Błażej Koniusz

Cinek

Koniusz awansował do półfinału

Błażej Koniusz (nr 8) pokonał 2:6, 7:6(2), 7:6(3) Brytyjczyka Alexandra Slabinskyego (nr 3) i awansował do półfinału turnieju Tjumen Cup, który rozgrywany jest w Rosji (pula nagród 15 000 dol. + H). Dla 20-letniego tenisisty ChTT Chorzów była to szesnasta wygrana w tym sezonie.

Początek spotkania zdecydowanie należał do 22-letniego Brytyjczyka, który urodził się na Ukrainie, a od kilkunastu lat mieszka w Londynie. Slabinsky (372 ATP) wygrał pierwszą partię ćwierćfinału, oddając Koniuszowi zaledwie dwa gemy. Po tak słabym początku niewiele osób spodziewało się, że nasz tenisista będzie potrafił odmienić losy tego meczu.

20-letni zawodnik ze Świętochłowic po raz kolejny jednak pokazał, że w tym sezonie znajduje się w znakomitej formie. Koniusz, który aktualnie zajmuje 489. pozycję w rankingu ATP, zdecydowanie poprawił swoją grę, ostatecznie wygrywając całe spotkanie w trzech setach. Zarówno druga jak i trzecia partia kończyły się tie-break'ami.

W walce o finał rosyjskiego turnieju Polak zmierzy się z zawodnikiem gospodarzy, Pawłem Chechowem (nr 2). 19-letni zawodnik z Moskwy jest sklasyfikowany obecnie na 267. miejscu na świecie, a dwa lata temu był zaliczany do grona najlepszych juniorów świata. Przed tygodniem Chechow dotarł do półfinału futuresa w Moskwie, gdzie Koniusz odpadł w drugiej rundzie.

Wynik ćwierćfinału

Błażej Koniusz (Polska, 8) - Alexander Slabinsky (Wielka Brytania, 3) 2:6, 7:6(2), 7:6(3)

Wynik półfinału singla:

Justyna Jegiołka (Polska) - Alice Moroni (Włochy, 6) 6:4, 7:5

----------

Koniusz odpadł w Tjumen Cup

Błażej Koniusz nie zagra w finale turnieju Tjumen Cup, który od poniedziałku rozgrywany jest w Rosji (pula nagród 15 000 dol. + H). 20-letni tenisista ChTT Chorzów, który był rozstawiony z numerem ósmym, przegrał w półfinale 3:6, 4:6 z Rosjaninem Pawłem Chechowem (nr 2).
Faworytem dzisiejszego spotkania był 19-latek z Moskwy, który jest obecnie sklasyfikowany na 267. miejscu w rankingu ATP. Czechow od początku spotkania zyskał znaczną przewagę, której nie oddał już Polakowi do ostatniej piłki. Ostatecznie reprezentant naszego kraju zdołał wygrać w półfinale tylko siedem gemów, odpadając tym samym z turnieju.

Za występ w Tjumen Cup Koniusz (489 ATP) otrzyma osiem punktów do rankingu światowego, co pozwoli mu awansować o kilkadziesiąt pozycji. Tegoroczny sezon jest bardzo dobry w wykonaniu zawodnika ze Świętochłowic. 20-latek zagrał w finale futuresa w Austrii, półfinale w Szwajcarii, a także osiągnął jeden ćwierćfinał.

Mierzący 188 centymetrów tenisista zadebiutował także w tym roku w reprezentacji Polski w rozgrywkach Pucharu Davisa. Koniusz w pojedynku przeciwko Szwajcarom odniósł dwie porażki - ze Stanislasem Wawrinką i Stephane Bohlim. Kolejne plany startowe podopiecznego Grzegorza Gelmudy nie są jeszcze znane.

Wynik półfinału:

Paweł Czechow (Rosja, 2) - Błażej Koniusz (Polska, 8) 6:3, 6:4