Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

CHALLENGERY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wasze forum / Inne turnieje / Challengery i Futeresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:20, 29 Paź 2008    Temat postu:

Podczas kończącego się tygodnia rozegrano zaledwie dwa challengery,więc zajmę się każdym z nich trochę dłużej niż zwykle.
------------------------------------------------------------------------------------
Wielką imprezę w Seulu (125 000 tys. dolarów) wygrał (dość kiepsko sobie do niedawna radzący) Hyung Taik Lee z Korei . Pogromca Safina,Jużnego,Murraya nie miał w tym turnieju aż tak trudnego zadania. Kolejno upokarzał: Jae Sung Ana ( Korea, 6/2 6/1), Mathieu Montcourta (Francja, 6/1 6/2) Daniela Brandsa (Niemcy, 6/2 6/2), Yen Hsun Lu ( Tajwan 6/3 1/0 krecz) i Ivo Minara (Czechy, 6/4 6/0). Turniej deblowy wygrała bardzo dobra para ,rozstawieni z trójką Łukasz Kubot i Olivier Marach poradzili sobie w finale z niezwykle groźnymi braćmi Ratiwatana 6/4 6/7 10/3 .
-----------------------------------------------------------------------------------
Turniej na mączce ceglanej w Argentynie (Buenos Aires, 75 tys.) zakończył się dość spodziewanym triumfem dobrze już znanego Martina Vasallo Arguello. W drodze do finału chłopak nieźle się namęczył z portugalską nadzieją, Ruim Machado (kwalifikant 2/6 6/0 7/5 ) i z nieźle radzącym sobie Argentyńczykiem Horacio Zeballosem ( 4/6 6/3 7/5). W finale wygrał z groźnym Rubinem Ramirezem Hidalgo (również męczarnie 6/3 4/6 7/5) . Kiepsko radzili sobie tutaj inni rozstawieni. Numer jeden,dziewięć, osiem i sześć odpadli w pierwszej rundzie, numer pięć w drugiej, numer 3 w 1/4. Tylko druga rakieta turnieju , Thomas Belluci doszła do półfinału.

Bez specjalnych emocji w turnieju deblowym. Maximo Gonzalez i Sebastian Prieto (najwyżej rozstawieni) spokojnie,bez straty seta wygrali cały turniej.
------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam,że nie pisałem tydzień temu,stało się to ze względu na raczej małe zainteresowanie tematem i brak czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:57, 02 Lis 2008    Temat postu:

Cuda na patyku w tych challengerach :orany: .

Na turnieju w Bratysławie wszyscy rozstawieni są z pierwszej setki :orany: . Są tu takie gwiazdy jak Granollers, Vliegen,Zverev,Petschner i Serra!

Astana,Kazachstan. Numer jeden z rozstawienia? Dimitrij Tursunow!!! Ostatni raz w challengerze grał w marcu 2007. W Astanie mamy też takich niezłych graczy jak: Istomin,Gołubiew,Elgin,Schukin,Recordeurc,Bastl,Kukuszkin.

Nashville,USA. Najwyżej rozstawieni: nienajgorszy Spadea, niezły Reynolds,groźny Levine. Jest Dancevic :hurra: ,ale blisko Spadei. To jakaś klątwa Sad

Guayaquil,Ekwador, 50 tys+ H.
Numer jeden turnieju- Guilermo Canas :zdziwko:
Numer dwa- Nicolas Lapentti :hyhy:

Cut off, naprawdę dobry- 219.

W Eckental (Niemcy) tylko 30 tys. plus H. A najwyżej rostawieni naprawdę dobrzy zawodnicy! Jest tu Gremelmayr, Karanusić, Koubek, Beck,Huta Galung.

Zapowiada się cudownie pasjonujący tydzień na zapleczu czołówki tenisowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:57, 09 Lis 2008    Temat postu:

Po wyleczeniu kontuzji miesni brzucha , i po prawie 2 miesiecznej przerwie Jerzy Janowicz zagra w eliminacjach do Challengera w Jersey (Great Britain) z pula nagrod €30,000 +H ...

Polak jest rozstawiony z nr 6 , w pierwszym meczu eliminacyjnym zagra z Gregiore Burquier zajmujacym 545 miejsce w rankingu ATP...
C'mon Jurek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:28, 09 Lis 2008    Temat postu:

Dawaj Jurek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:49, 09 Lis 2008    Temat postu:

Jurkowi może być ciężko przejść eliminacje. O ile pierwsza runda powinna być spacerkiem, to później czeka Tomas Zib. Dziś zaledwie 490,był jednak już 51 w 2005 roku. Trzeba będzie na niego uważać. W trzeciej rundzie może czekać Andreas Haider-Maurer,który też może być dość grożny.

Moje podsumowanie challengerów z kończącego się tygodnia zostanie umieszczone jutro,ok godziny 12.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:13, 09 Lis 2008    Temat postu:

A jednak już dziś

Oto podsumowanie obfitego w świetne challengery tygodnia:
-------------------------------------------------------------------------------------
W Bratysławie (pula nagród 106,500 $) do rozegrania został tylko jeden mecz w kategorii gry pojedynczej. Zagrają w nim dwaj świetnie znani w świecie turniejów niższej rangi, nierozstawieni Jan Hernych i Stephane Bohli. Czech pokonał tutaj kilku świetnych zawodników: Mischę Zvereva,Sergieja Stachowskiego i Marcela Granollersa,z każdym z nich tracąc seta. Po drugiej stronie siatki czekać będzie trzecia rakieta Szwajcarii,która wyeliminowała tutaj graczy o mniejszej sławie: Minara,Rogera-Vasselina,Aleksandra Peyę i Chrisa Guccione. W jedynym pojedynku tych dwóch tenisistów (Bordeaux 2008) triumfował Czech 6/4 3/6 6/2,jednak była to nawierzchnia typu czerwona mączka.
Debla dość pewnia wygrała świetna (ale nierozstawiona) para polsko-czeska, Frantisek Cermak i Łukasz Kubot. Wyelminowali tutaj parę numer 4., pogromców debla nr.2 i parę nr.1, a zatem same dobre drużyny .
-------------------------------------------------------------------------------------
W kazachskiej Astanie (75 000 $) triumfowała rewelacja ostatnich miesiecy- Andriej Gołubiew. Zawodnik gospodarzy idący od dołu drabinki nie musiał pokonać żadnego dobrego zawodnika (bodaj najsłynniejszym z pokonanych przez niego był finalista Laurent Recouderc 1/6 7/5 6/3). Jako ciekawostkę można dodać,że rozstawiony z numerem 1 Dmitrij Tursunow przegrał już w drugim meczu z praktycznie anonimowym Woong Sun Junem .
Tytuł deblowy oczekiwanie padł łupem pary numer 2, Michael Elgin/Alexandre Kudryatsev,którzy pokonali w finale Szwajcarów Bastla i Chudinelliego.
-------------------------------------------------------------------------------------
Turniej w Nashville (USA, 50 000 $) o również całkiem niezłej obsadzie miał dość ciekawy przebieg. Nieoczekiwaną gwiazdą challengera był hinduski zawodnik, Somdev DEVVARMAN. Pokonał w tym turnieju m.in. Sama Warburga,Jesse Levine i Bobbiego Reynoldsa . Potknął się dopiero na bardzo regularnym zawodniku gospodarzy , Robercie Kendricku (3/6 5/7).
W turnieju gry podwójnej zwyciężyli pogromcy debla rostawionego z numerem jeden, para Carsten Ball i Travis Rettenmaier . Największa niespodzianka to jednak udział w finale dotąd kompletnie nieznanych Hindusów, Mankada i Singha .
-------------------------------------------------------------------------------------
Jedyny tegotygodniowy challenger rozgrywany na mączce ceglanej to IV Challenger Ciudad de Guayaquil w Ekwadorze. Do ojczyzny zawitał naturalnie Nicolas Lapentti(nr 2),uległ jednak Ricardo Hocevarovi z Brazylii już w drugiej rundzie .Szybko odpadł kompletnie nie mogący znaleźć formy numer jeden turnieju, Guilermo Canas. Nieobecność najwyżej rozstawionych w dalszych rundach skrupulatnie wykorzystał nieźle grający Argentyńczyk Sergio Roitman, który zagarnął tytuł bez straty seta,wygrywając w finale z numerem 8,Brianem Dabulem.
Bardzo warto odnotować triumf deblowy Bastiena Decouda i Santiago Giraldo.
------------------------------------------------------------------------------------
Nawierzchnia dywanowa w kanadyjskim Rimouski szczególnie spodobała się dwóm zawodnikom . Kristian Pless z Danii,numer jeden turnieju wyeliminował tu kilku mało znanych i jednego trochę bardziej (był to Joshua Goodal) . Odrobinkę ciężej miał Ryan Sweeting z USA, który musiał pokonać dwóch młodych gniewnych zawodników gospodarzy, Erika Chvojkę (6/3 6/1) i Petera Polansky'ego (7/6 6/3). Pomiędzy tymi triumfami pokonał także ósmą rakietę turnieju, Todda Widdoma i swojego rodaka ,kwalifikanta Michaela Rubina. Finał jeszcze nierozegrany.
Wielka niespodzianka w turnieju deblowym. Para zawodników z Kanady, Vasek Pospisil i Milos Raonic (obaj zaledwie po osiemnaście lat!) wygrali kolejno z numerem cztery,dwa i trzy zawodów ! Warto obserwować rozwój tych młodziutkich graczy.
-------------------------------------------------------------------------------------
Zawody w Eckental zakończyły sie pomyślnie dla rozstawionego z numerem pierwszym faworyta gospodarzy, Denisa Gremelmayra. Zawodnik ten pokonał w tym roku tak znanych przeciwników jak: Nieminena,Blake'a, Tursunova i Almagro (na wszelki wypadek przypomnę,że miał 6/2 z Rogerem Federerem). W Niemczech musiał się trochę namęczyć w pierwszej (Marco Crugnola, 7/6 4/6 6/2) i półfinałowej (Simon Greul 6/7 7/6 7/6) rundzie. By przypieczętować swój triumf,pokonał gładko w ostatnim meczu turnieju nr 2, Roko Karanusica (6/2 7/5).
W deblu oczekiwane zwycięstwo Yyvesa Allegro i Horii Tecau.
-----------------------------------------------------------------------------------
Uff... trochę tego było XDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:12, 10 Lis 2008    Temat postu:

No niestety Jurek przegrał z Zibem w rundzie elimek Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:13, 10 Lis 2008    Temat postu:

:/, jaki wynik?
Raczej nie pownien, przecież tak dobrze zagrał w tym ostatnim turnieju.
Chyba ta kontuzja jeszcze mi przeszkodziła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:03, 10 Lis 2008    Temat postu:

Najpierw Jurek wygrał po niesamowitych męczarniach 7/5 6/7 (13) 6/4 z Burquierem,później Tomas Zib pokonał go dość łatwo 7/6 6/4. Szkoda Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:45, 10 Lis 2008    Temat postu:

No Jurek przez ponad 3 tygodnie wogole nie trenował , wiec ten wynik nie jest zaskakujacy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:13, 10 Lis 2008    Temat postu:

Niech odpoczywa, trenuje i zaliczy dobry start w nowym roku :].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:39, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wieści z Challengera w Jersey :Dawid Olejniczak przegrał z Tomasem Zibem 6/7 2/6. Dawid gra również w debla z Dusanem Karolem . Pierwszy mecz jeszcze nie rozegrany,ale raczej nie mają szans z Puravem Rają i Josephem Sirrianim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:05, 15 Lis 2008    Temat postu:

Jurek Janowicz przegrał w 2 rundzie eliminacji do Challengera w Helsinkach (106.000$)

1 Runda eliminacji :
Janowicz def. Jesse Kiuru 6-4 6-4

2 Runda :
Juhu Paukku def. Janowicz 6-4 6-3

W turnieju głownym wystapia Kubot i Olejniczak.

1 Runda:
Olejniczak vs. Sela
Kubot vs. Q


Ostatnio zmieniony przez Mateuszz dnia Sob 21:06, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:14, 16 Lis 2008    Temat postu:

Olejniczak będzie miał trudne zadanie,pewnie i tak przegra gdzieś 3/6 5/7.

Tymczasem Kubot może przegrać już z kwalifikantem ( może zagrać m.in. z Hrbatym, Oswaldem,Marrayem i Juską).

Drabinki deblowej jeszcze nie ogłoszono.

W challengerze w Yokohamie (Japonia) wystąpi Grzegorz Panfil (last direct acceptance :] ) i pierwszy mecz zagra z nieznanym zawodnikiem posiadającym dziką kartę, Sho Aidą (bez rankingu ATP) .

Dziś wieczorem lub jutro rano tradycyjne podsumowanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Statystyczny



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wyspy Marshalla
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:34, 17 Lis 2008    Temat postu:

oto obiecane challengery:
-------------------------------------------------------------------------------------
Ciekawy turniej mogli oglądać widzowie w Dniepropietrowsku. Numerem jeden był desperacko grający ostatnio w challengerach Dmitrij Tursunow, odpadł jednak już w pierwszym meczu z solidnym Janem Hernychem z Czech. Niedaleko zaszedł również nr 2 Igor Kunicyn (przegrał w drugiej rundzie z niezłym Uzbekiem Istominem) . Półfinał-można powiedzieć- był mieszany, ponieważ zagrali w nich dwaj rozstawieni: nr 3 Victor Hanescu (który w drodze do tej fazy nie stracił seta ) oraz nr 4 Fabrice Santoro ( stracił partię dopiero z Hernychem) oraz dwaj bez numerka przy nazwisku, a zatem: Stefan Koubek ,leworęczny Austriacki weteran (wyeliminował finalistę Pekinu, Dudi Selę) i kilkukrotnie wspominany już czeski rutyniarz . W 1/2 lepiej spisali się ci wyżej sklasyfikowani. W ostatnim pojedynku turnieju triumfował Fabrice Santoro 6/2 6/3.
Tytuł deblowy zgarnięty przez nietypową parę Guilermo Canas/ Dimitrij Tursunow ( w finale d. Marach/Kubot 6/3 7/6).
-------------------------------------------------------------------------------------
Kolejny turniej w USA o puli nagród 50 000 $ , kolejny z Vincentem Spadeą z numerem jeden i kolejny w którym odpada w pierwszej rundzie. Tym razem pogromcą okazał się znany skądinąd Carsten Ball. Niespodzianką tego challengera stał się Sam Warburg (doszedł do półfinału ) ,natomiast triumfatorem został Kevin Anderson z RPA . Nie "upuścił" żadnego seta w drodze do zwycięstwa, choć musiał wyeliminować Wayne Odesnika,Kevina Kima czy Michaela Rusella!
Po raz kolejny dobrze zaprezentował się Frank Dancević (półfinał).
W deblu turniej wygrany przez numer jeden , Rajeeva Rama i Bobbyego Reynoldsa ( musieli się namęczyć; mieli trzy tie-breaki z Warburgiem i Widomem , oraz trzy partie z Devvarmanem/Van Den Merve. ) W finale pokonali ciekawą parę, Oliver Charroin i Nicolas Tourte 3/6 6/3 10/6.

Turniej o puli 35 000 $ odbywał się w kolumbijskim Medellin. Kiedy w drugiej rundzie odpadli numer 1,2,3 turnieju (odpowiednio: Nicolas Lapentti,Nicolas Massu, Diego Junqueira a zatem sami zawodnicy z przeszłością lub przyszłością), można było się spodziewać triumfu osiągającego ostatnio niezłe wyniki Sergio Roitmana. Wszystko szło dobrze ,ale aż do momentu gdy na drodze Argentyńczyka stanął rodak, Leonardo Mayer, który szedł niepozornie z góry drabinki aż do finału. W nim triumfowała młodość, a zatem Mayer 6/4 7/5.
Gra podwójna to wygrana bardzo dobrej, acz nierozstawionej pary gospodarzy, Juan Sebastian Cabal i Alejandro Falla.
-----------------------------------------------------------------------------------
Ostatnie tego tygodniowe zawody rangi challenger odbywały się w Jersey (Wielka Brytania) . Największymi gwiazdami turnieju byli : Chris Guccione (nr 1 ) ,Andreas Beck(nr 2) i Adrian Mannarino (nr 5) . Zacznijmy od tego pierwszego. Zagrał 7 tie-breaków w turnieju (bilans 5-2). Zdołał wyjść z opresji jeszcze w przypadku Dominika Mefferta (7/6 6/7 7/6),natomiast przegrał bój z wspomnianym półfinalistą z Metz (4/6 6/7). A’ propos Francuza, wygrał on cały turniej ,wymęczając tylko dwa zwycięstwa: z Aisamem Ul-Haq Qureshim (3/6 6/1 6/4 ) w I rundzie i z wspomnianym Beckiem (7/6 7/6) w finale. Największą niespodzianką w Jersey był czeski weteran(trochę ich mają,co? ) Tomas Zib, dawniej numer 51 na świecie, tu musiał przedzierać się przez kwalifikacje. W main Draw wyeliminował Olejniczaka ,Chudinelliego i Goodalla.
Debel to bardzo niespodziewany triumf dzikich kart, Kena Skupskiego i Colina Fleminga .


Ostatnio zmieniony przez Statystyczny dnia Pon 20:36, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wasze forum / Inne turnieje / Challengery i Futeresy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin