RANKINGI - ATP

Bizon

Dobre Rusty, jak to czytam to przez chwile rzeczywiscie sie czuje jak gwiazda ATP

Kubecki

Jeśli chodzi o rozgrywki deblowe w Szanghaju to chyba wszystko jasne. W Masters Cup zagrają najprawdopodobniej:

1. Raddcik & COA 3765
2. Kazik & Cinek 3720
3. Karinka & Lena 2880
4. Jaccol55 & Blue 2800
5. JozefSafin & Kubecki 1915
6. Mateuszz & Joke005 1230
7. Hewitt_Fan & Bartek 1200
8. Aś & Asiek 1170

Jak myślicie, kto będzie faworytem tych rozgrywek?

dodajmy ze spośród tych 16 wspaniałych deblistów, najprawdopodobniej 3 zagra też w turnieju singlowym. Bilety mają już Kubecki i COA, do nich dołączy pewnie Raddick.

Grupa ta moglaby się powiększyć o kolejnych graczy z TOP 8 singla - DUN I LOVE'a i Arturo lecz gracze Ci zaprzestali z niewiadomych przyczyn gry debla.

Mateuszz

Oczywiscie moimi cichymi faworytami beda półfinalisci Us Open Mateuszz & Joke...Maja juz na rozkładzie czołowe pary w rankingu...Swoja wspołprace zaczeli stosunkowo pozno , dlatego ich ranking nie odzwierciedla ich umiejetnosci...Najgrozniejszymi rywalami beda zawsze nieobliczalni COA & Raddick...wW tych parach widziałbym triumfatorow Masters Cup.

Alice

Jest jedna czysto-babska para w całej tej karuzeli, a to musi o czymś świadczyc. I do tego jesteśmy "na pudle" a to też znaczy że trzeba sie z nami liczyc.
Będzie sie działo :]

karinka

o ile sie nie zagapimy jak to ostanio bywalo xDDDD

tzn. bardziej ja sie zagapialam xD

asiek

Hewitt_Fan

rusty Hewitt

Jeden turniej do konca, 3 miejsca do Chin nadal wolne !

Do konca sezonu 2008 pozostal dokladnie 1 turniej - Masters w hali Bercy w Paryzu. Do wyjazdu do Chin pozostaly jeszcze 3 bilety, przez ostatni tydzien nikt z grajacych zawodnikow nie wywalczyl sobie jeszcze kwalifikacji. Najblizej tego jest Szwajcar DUN I LOVE, ktorego tylko katastrofa moglaby pozbawic wylotu do Shanghaiu. Rownie blisko wyjazdu jest Amerykanin Raddick, ktory rowniez musialby miec niesamoiwtego pecha aby do Chin nie poleciec. Wydaje sie ze walka odbedzie sie pomiedzy kolejnym Amerykaninem Bizonem oraz nieobliczalnym Francuzem Blue, matematyczne szanse ma rowniez Polak Asiek. Poniezej przedstawione sa rozne mozliwosci i scenariusze mogace sie zdarzyc po turnieju dotyczace kazdego z zawodnikow walczacych o awans. Wszystkie ponizsze rozwazania maja sens jezeli pierwszy punkt u danego gracza zostanie spelniony np. DUN odpada w 1 rundzie. Jezeli awansuje dalej, w przypadku kazdego zawodnika dalsze scenariusze nie maja sensu.

DUN I LOVE nie awansuje do Shanghaiu jezeli:

- przegra w 1 rundzie (jezeli wygra jeden mecz w Paryzu uzyskuje automatyczny awans bez wzgledu na inne wyniki),
- Blue wygra turniej,
- Bizon awansuje conajmniej do 1/2 finalu,
- Raddick awansuje do 1/4 finalu

Raddick nie awansuje do Shanghaiu jezeli:

- porazka w 1 lub 2 rundzie,
- Bizon awansuje conajmniej do 1/2 finalu,
- Blue wygrywa turniej

Bizon nie awansuje do Shanghaiu jezeli:

- porazka w 1,2 rundzie, cwiercfinale lub polfinale,
- Blue wygrywa turniej przy czym przy odpadniecu Bizona wczesniej bilet do China moze zapewnic francuzowi rowniez final,
- Asiek wygrywa caly turniej przy jednoczesnym odpadniecu Bizona w 1 swoim meczu

Blue awansuje do Shanghaiu jezeli:

- porazka w 1 rundzie Szwajcara DUN I LOVE,
- porazka w 1 lub 2 rundzie Amerykanina Raddicka,
- Bizon nie awansuje do finalu,
- sam Blue przy w/w scenariuszach wygrywa turniej

Asiek awansuje do Shanghaiu jezeli:

- Bizon odpada w 1 rundzie,
- Blue nie awansuje do finalu,
- sam Asiek przy w/w scenariuszach wygrywa turniej

Blue

mam bardzo duże szanse

rusty Hewitt

DUN I LOVE 6 szczesliwcem, koniec marzen Aska !!

Szwajcar DUN I LOVE jako 6 zapewnil sobie awans do turnieju Masters Cup w Shanghaiu. Mimo tego, ze DUN nie wyszedl na kort w swoim meczu z Michalem z powodu wybicia kciuka prawej reki, ktorego nabawil sie podczas gry w siatkowke, to jednak awans uzyskal dzieki odpadnieciu w pierwszej rundzie jego bezposredniego rywala i sasiada w rankignu, Amerykanina Raddicka. Utalentowanego Szwajcara moze jeszcze wyprzedzic Bizon oraz Francuz Blue, tak wiec w najgorszym wypadku LOVE spadnie na 8 miejsce. Jednak to nie koniec walki o 2 pozostale miejsca. Wielka sensacje sprawil dzisiaj Polak Asiek, eliminujac numer 1 swiatowego rankingu serba Kubeckiego, jednak na nic zdal sie ten koncowy przyplyw formy ze wzgledu na latwe zwyciestwo pretendenta do turnieju mistrzow, Amerykanina Bizona, ktory swoim latwym i szybkim zwyciestwem nad Francuzem Chrisem zamknal droge Polakowi do Chin. W grze pozostaje nadal Blue, ktory pokonal dzisiaj Australijczyka Hewitt Fana. Franuz musi wygrac turniej, lub przy sprzyjajacych okolicznosiciah awansowac do finalu - inaczej w Shanghaiu bedzie tylko rezerwowym.

rusty Hewitt

Koniec marzen Blue, 8 w komplecie !!!!

Wczoraj poznym wieczorem wylonila sie nam koncowa osemka zawodnikow, ktora poleci do Shanghaiu na turniej wienczacy sezon. Walka trwala do ostatniego turnieju w sezonie, jednak awansowali ci, ktorym dawalo sie najwiecej szans na to przed turniejem. Mimo porazek w 1 rundzie Szwajcara DUN I LOVE i Amerykanina Raddicka awansowali oni do turnieju Mistrzow a zapewnil im to utalentowany Serb Stokal wygrywajac po ciezkim 3 setowym pojedynku z Francuzem Blue, wtedy jeszcze jedynym zagrozeniem dla wspomnianej wczesniej dwojki. Stawke zawodnikow planowo uzupelnil, swietnie grajacy po koniec sezonu, Amerykanin Bizon, ktory w swietnym stylu awansowal juz do 1/4 Paryza. Tak wiec po dlugim, ciezkim sezonie, gdy wiekszasc graczy bukuje juz bilety na wakacje w roznych zakatkach swiata, najlepszych 8 zawodnikow spotka jeszcze zaszczyt i przyjemnosc zagrania w niezwykle prestizowym Masters Cup. Wygranie go jest bezcenne i to na pewno marzenie kazdego zawodnika w stawce. A ponizej juz pelna "8" na Shanghai wraz z rezerwowymi, pod rankigiem wypowiedzi zawodnikow, walczacych jeszcze do niedawna o awans, o swoich szansach w tym prestizowym turnieju:

1. Kubecki 4400
2. Rusty Hewitt 3675
3. COA 3550
4. Nula 3375
5. Arturo 3205
6. DUN I LOVE 2850
7. Raddick 2805
8. Bizon 2755

Rezerwowi:

Blue
Asiek

DUN I LOVE: Jestem bardzo szczesliwy, ze ostatecznie awansowalem do Mastersa tym bardziej, ze ostatnio moja forma nie jest zadowalajaca. Przegralem u siebie w Basel w 2 rundzie, tu nie wyszedlem na kort ze wzgledu na mala kontuzje ale do Shanghaiu lece pelny wiary w swoja gre. Mam nadzieje, ze w Chinach sie odrodze i wkoncu cos ugram. Zdaje sobie oczywiscie sprawe, ze stawka jest piekielnie silna, mam szacunek do kazdego gracza ale moge rowniez zapewnic, ze dam z siebie wszystko i bede walczyl.

Raddick: Mimo bardzo wczesnych porazek w 2 ostatnich turniejach do Chin lece pewny siebie i swojej gry i mam nadzieje na, ze pokazemy tu wszyscy to co mamy najlepszego. Ogolnie czuje sie swietnie, zarowno psychicznie jak i mentalnie i mam nadzieje na dobry wynik.

Bizon: Oczywiscie ciesze sie z wywalczonego awansu, tym bardziej ze w 2 polowie sezonu moja forma naprawde byla wysoka. Czuje sie dobrze i nie bede oszukiwal, lece do Chin po zwyciestwo. Zdaje sobie sprawe ze stawka jest niezwykle mocna ale czuje, ze jestem w formie i bede walczyl.