Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:40, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro tu o juniorskim Mistrzu Rg wspomniano to chyba sie wylamie, skusze los, ale to napisze
Paul juz w 1/4
Turniejowa "1" dzis znowu bez straty seta, jednak znowu z czlowiekiem grajacym na poziomie challengerow i futuresow.
Niemniej sledze wyniki Francuza, bo licze ,ze wyjedzie z Monachium najnowszym BMW.
PHM nie pojedzie do Maroka bronic tytulu, wiec gdzies trzeba sobie odbic.
Mats tez pewnie poirytowany, ze juz 5 miesiac wspolpracy , a tytulu ni widu, ni slychu.
Wczoraj rpzegral Monfils :/ W zasadzie z Andreevem chyba wygrac nie mogl, jednak moje zludne nadzieje, ze on sie spelni sa duzo silniejsze niz resztki zdorowego rozsadku
I przestanie pisac o tym Maracie - warto poswiecic troche uwagi innych graczom, np z To-50
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:53, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
I przestanie pisac o tym Maracie - warto poswiecic troche uwagi innych graczom, np z To-50 |
Kiedy kwestią tygodni jest powrot Marata do tego wielce zaszczytnego grona .
Cóż Gaela nie widziałem od dawien dawna , ale stawiam ( za chwile upewnijcie mnie w tym przekonaniu ) że on nic nowatorskiego do swojego tenisa nie wprowadził , i tak długo jak będzie charakteryzowac go bieganie cztery metry za linia końcową , forhendowe strzelanki na wiwat oraz nieufnośc wobez wlasnego mózgu tak długo będzie tylko pretendentem do TOP 20 , mocno wierze ze zmodyfikuje swoją gre , z drugiej strony chłopak juz na dobre pobładził w drodze prowadzącej donikąd :kwasny: .
No rzeczywiscie mija 5 miecha współpracy Paula z Matsem , a sukcesow jak na lekarstwo . Francuzka federacja tenisowa tym faktem pewnie mocno zniesmaczona , ale jak Mathieu wygra uratuje posade Wilanderowi zupełnie tak jak kiedys Franek Janasowi
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:01, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Syd, to ze Marat (jak Woody pieknie ujal) przerzucil sie z bilansow 0-1 na 1-1 znaczy tyle ze nie wypadnie z top-100 , co innego wejsc do top-50
Ale o jednym wydarzeniu w Monachium dzis bylo glosno, u nas juz nie :]
Mianowicie do gry i to zwyciesko wrocil slynny Marokanczyk - Younes El Aynaoui. Przesympatyczny Afrykanin ogral w 2 setach Sidorenke i troche mnie to zaskoczylo. Younes ma juz 35 lat i serie kontuzji za soba. Uwielbialem go kiedys ogladac (pozdrowienia dla kibicow Roddicka z Ao 2003 )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:23, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a zdaje sie że ten Sidorenko to calkiem utalentowany gracz młodego pokolenia ( jak zreszta każdy młody Farncuz , ot taka to juz nacja )
a wiesz czego mi jest szkoda ?
Tego że jakis czas temu kariere zakończył Hicham Arazi , na dnich może uczynić to Younes i nie będzie już ani jednego charyzmatycznego Marokanczyka w turze :kwasny: . Kiedys w "Tenise" ukazał sie wywiad z El Aynauim , i Younes powiedzial wprost : nikt nie wie jak to sie stało ze swego czasu On i Arazi byli tak wysoko w rankingach , to nie był efekt systematycznego i sprawdzonego sposobu szkolenia .
Tzn ze obaj wybili sie tylko i wyłacznie dzieki wlasnemu naturalnemu talentowi . Mam nadzieje że ich następca juz jakis czas temu przyszedł na świat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 20:22, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sprzydałoby sie by u nas w Polsce pojawilo sie takich 2 chlopakow bez efektywnego i sprawdzonego systemu szkolenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:00, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hicham Arazi - cudowny technik, gracz, ktorego tenis Wojtek Fibak porownal do baletu. Na kazdym korcie kapitlanymi rotowanymi crossami zapraszal do gry na male kara. Czlowiek, dla ktorego zagrywanie perelek technicznych bylo wazniejsze od samego wyniki. Do tego, podobnie jak Younes przesympatyczny czlowiek.
Szkoda, ze juz nie gra, ale dobrze, ze Younes wciaz probuje
A Marat, ku memu zaskoczeniu ma realne szanse na 1/4. Nie z takimi jak Berrer juz moczyl , niemniej sadze, ze jak podejdzie powaznie do jutrzjeszego meczu to Jego fani (fanki ? ) moga otwierac szampany xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:33, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze żeś nie napisał koneserki xxxxxD
Berrer to taki solidny gracz, ale znów nie taki co to go pokonać nie można. Jednakże jak Marat odczyni cyrk taki jak dziś w drugim secie i do połowy trzeciego to ratuj sie kto może. Mecz z "Brelokiem" to był taki wiatraczek :] raz genialnie, a raz badziewiem trącało, że az żal wspominać. A tak juz na serio to pożądnie sie zdziwie jak go w tym ćwierćfinale jednak nie zobacz. No bo kurcze ........
A z tym szampanem to jednak sobie poczekam - a co mi szkodzi :hyhy:
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Śro 23:36, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:15, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marat wygrał dwa spotkania z rzędu :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
Safin - Berrer 7-6 6-7 6-3
:hurra:
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:15, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Krotki komunikat: kolega Marat wygral i wrzucil przerzutke z 1-1 na 2-1 , jezeli chodzi o turniejowe bilanse
Nie jest zle, taki stosunek gier daje mu 1/4 w mniejszych imprezach, 3 r MS i Ws, czyli realna szanse na okolice 60-70 miejsca w rankingu.
Mozna rzec, ze forma z lat 06-07 wraca
Davai!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:05, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie kto wie, ja bardzo liczę mimo wszystko że Rosjanin zatriumfuje w tym turnieju, myślę, że wygranie dwóch spotkań to niezły prognostyk .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I Dinara sie ucieszy bo braciszek auto obiecał :]
Taki brat to skarb
A już tak na poważnie to szykuje sie ćwierćfinał z Vliegenem. Nie wiem na ile Belg gra dobrze a na ile Gonzo cieniuje ale z tej dwójki wole Kristofa :]
Fernando to safinowa zmora, a poza tym ja mam doskonale w pamięci ostatni mecz Rosjanina z Vliegenem, a chciałabym o nim zapomnieć i mieć inny
Zakładam jednak, że półfinał to chyba jednak maratowy max - bo Igora pokonać jest prawie niemożliwe. No chyba, że Dinara nie popuści tej beemki o odpowiednio wsiądzie bratu na konstrukcje :hyhy:
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Czw 15:13, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:13, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak juz totalnie marzymy to ja chcialbym finalu Mathieu - Safin/El Aynaoui i zwyciestwa Paula
Younes kozak ,dzis ogral Darcisa i pokazuje ze mimo uplywu sil,lat i zdrowia jest jak wino - brawo !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | I Dinara sie ucieszy bo braciszek auto obiecał :]
Taki brat to skarb
A już tak na poważnie to szykuje sie ćwierćfinał z Vliegenem. Nie wiem na ile Belg gra dobrze a na ile Gonzo cieniuje ale z tej dwójki wole Kristofa :]
|
I chyba nic z tego syn młynarza w pieknym stylu wrócił do meczu z Kristofem , a teraz to juz mu odjeżdza z wynikiem w siną dal , poważny test przed Maratem , jak wygra to pewnie w trzech setach , jak padnie to raczej w dwóch .
Mathieu albo Del Potro na mistrza . Innej opcji nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:47, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bolelli - Mathieu [1] 76 46 76
Skladam rezygnacje z czlonkostwa w klubie Pana Paula-Henriego Mathieu. :]
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Sob 17:48, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 19:03, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bolelli ostatnio naprawde dobrze gra, wykorzystuje dobry okres do piecia sie w gore rankingu. W Rzymie z tego co patrzylem ma latwa drabinke, wiec moze pokusic sie o jakis dobry wynik.
Zreszta jutro w finale, tez wcale nie jest bez szans...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|