no ale przypuszczam, że strona mentalna to będzie jej siła i gł. atut. Fakt - nie ma doświadczenia w takich ważnych meczach co jest punktem "za" na strone Any To nie na Dinarze jednak będzie ciążyć rola faworytki. To jest plus, który w połączeniu z bardzo dobrą formą powinien dać sukces, a czy da ...


Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Czw 18:22, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GosiAss



Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:33, 05 Cze 2008    Temat postu:

Taaak, dorysować Jelce do stolika...
Tak marzyłam, żeby wreszcie byla w finale :zawstydzony:

Półfinały moim zadniem nieciekawe, no moze ta koncówka u Any i Jelcy...

Finał chyba jednak niespodzianką...
Ana jednak w nie tak złej formie jak pisano przed turniejem,
a Dina była bodajze 2 pilki od odpadniecia.
Takie w koncu to WTA... :hyhy:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:38, 05 Cze 2008    Temat postu:

Znacznie lepszy polfinal, Ana 2 razy odrabiala strate breaka w 3 secie i pokazala, ze ma charakter by zostac nr 1.

Brawo, powodzenia w finale!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiek



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:45, 05 Cze 2008    Temat postu:

Świetne zwycięstwo Any. Upragniony numer jeden. Jednak dostrzegam dość sporą huśtawkę formy. Genialne zagrania - zwłaszcza z ostatniego gema te zabójcze fh przeplatane z tragicznymi. Czego się Ivanonic nie dotknęła wylatywało w aut - koniec drugiego seta. Jak już przy drugim secie jestem to Serbka miała drugą Serbkę na widelcu i tego nie wykorzystała. Jak można tylu bp nie wykorzystywać :/. Mogło być łatwe zwycięstwo a tu była nerwówka. Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło.


Drugiego meczu nie widziałem. Ale po samym wyniku stwierdzam iż Dinara jest w znakomitej formie. Bo taki wynik ze samą Svietą Kuzniecową to świetna sprawa. Rosjanka pokazuje że triumf w Rzymie to nie przypadek.


W finale może być różnie. Teoretycznie Ana powinna wygrać ale praktycznie to nie przyjdzie łatwo. W każdym bądź razie oba półfinały podniosły poziom kobiecego French Open. Wszystko stało się bardzie fascynujące. Już się nye mogę doczekać soboty...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El-Dem
Gość





PostWysłany: Czw 20:37, 05 Cze 2008    Temat postu:

Boże, co za beznadziejny finał. Nie zamierzam oglądać, z dwojga złego kibicuję Anie, dla mnie z chwilą odpadnięcia Jankovic turniej pań się skończyl.
Powrót do góry
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:48, 05 Cze 2008    Temat postu:

Małą niespodzianką jest jednak taki skład finału. Niemal wszyscy spodziewali się, że zagra w nim Serena, może Kuzniecowa lub Dementiewa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukurykupryku



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:51, 05 Cze 2008    Temat postu:

El-Dem napisał:
Boże, co za beznadziejny finał. Nie zamierzam oglądać, z dwojga złego kibicuję Anie, dla mnie z chwilą odpadnięcia Jankovic turniej pań się skończyl.


Świete słowa xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:10, 06 Cze 2008    Temat postu:

Ciekawe kto jutro wygra, kto by to nie był to dla jednej z nich będzie to pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym i zarazem życiowy sukces. Tak prawdę powiedziawszy to oprócz meczów Safiny z Szarapową i Ivanovic z Jankovic to w tym turnieju nic interesującego się nie wydarzyło. Może jutro panie dadzą popis i zobaczymy tenis na najwyższym poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:11, 06 Cze 2008
PRZENIESIONY
Pią 19:12, 06 Cze 2008    Temat postu:

Mi jest absolutnie obojętne kto wygra. Do Safiny miałem zawsze stosunek obojętny, ale tym turniejem absolutnie mnie do siebie przekonała. Zapanowała nad swoim temperamentem i to od razu przyniosło wyniki, spowodowało poprawę jej gry. Stała się po prostu zupełnie inną, dojrzalszą zawodniczką i jutro będzie bardzo groźna. Z kolei Ana po nieudanych turniejach podprowadzających pod RG, rozbłysnęła w pełni na paryskiej mączce. Niestety, ale pojedynku nie obejrzę, bo mi się jutro impreza urodzinowa szykuje . Mam nadzieję, że będą go powtarzać, bo zapowiada się pasjonujące widowisko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 21:10, 06 Cze 2008    Temat postu:

A ja zrobię wyjątek od reguły i obejrzę chyba CAŁY mecz WTA. Głównie dlatego, że Dinara zrobiła na mnie wrażenie tym co zrobiła żeby zajść tak daleko, no i że Ana potrafiła się zebrać po kontuzji (była jakaś kontuzja, co?) i przekonująco awansować do finału będąc o włos od porażki z Jeleną
Powrót do góry
El-Dem
Gość





PostWysłany: Pią 21:14, 06 Cze 2008    Temat postu:

Adler napisał:
no i że Ana potrafiła się zebrać po kontuzji (była jakaś kontuzja, co?)

To ciekawe...
Powrót do góry
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:17, 06 Cze 2008    Temat postu:

No właśnie, przypomniałeś mi Adler, że miałem o meczu Jecy coś napisać . Otóż: ten półfinał utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że Serbce brakuje czegoś do tych zawodniczek największego formatu. A tym czymś są jedna albo dwie piłki, które przeważają szale meczu na czyjąś korzyść. Dlatego też jestem zdania, że Jelenie bardzo ciężko będzie wygrać jakiś turniej WS. Brakuje jej determinacji jaką posiadają Serena, Masza, Ana i inne tenisistki światowego topu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 21:29, 06 Cze 2008    Temat postu:

Jelena nie uderza piłek tak szybko jak czołówka i tu jest problem. Najwięcej osiąga odwrotnym bekhendem, no ale to trochę za mało
Powrót do góry
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:31, 06 Cze 2008    Temat postu:

Adler napisał:
Jelena nie uderza piłek tak szybko jak czołówka i tu jest problem. Najwięcej osiąga odwrotnym bekhendem, no ale to trochę za mało


Mysle ze szybkosc odbijanych piłek to najmniejszy problem Jeleny...Ona po prostu ma za słabo psychike i zawsze bedzie blisko , ale nie na czele...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Roland Garros 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
Strona 21 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin