Siatkówka

Nestor

El-Dem super statystyka,poważnie

sorry ale odbiór i serwis był fatalny :zdegustowany:

GosiAss

Wygraliśmy z Niemcami 3:0 :hurra:
Koncówka drugiego seta bardzo zacięta i emocjonująca :]

Ale sie chłopaki zmotywowali na ten mecz mentalnie, szczególnie Kadziewicz... :]

FanMS

Mam nadzieję, że Brazylię i Rosję też tak rozjadą

Bardzo podobał mi się drugi set. Ta wygrana napewno podbudowała ich morale więc liczę, że w następnych meczach będzie jeszcze lepiej :oczami:

montano

Najbardziej cieszy mnie wygrana w drugim secie - Polacy nie robili w końcówce głupich błędów, a jak Winiarskiemu przydarzyły się dwie wpadki, to zaraz dostawał piłkę od Zagumnego "na przełamanie" i kończył. Można by się przyczepić do zagrywki, ale po co

. Wygrali bez straty seta, a przede wszystkim pewnie, co im na pewno doda pewności siebie. No i środkowi w trzecim secie - cudo.

El-Dem · Gość

Świetny mecz w wykonaniu Polaków, warto zwrócić uwagę na to, że choć był to pierwszy mecz Polaków na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich, to zagrali wspaniale i teraz z każdym następnym pojedynkiem forma powinna rosnąć. Ja jestem bardzo mile zaskoczony, nie chcę nic mówić, żeby nie zapeszyć, ale jeśli taki poziom się utrzyma to...

Świetna gra środkowych - to cieszy.

Zagrywka do poprawy, poza Wiką i Kadziewiczem of kors Mr. Green

Nestor

Bardzo dobry początek polskich siatkarzy.3/0 z Niemcami robi wrażenie,tym bardziej że cała nasza ekipa wyjątkowo dobrze zagrała.I nareście dobrze zagrał środek ataku

.Warto jednak przypomnieć że Niemcy,to nie drużyna z nie najwyżczej półki.przed nami o wiele trudniejsze spotkania.Mam nadzieje że ta wygrana da naszej drużynie pewności siebie w następnych meczach

montano

Poza pierwszym setem - dno i trzy metry mułu. Skowrońska świetnie atakowała, ale fatalnie serwowała. Sadurek grała schematycznie i momentami niedokładnie. A już szczytem był czwarty set - prowadzenie 22-20 i ani jednego punktu od tej pory. Chinki dzisiaj były jak najbardziej w zasięgu Polek, nie grały nic rewelacyjnego, a jak tylko wywierało się presję, to zaczynały psuć. Ale Polki psuły dzisiaj jeszcze więcej. O ile porażka z Kubą wynikała z bardzo dobrej gry przeciwniczek, o tyle po tym meczu można śmiało powiedzieć, że Polki przegrały na własne życzenie.

Kubecki

O to to. Chinki były do pokonania i gdyby nie te glupie bledy to nawet my moglibyśmy się cieszyc ze zwyciestwa w takim samym stosunku (pomijam drugi set). Nie ma co sie rozczulac, trzeba wygrać conajmniej dwa mecze.

Co do gry zawodniczek to kapitalny mecz Kasi Skowrońskiej, przyzwoity Glinki ( ale na milosc boską przeciez nie mozna grać caly czas do niej ;/) i fatalny mecz Podolec ;]

ciocia zło

Wielka szkoda Sad

Mecz jak najbardziej do wygrania, ale robiąc tyle błędów nie mamy na co liczyć.
Według mnie trener powinien zmienić Gosie Glinke. Nie grała dobrze, a zastąpienie jej Rosner na pewno nie wyrządziłoby nam jeszcze większej szkody.
Jedyny plus to dobra gra Skowrońskiej bo poprzedni mecz był tragiczny.

No i tak jak przed rozpoczęciem IO myślałam, że będzie medal tak teraz mam wielkie wątpliwości.... Ale szczerze mówiąc sądziłam, że dziewczyny będą w takiej formie jak na turnieju w Halle, a w takiej napewno nie są.

montano

A co do zmian Bonitty: ja nie rozumiem, czemu on zostawił Sadurek na boisku. Przewagę w drugim secie Chinki wyrobiły sobie, dzięki czytelnemu rozegraniu właśnie tej zawodniczki. To trener wpadł na pomysł jej zmiany pod koniec seta, kiedy wszystko było przesądzone. Gratuluje spostrzegawczości.

Ale ja wierzę, że Polki się nie załamią, wygrają chociaż dwa mecze (może z Amerykankami też im się uda, kto wie) i wyjdą z grupy. A wtedy może będzie lepiej. Bo one grają bardzo nierówno. Jeśli wyeliminują proste błędy i przestoje (innymi słowy lepiej się skoncentrują), to są w stanie zrobić dobry wynik.

El-Dem · Gość

Kuba, chyba żartujesz z tym fatalnym meczem Podolec. Anka dostawała bardzo mało piłek do ataku, a gdy już dostawała, to zazwyczaj kończyła. W przyjęciu mnie pozytywnie zaskoczyła. Raczej była taka neutralna, ani na plus ani na minus.

Na plus natomiast Skowrońska, swietny mecz, w kolejnym może zagrać fatalnie, bo niestety taki urok Kasi, że gra b.nierówno :/. No ale za dzisiejszy mecz - Kasia :padam:

Na minus Masza Liktoras, to ona zagrała tragiczny mecz, nie wiem co się z nią dzieje.

Sadurek momentami w ogóle nie myśli, Skorupa to jeszcze większa porażka, brakuje Izy Bełcik i to bardzo.

Gosia_O87

Tak naprawde to mecz przegral Bonitta. Dziewczyny, poza 2 setem, graly naprawde niezle, ale to Bonitta nie dokonywal zmian kiedy trzeba bylo (np. powinien zmienic Glinke, bo przez dluuuuugi okres nic praktycznie nie grala). Poza tym nie rozumiem jak mozna zmienic w drugim zawodniczke ze skladu, ktory wygral w dobrym stylu pierwszego seta (Zmiana Podolec na Baranska). Bardzo dobrze grala Skowronska i bez niej mecz by sie skonczyl w 3, krotkich setach.
Z taka gra (oczywiscie chodzi mi o gre w pierwsym secie i czesciowo w czwartym) na pewno mozemy wygrac i z Japonia i z USA i wejsc do czworki, tylko trzeba wygrac i sie nie zalamywac.

montano

Z Podolec to jest osobny temat. W meczu z Kubą też dokonał takiej dziwnej zmiany i jestem skłonny przypuszczać, że Ania może mieć jakieś drobne problemy zdrowotne (albo oko, albo bark).

ciocia zło

no, ale jak jej coś dolega to niech jej Bonitta nie wpuszcza
a nie wystawia ją w pierwszej szóstce i nie dość, że nie dostaje prawie piłek to potem ściąga ja z boiska nie wiadomo dlaczego
przecież zagrała dzisiaj na dobrym poziomie

FanMS

Wygląda to tak jakby Bonitta miał swoją ulubioną "6", a resztę zawodniczek traktuję jako uzupełnienie kadry. Dobrze powiedział Niemczyk po meczu, że Bonitta za bardzo próbuje grać z naszą reprezentacją techniczną piłkę. Takie coś to nadaję się do reprezentacji Włoch czy Brazylii. Z naszą kadrą trzeba grać bardziej taktycznie.