Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ATP Valencia - wątek główny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:11, 15 Kwi 2008    Temat postu:

A wiec podsumowania zacyznam dzis pisac od watku turnieju w Walencji

Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy zobaczylem wynik Marata. Nie wazne, kto byl autorem wyniku, liczy sie fakt ze ogral Mistrza Rg na Jego terenie.
Podobnie jak Marcin mam nadzieje, ze ta wygrana cos naprawde znaczy i nie pojdzie na marne np wskutek porazki w kolejnym meczu.

B.R.A.W.O. M.A.R.A.T. !
(czas pojechac mlokosom i na chwile wyreczyc Fedka )


Wygral Almagro i mimo mek w 1 secie to On jest dla mnie faworytem do 3 z rzedu triumfu w tym turnieju.


Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Wto 18:11, 15 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:09, 16 Kwi 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:



Wygral Almagro i mimo mek w 1 secie to On jest dla mnie faworytem do 3 z rzedu triumfu w tym turnieju.


wLasciwie tylko Ferru może i pewnie zniweczy plany Nicolasa ,
Troche smiac mi sie chce bo tradycyjnie za czarnego konia uchodził Andreev , po wczorajszym dniu zostal koniem ... siwym , ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło , moze przy okazji niechcący zaskoczy Korolev .
Naprawde super ze Marat wyrał z takim arcyspecjalistą od clayu , to taka wygrana za 6 punktow powiedziałbym , a i szkoda ze tego nie widzialem , bo nie oszukujmy sie niedzwiadek jest na tym etapie kariery ze kazda jego pojedyncza wygrana jest jak wyprzedzanie w Formule 1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:17, 16 Kwi 2008    Temat postu:

3 dzień turnieju w Walencji dobiegł końca.W większości były to mecze trzysetowe, ale trafiły się dwa zwycięstwa (pozwolę tu sobie na skorzystanie z określenia Dawida) in straight sets, w tym jedno z kreczem.A mianowicie następny przeciwnik Marta Safina, Robin Hasse pokonał dzisiaj Schukina 6:4 w pierwszym, a w drugim przy stanie 4:1 do Holendra Rosjanin skreczował.Rozstawionego z numerem 7 Fernando Verdasco w pierwszej rundzie nie ominął 3 setowy pojedynek z Nicolasem Lapenttim.Hiszpan spędził na korcie ponad dwie i pół godziny, ale ostatecznie wygrał 5:7 6:3 6:4.Trzysetówka nie minęła również turniejowiej dwójki, Juana Monaco, który po prawie 3 godzinach walki pokonał Wernera Eschauera (5)6:7 6:4 6:4.Te kłopoty graczy rozstawionych są jak najbardziej uzasadnione, bo to pierwszy mecz na tej nawierzchni.
Rozegrano dzisiaj również dwa mecze drugiej rundy.Po łatwym zwycięstwie w pierwszej rundzie, Gael Monfils odpadł w jeszcze łatwiejszym pojedynku dla Potito Starrace, który wygrał 7:5 6:1.Wielka szkoda, bo można było sądzić, że Francuz w końcu coś pokaże, no ale chyba w Walencji to jeszcze nie jego czas.Powodzenia w następnych występach.
Ach te Hiszpańskie batalie...Właśnie zakończył się mecz dwóch Hiszpanów, Tommiego Robredo i Santiago Ventury.Zwycięsko wyszedł ten bardziej utytułowany i w turnieju rozstawiony z numerem 3.Po przegranej w pierwszym secie w tie breaku do 7 Tommy przejął kontorlę nad meczem i w kolejnych setach wygrał do 3 i do 4.Mecz trwał 2 godziny i 37 minut.

Na dzień dzisiejszy drabinka wygląda tak:


Ferrer (1) - Andjuar
Zverev - Verdasco (7)
Robredo (3) - Ventura (7)6:7 6:3 6:4
Monfils - Starace ( 8 ) 7:5 6:1
Korolev - Gimeno-Traver
Haase - Safin
Almagro (5) - Schwank
Garcia-Lopez - Monaco (2)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:24, 16 Kwi 2008    Temat postu:

JozefSafin napisał:
(pozwolę tu sobie na skorzystanie z określenia Dawida) in straight sets


To nie jest moje autorskie okreslenie, zapozyczylem z innych for

Gael dal ciala, Potito sprowadzil go na ziemie (w sensie nie na "cegle' ).
Po przejrzeniu drabinki nalezy stwierdzic, ze tutaj faworytow jest wiecej niz 1 czy 2 graczy.
Ferrer, Almagro, Robredo czy przede wszystkim Juan Monaco - kazdy z nich moze wygrac.

Jutro Safin - Haase - nadzieja w tym, ze Maratowi sie przysni, jak dyrektor jednego z turniejow odmawia mu przydzielenia "dzikiej karty"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:27, 16 Kwi 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
JozefSafin napisał:
(pozwolę tu sobie na skorzystanie z określenia Dawida) in straight sets


To nie jest moje autorskie okreslenie, zapozyczylem z innych for



Nie wiem jak inni, ale jak dla mnie to taki Twój znak rozpoznawczy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:45, 16 Kwi 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:


Jutro Safin - Haase - nadzieja w tym, ze Maratowi sie przysni, jak dyrektor jednego z turniejow odmawia mu przydzielenia "dzikiej karty"


:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ale bez kitu ciekawa jestem czy sie taki jeden czy drugi dyrektor znajdzie, że mu pawie "panie Safin, przykro nam" :]

Marat z tym Robinem grał raz w ubiegłym roku w Waszyngtonie i wygrał ale w ciężkich bólach, a mecz skończył sie wynikiem 7-5 6-7(2) 7-5.
Oczekuje, że jutrzejsza operacja pójdzie bardziej gładko, a holenderskki pacjent to nie będzie mega ciężki przypadek i stanu krytycznego nie przewiduje. W innym przypadku skalpel, który mam na podorędziu pójdzie w ruch :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:47, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Haase czyni gigantyczne postepy i oby jutro nie pokazal Doktorowi jak powinno sie operacje przeprowadzac.
Za dzuo Marat ostatnio cieniowal, by wygrana nad Ferrero zasiala w mej duszy spokoj pelen :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:53, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Jak juz jesteśmy przy terminologii szpitalnej ... :] to mam nadzieje, że ów Doktor posiadł (co istatne !) tajniki psychologicznego uspokojenia i umiejętność samokontroli kortowej co w istocie jutro i w dalszej nauce tudzież leczeniu moze być pomocne. Póki co diagnoza jest pomyślna i w miare, ale podkreślam - w miare - rokuje na przyszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:50, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Elena napisał:
ale podkreślam - w miare - rokuje na przyszłość


Zwlaszcza, ze Pan Doktor ostatnie 2 udane operacje pod rzad przeprowadzil latem Ur. w Waszyngtonie.
A od stycznia 2005 historia w Jego karcie chorobowej moze sie zawiloscia i wielkoscia rownac do historii naszego Panstwa Polskiego.

Mam nadzieje, ze u Marata juz po rozbiorach, niepodleglosc odzyskana i pora na walke "o ksztalt granic"

Sorry, ale musialem uciec od niewygodnych dla mnie nauk medycznych na grunt historii, gdzie czuje sie pewniej


Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Śro 20:52, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Dajcie spokoj Maratowi, wreszcie wygrał mecz 1r (nie liczac 2r AO ), czy to mało? Jak na jego tegoroczne wyniki to jest sukces. Mam nadzieje, ze tej wygranej nie zakopie na ziemniaczanym poletku i swoja passe przedłuzy na kolejny mecz(e).


Za to powrot Gaela, strasznie optymistyczny ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 0:30, 17 Kwi 2008    Temat postu:

No Safin na szczyt juz nie wroci, ale niech chociaz w najbliszszym czasie wygra kilka meczy zeby wskoczyl do tej pierwszej 40-50, by mial miejsce w turniejach bez koniecznosci upominanania sie o dzikie karty.

Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Czw 0:30, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:21, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Chyba wracamy na ziemię(nie chodzi o clay)...Marat Safin jak to w jego zwyczaju bywa przegrywa wygrany mecz 6:2 (9)6:7 4:6 ...Szkoda, bo zapowiadało się to naprawdę obiecująco dla Rosjanina.W drugim secie przełamał, ale jak te przełamanie zdobył to od razu je stracił...Ehhh Marat, Marat...Powodzenia w następnym turnieju!!
W innych meczach drugiej rundy faworyci nie zawiedli.Numer 1 turnieju w Walencji, David Ferrer w dwóch setach poradził sobie z Pablo Andjuarem 6:3 6:4.Hiszpan chyba wraca do formy po nieudanym początku sezonu.Kto wie, może dojdzie daleko w tegorocznym RG?Monaco po wczorajszej męczarni w 1 rundzie dzisiaj bez większych problemów awansował do 3 rundy wygrywając dwa razy do 4.Jak widać pierwszy mecz po zmianie nawierzchni jest trudny, ale jeśli ktoś naprawdę potrafi grać na clayu, to później już wygląda to coraz lepiej.To samo tyczy się Verdasco, który po trudnym meczu z Lapentim wczoraj, dzisiaj gładko wygrał z Zverevem 6:4 6:2.Brawo Fernando!Wygraj ten turniej, bo teraz chyba ty mi zostałeś...Obrońca tytułu po dwóch meczach dalej bez straty seta.Nicolas Almagro wygrał dziś z Argentyńczykiem Schwankiem 6:3 6:4.Do rozegrania pozostał dzisiaj jeszcze jeden mecz.Korolev - Gimeno-Traver.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:55, 17 Kwi 2008    Temat postu:

JozefSafin napisał:
Chyba wracamy na ziemię(nie chodzi o clay)...Marat Safin jak to w jego zwyczaju bywa przegrywa wygrany mecz 6:2 (9)6:7 4:6 ...Szkoda, bo zapowiadało się to naprawdę obiecująco dla Rosjanina.W drugim secie przełamał, ale jak te przełamanie zdobył to od razu je stracił...Ehhh Marat, Marat...Powodzenia w następnym turnieju!!


I jeszcze Mp mial.
No sfrajerzyl, wygrana byla tak blisko i byla bardzo potrzebna.
A tak boje sie ze wszystko wroci do przykrej dla nas normy.
I tyle Marata w Valencii widzieli.


Almagro dzis znowu bardzo ladnie, Hiszpanie niezle sie pobija miedzy soba o ten tytul. Chyba, ze Monaco wszystkich pogodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 23:25, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Szkoda Marata, moze Haase pokusi sie o jakis ciekawy wynik. Papiery na granie ma, sprzydalby mu sie taki przelomowy turniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:33, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Bizon napisał:
Szkoda Marata,


A wcale że nie szkoda !!
Jak sie jest luzerem i nie dobija sie przeciwnika jak ten leży i prawie że kwiczy to potem wychodzi to co wychodzi. Sam jest Safin sobie winny, że wygranej na tacy złotej przyniesionej nie przyjął :zdegustowany:
Dość z usprawiedliwianiem jawnego partactwa !!

Ten facet gada na lewo i prawo, że gra bo sprawia mu to radoche, ale na miłość boską - Marat !! Ty masz kibiców (może jedyne sam Fed ma ich więcej) weź choć raz nie bądź egoistycznymn suk******m !! Nooo ... !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin