ATP Valencia - wątek główny

andy23

Pojechałaś Elena nie ma co:-) Ale należało mu sie. Wielkie osobowosci maja to do siebie ze albo się je kocha albo nienawidzi. A ja k...a mam to i to.

Bizon

Ostro widze...

Chodziło mi bardziej o to ze go lubie i chcialbym zeby poszedl do gory w rankingu by nie musial sie prosic o WC by zagrac w turnieju. Przebiegu meczu nie znalem, tenis jest taka gra ze zanim nie wygrasz pilki meczowej nie mozesz byc pewnym wygranej...

Alice

No dobra może i za ostro poszłam wczoraj ale tylko troche :]
Zasłużył sobie na niezły okrzan i tyle !
Jednak wbrew pozorom ja w tej przegranej widze powrót do najczystszych
maratowych korzeni. Mianowicie, ten głupio przewalony mecz to jest to co towarzyszyło Safinowi przez całą jego kariere i to zarówno jak bywał w swojej nawyższej dyspozycji no i jak cieniował.
Przeciez nie raz i nie milon doprowadzał ludzi do szewskiej pasji i aktów desperacji
mocząc po raz kolejny i kolejny wygrany mecz.

pamparampapa

Mecze ćwierćfinałowe w Walencji dobiegły końca.Do 1/2 gładko awansował Nicolas Almagro, który pokonał Juana Monaco 6:3 6:2.Po tym meczu można było się spodziewać więcej, ale to potwierdza, że Hiszpanowi w Walencji gra się bardzo dobrze od roku 2006, kiedy tryumfował po raz pierwszy.Jego przeciwnikiem będzie turniejowa rewelacja(wg. mnie) Evgeny Korolev.Po dwóch ciężkich trzysetowych meczach dzisiaj Żora po dwóch setach znalazł się w 1/2 pokonując Robina Hasse 7:5 6:4.Holendra może zmęczył wczorajszy mecz z Safinem, ale brawa dla Rosjanina.Przynajmniej będzie bardziej wypoczęty do meczu z Almagro, ale w pojedynku z turniejową 5 nie wróżę mu większego osiągnięcia.
W drugim półfinale zmierzą się dwaj Hiszpanie(niestety nie ci co mieli :/ ).Pierwszym z nich jest Tommy Robredo, który pokonał Potito Starrace 6:3 3:0 i krecz.Z awansu Robredo się cieszę, bo w końcu ma szansę się odrodzić, bo nieudanym początku sezonu.Mam nadzieję, że uda mu się wygrać turniej, ale nie wiem czy sprosta Ferrerowi, który dzisiaj wygrał z Verdasco 6:3 1:6 7:5 :/ .Przynajmniej końcówka była wyrównana, ale po tym drugim secie myślałem, że Fernando wygra ten mecz.Niestety tak się nie stało.Nie wiem czy to było spowodowane błędami Ferrera, czy dobrą grą Verdasco, bo do dyspozycji miałem tylko livescore.Tak czy siak mieliśmy kolejną hiszpańską batalię i mam nadzieję, że przytrafi się taka i w 1/2 i w Finale, bo innego niż hiszpański finał nie widzę.

kukurykupryku

No no no, obecność pana Nicolasa w ankiecie Eurosportu naprawdę przestaje zaskakiwać. Gdy spojrzałem na drabinkę, pomyślałem : no facet lecisz w 1/4 a tu proszę, gładziutko ograł Monaco. Prawdę powiedziawszy nie widzę za bardzo kogoś kto może stanąć mu na drodze do tytułu nr 3 w tym sezonie.

DUN I LOVE

COA, i 3 z rzedu w Walencji.
Zgadzam sie, dzisiejszy wynik mnie zszokowal i kto wie czy to wreszcie nie jest clay Almagro.
Juz od 3 lat przepowiada mu sie wielka akriere na cegle, on zawodzil.
Oby w tym roku wreszcie spelnil swoj ceglany potencjal.
Obsada 1/2 niezla , 3 Hiszpanow i to z najwyzszej polki

Ferrero zabraklo

misiek_16

Almagro gra życiowke w tym roku na clayu. Dzisiaj łatwa wygrana z dobrze zapowiadającym się Korolevem. Jutro finał z Ferrerem i coś mi mówi, że będzie to jednostronne widowisko. Vamos Nicolas Exclamation

pamparampapa

No to Hiszpanie mają swój finał.Mecz zapowiada się ciekawie, ale większe szanse ma Almagro.Ferrer gra ten turniej nierówno, ale wygląda to lepiej niż początek sezonu, więc możliwe, że to David jutro wygra.Nicolas w Walencji czuje się chyba najlepiej, co potwierdza wygrywając z każdym nie tracąc seta w tym roku.Wygrał tu już dwa turnieje i pewnie zmierza po trzeci.Natomiast Ferrer chciałby wygrać w końcu swój pierwszy turniej w tym sezonie, bo bardzo udanym poprzednim.

DUN I LOVE

Almagro tak dal ciala, ze nikt nie jest w stanie tutaj czegokolwiek napisac

Bylo tak blisko 3 tytulu , zal :/
Ale i brawa dla Ferrera, caly tydzien w cieniu , a tak narpawde zasygnalizowal powrot do formy.

btw niesamowity mecz.

Bizon

E tam od razu dal ciala, polegl w 3 setowej walce z 5 rakieta swiata. Mimo tej porazki dalej uwazam ze moze namieszac na RG (wygrac nie wygra, bo zwyciesca wydaje sie byc jeden, ale jakis cwiercfinal, a moze i polfinal ugra)

DUN I LOVE

No jednak majac 5-2 i serwis w 3 secie (przewaga podwojnego przelamania) i przegrac to chyba lekkie "danie ciala" jest.

Bizon

Chyba ze tak, meczu nie widzialem, tylko suchy wynik. No rzeczywiscie dwukrotnie serwowac na mecz i przegrac to frajerstwo jednak jest. W kazdym badz razie forme ma i ciekawie by bylo jakby ja utrzymal do French Open.

Nula

Szkoda Nicolasa. Tym bardziej, ze przez cały turniej zdawało się, ze nikt mu nie zagrozi. Gromil wszystkich i final tez zdawal sie formalnościa, bo Ferrer nie wydawał sie byc zdolnym do ogrania Almagro. A ten mu lepiej pomoc nie mogla Rolling Eyes

Wydaje mi sie, ze Nicolas nie podola w Mastersach jak mu przyjdzie grac z czołowka, napewno 3 triumf w Valencji podnioslby jego wiare w swoje mozliwosci.

Bizon

Kolejny raz potwierdzilo sie jakim walczakiem jest Ferrer. Wielu przy stanie 5:2 i serwisie rywala spuscilo by glowe i przestali walczyc, ale nie Ferrer. On zawsze bedzie biegał jak głupi do ostatniej pilki. Za to lubie goscia