Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

French Open Legends - Eurosport
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / Roland Garros 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:57, 27 Maj 2007    Temat postu:

Mike napisał:
Serena, Serena, Serena. Wymiotuję już tą waszą Sereną. Ciągle o niej gadacie, kłócicie się, blablabla. Gdzie nie wejdę tam Serena. Rolling Eyes Lubię Serenę, ale wy mi ją obrzydzacie Confused


Niestety masz racje;/

A co do dyskusji to Mattez poruszyles dosc wazna kwestie.
Mianowicie zgadzam sie w 100% ze tenis to sport dostojny,wielka tradycja, kultura, zupelnie inaczej niz pilka mozna ktora czesto jest "sportem plebsu".
ja tez jestem dosc konserwatywny w tym temacie.
Ale niestety wszysto idzie do przodu tenis tez;/
Mi to srednio pasuje ale moze to jest nieuniknione.
Zdecydowanie wole ogladac Roddicka w koszulce "lacoste'a czy stonowanego federera na Wimbledonie niz np Serene w dziwacznych ciuchach (moja ulubiona zawodniczka ale kort to nie wybieg dla modelek) czy Nadala prezacego miesnie w światyni tenisa.
Ale jak juz wspomnialem moze tak wlasnie powinno byc, wszystko sie zmienia i na dobre odchodza ataki przy sieci, piekny techniczny tenis jak i "ochy" i "achy" publicznosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:57, 27 Maj 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
Mike napisał:
Serena, Serena, Serena. Wymiotuję już tą waszą Sereną. Ciągle o niej gadacie, kłócicie się, blablabla. Gdzie nie wejdę tam Serena. Rolling Eyes Lubię Serenę, ale wy mi ją obrzydzacie Confused


Niestety masz racje;/

A co do dyskusji to Mattez poruszyles dosc wazna kwestie.
Mianowicie zgadzam sie w 100% ze tenis to sport dostojny,wielka tradycja, kultura, zupelnie inaczej niz pilka mozna ktora czesto jest "sportem plebsu".
ja tez jestem dosc konserwatywny w tym temacie.
Ale niestety wszysto idzie do przodu tenis tez;/
Mi to srednio pasuje ale moze to jest nieuniknione.
Zdecydowanie wole ogladac Roddicka w koszulce "lacoste'a czy stonowanego federera na Wimbledonie niz np Serene w dziwacznych ciuchach (moja ulubiona zawodniczka ale kort to nie wybieg dla modelek) czy Nadala prezacego miesnie w światyni tenisa.
Ale jak juz wspomnialem moze tak wlasnie powinno byc, wszystko sie zmienia i na dobre odchodza ataki przy sieci, piekny techniczny tenis jak i "ochy" i "achy" publicznosci.


Ah wy konserwatyści... trzeba iść z duchem czasu i sport (także tenis) musi się rozwijać aby przyciągać do siebie ludzi. A czy ktoś mi powie że nie było to ciekawe jak Serena zdejmowała dres na AO 2007. Nawet komentatorzy się ciekawili co sobie uszykowała. Dla mnie też wiele jej strojów było komicznych ale ostatnimi czasy są coraz ładniejsze np. z Rzymu,Miami czy US Open były naprawdę fajne. Ale wy konserwatyści to byście chcieli żeby panie biegały jeszcze w białych, długich do kostek sukniach. Trzeba iść z duchem czasu !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 9:41, 27 Maj 2007    Temat postu:

i to twoj problem kolego ze masz problem ze zrozumieniem tesktu: jak juz pisalem nie chodzi o kroj , dlugosc czy kolor nie miej skorzane badz dzinsowe rzeczy sa jednka troszke nie na miejscu
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 11:44, 27 Maj 2007    Temat postu:

Serena w meczu z Pironkovą pokazała swoją klasę Laughing I co? Nadal uważacie, że Serena jest taka godna nasladowania? Confused
Powrót do góry
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:46, 27 Maj 2007    Temat postu:

to jest kwestia niesamowicie sporna . swego czasu swoim ubiorem Andre Agassi tez dzielil tenisowych symaptykow . co mlodsi pewnie nie pamietaja ze Andre uwielbial grac w postrzepionych jeansach a jego koszulka wygladala jak efekt wybuch w sklepie z farbami dzielil na tych ktorzy byli wrecz zafascynowani jego garderoba , oraz na tych ktorym wrecz w glowie sie nie miescilo ze mozna w takim odzieniu zaprezentowac sie na korcie ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filip.g
Gość





PostWysłany: Nie 11:57, 27 Maj 2007    Temat postu:

Ale nam się temat rozwinął. Nie wiem czy jest ktoś mi w stanie wytłumaczyć co ciuszki Sereny mają wspólnego z legendami Roland Garros bo z tego co wiem to ani Williams ani jej spódniczki nimi nie są. No ale skoro już tak daleko zabrnęliście w tej dyskusji to chętnie się wypowiem.

Na początku muszę zaznaczyć że Serena jest jedną z moich ulubionych tenisistek. Uwielbiam w niej wszystko oprócz....ubioru. Pewnie nawet nie przyszłoby mi do głowy komentować tej sprawy gdybym dziś nie zobaczył tego różowego fartucha w którym gra panna Serena w tegorocznym French Open.... Na Boga czy to jest strój tenisistki?? Ja rozumiem że każda z pań lubi się wyróżniać, dobrze prezentować. Nie możemy od każdej wymagać fantazji Henin czy Hingis które jedyne co zmieniają w swym ubiorze to paski (raz są na czapeczce a raz ich nie ma ). Ale z drugiej strony możemy chyba oczekiwać że stroje tenisistek będą w dobrym guście. Co do ubioru Sereny to według mnie jest o po prostu niesmaczny a czasem wręcz nieprzyzwoity. Przypomnę że już w roku 2004 władze Wimbledonu zagroziły że nie dopuszczą Amerykanki do gry jeśli ta nie zmieni swojego ubioru na bardziej stosowny. W tym samym sezonie Serena zaszokowała co niektórych strojami prezentowanymi w Miami i Paryżu....

Osobiście o niebo bardziej podoba mi się estetyka Marii Sharapovej, Eleny Dementievej czy Any Ivanović. Pomijam fakt że biją na głowę Serenę jeśli chodzi o urodę czy prezencję (nie powinienem tego pisać). Mimo że panie te również często prezentują oryginalne stroje to jednak nigdy nie nasuwają dwuznacznych skojarzeń i zawsze wyglądają kobieco i ogólnie super.
Krytyka strojów Williams nie jest objawem ani konserwatyzmu ani nienadążania za duchem czasu. Raczej to twoja, drogi mbartku, często pozbawiona jakichkolwiek sensownych argumentów obrona jest objawem braku obiektywizmu i zdrowego rozsądu.

Proponuję wypuścić Martę Domachowską na kort w samych stringach a jej krytyków nazwać konserwatystami i ludźmi nienadążającymi za duchem czasów...





To chyba nie wymaga jakiegokolwiek komentarza
Powrót do góry
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:58, 27 Maj 2007    Temat postu:

tak na szybko myslę że serena chciała pobić Hingis i nawet jej to wyszło bo porównując kilkunastoletnią Szwajcarkę i "doświadczoną" Serenę to wstyd straszny, spróbuj się czepić bartek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IceTea



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 11:59, 27 Maj 2007    Temat postu:

Mike napisał:
Serena w meczu z Pironkovą pokazała swoją klasę Laughing I co? Nadal uważacie, że Serena jest taka godna nasladowania? Confused


Słuszna uwaga. Najlepszy moment na rozpoczęcie dyskusji o przerwaniu meczu to 4:5 i piłka setowa dla rywalki. Potem, gdy Pironkowa setboli nie wykorzystała i zrobiło się 5:5, sprawy już nie było. Przy 6:5 dla Bułgarki problem pojawił się na nowo... Klasa Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:01, 27 Maj 2007    Temat postu:

Mike napisał:
Serena w meczu z Pironkovą pokazała swoją klasę Laughing I co? Nadal uważacie, że Serena jest taka godna nasladowania? Confused


Każda zawodniczka by tak postąpiła ale wiele innych by się kłóciło a Serena tylko zwróciła uwagę na to że jest niebezpiecznie na korcie. Ale oczywiście Elena na 100% by nic nie mówiła...

Wiem że Serena zachowała się niezbyt ładnie ale tak zrobiłaby każda. Ale nie porównuj zachowania naburmuszonej panny Hingis to zwrócenia uwagi sędzinie przez Serene. Akurat Filipie zły przykład dałeś bo ten różowy strój Sereny jest naprawdę jak na nią niezły. I ten w którym jest teraz ogólnie jest ładny tylko trochę zbyt wymyślny. Mogłaby mieć plecy normalnie zrobione i byłaby normalna sukienka a tak wyszedł strój dziwny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 12:07, 27 Maj 2007    Temat postu:

Bartku, zrozum wreszcie, że nie masz racji. Zamiast wszystkich w koło obrażać, przemyśl swoje zachowanie...
Powrót do góry
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:12, 27 Maj 2007    Temat postu:

Mike napisał:
Bartku, zrozum wreszcie, że nie masz racji. Zamiast wszystkich w koło obrażać, przemyśl swoje zachowanie...


Chyba coś ci się pomyliło. Kogo ja obrażam? Ty przemyśl swoje zachowanie bo zachowujesz się jak dziecko.
A co do ciuszków Sereny to muszę przyznać że to bardzo fajne uczucie iż nie możecie się przyczepić do czego innego tylko do jej strojów. To świadczy o tym iż jest świetna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 12:15, 27 Maj 2007    Temat postu:

Tak, może nie pamiętasz jak na gg napisałeś o mnie: Ty Ch*** (Każdy może się domyśleć o co chodzi) Rolling Eyes
Powrót do góry
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:21, 27 Maj 2007    Temat postu:

Mike napisał:
Tak, może nie pamiętasz jak na gg napisałeś o mnie: Ty Ch*** (Każdy może się domyśleć o co chodzi) Rolling Eyes


Pisz dalej takie głupoty to się posikam. Jeśli myślisz iż mam się tobą przejmować i ten opis był o tobie to weź nie popadaj w samouwielbienie. Na pewno nie mam co robić tylko cię obrażać... nie jesteś tego wart...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 12:21, 27 Maj 2007    Temat postu:

Taaaa..... 8)
Powrót do góry
IceTea



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 12:22, 27 Maj 2007    Temat postu:

mbartek1 napisał:


A co do ciuszków Sereny to muszę przyznać że to bardzo fajne uczucie iż nie możecie się przyczepić do czego innego tylko do jej strojów. To świadczy o tym iż jest świetna.


Zdaje się, że przed chwilą mowa była o zachowaniu Sereny w meczu w Pironkową. Mnie akurat jej stroje wiele nie obchodzą (zresztą nie tylko jej).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / Roland Garros 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin