Rafael Nadal

Nula

Nadal pewnie jedzie do Stuttgartu aby zdobyc jeszcze punkty do rankingu, bo jest swiadomy, że w dalszej części sezonu moze byc nekany przez kontuzje i z niektórymi turniejami moze sie szybko pozegnac. Jak dla mnie to jest nieprzemyslana decyzja i Rafa jesli chce długo grac to powinien bardziej szanowac swoje zdrowie. Moze jeszcze sie wycofa, to by było najrozsadniejsze.

Gość

Wedlug mnie spokojnie moze zagrac i wygrac ten turneij a pozniej odpoczac. Mysle, ze on moze sobie na to pozwolic

Sydney

cos mi sie zdaje ze Nadal zwietrzyl szanse na to by zakonczyc sezon na pierwszym miejscu w "wyscigu mistrzow" . On doskonale wie ze ze Fedbardzo ostroznie planuje starty , gra praktycznie w imrezach najwyzszej rangi , a Perrera wie ze do Stutgartu ( zwlaszcza do Sttutgartu ) jedzie po komplet punktów , bedzie sie staral grac mozliwie jak najwiecej , tylko pytanie na ile pozwoli mu organizm . Pamietamy rok temu w pierwszej czesci sezonu tak sie wypompowal ze drugie polrocze na rezerwie pokonal , ale kto wie moze i wydolnosciowo to juz inny gracz ? super by bylo zeby sprawa pierwszego miejsca na koniec sezonu rozstrzygala sie w Szahghaju Wink

złośliwa

W którymś z wywiadów z ubiegłego roku, trener Rafy wypowiadał się, że długie wakacje po Wimbledonie 2006 były błędem. Słabsze występy za oceanem były wynikiem utraty właściwego rytmu, który jest jednym
z warunków dobrej gry Rafy. Nie jestem pewna, ale Rafa ma chyba zobowiązania wobec organizatorów turnieju w S. ( ma w nim brać udział
w trzech kolejnych latach). Ktoś wie czy to prawda?.

Gość

Vamos Rafa ! niesamowity talent..zobaczcie jak szybko nauczyl sie grac na trawie..volleya juz ma pieknego...Wimbledon 2008 jest jego..moim zdaniem

DUN I LOVE

Nula

Miłosc do clayu to jedno a zdrowy rozsądek to drugie. W Sttutgarcie już gra z kontuzja, a przed nim sezon na hardzie. W tej chwili trudno cokolwiek powiedziec o jego szansach, ale wg mnie to on wielkich rzeczy nie dokona. Dopóki niezmądzrzeje i nie zacznie szanowac swojego organizmu to w drugiej części sezonu nie bedzie odnosił sukcesów.

DUN I LOVE

Nula

Skoro postanowił zdetronizowac rogera to jego sprawa, Federer chyba sie tym nie przejmuje bo nie eksploatuje sie tak po przez turnieje. Odwrotnie od Rafy, nie chce narazzac sie na kontuzje, wiec nieraz woli wycofac sie z turnieju. Rozumiem presja, zobowiązania, ale sa pewne granice, których niepowinien przekaraczać, no chyba, ze kmus z rodziny potrzebny jest nowy Mercedes Wink

Mysle, ze jeśli nie po tym to po nastepnym turneiju Nadal swoje odchoruje Confused

DUN I LOVE

montano

A może odzywa się w nim masochizm?

Albo Rafa uprawia taktykę Radwańskiej: uzbierać jak najwięcej punktów na mączce, bo na hardzie się i tak nic wielkiego nie osiągnie. Ktoś już wcześniej pisał, że Rafa tu gra, żeby nie wypaść z rytmu - to też całkiem możliwe (jeśli on należy do tego typu zawodników, to swój organizm eksploatuje tak mocno trochę z przymusu). Zobaczymy jakie będą tego skutki. A gdzie on planuje swój następny występ? Może ograniczy swoje występy na twardych kortach i wówczas będzie nabierać sił na US Open?

Nula

No i co mu da jeden turniej? Jesli na hardzie nic nie pokaże to federer go wyprzedzi w rankingu i jeden turniej go nie uratuje.
Bardziej mnie przekonuje teoria, ze jest ządny nowych przezyc, po przez doswiadczenie na ile go tak anprawde stac

DUN I LOVE

montano