Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ATP Estoril - wątek główny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bizon



Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 23:19, 17 Kwi 2008    Temat postu:

To co pokazal Davydenko z Minarem w 3 secie jest niepokojace. 4:1 i wlasny serwis, az sie nagle zrobilo 4:4. Potem Rosjanin przelamal, ale narobil sobie stracha, musi wyeliminowac takie momenty dekoncentracji jezeli chce dojsc do finalu, nie mowiac juz o triumfie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andy23



Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 7:36, 18 Kwi 2008    Temat postu:

No Faktycznie senior Roger pokazał się z lepszej stony. Ale ja się zastanawiam czy to czasami nie przeciwnik był mało wymagajacy. Nie chcę się czepiać ale Victor nieraz nawet do piłki nie ruszył choc ta mijała go o metr. Myślę że forme Rogera w tym turnieju będzie mozna ocenić po meczu z Kolią bo innych klasowych graczy tu BRAK. Mam nadzieję ze do tego meczu dojdzie i wtedy dowiemy się więcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:25, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Czytając wszystkie komentarze i obserwując statystyki zaczynam odnosić wrażenie, że ten występ w Estoril jest trafiony w samo sedno w przypadku Rogera. Rywali delikatnie mówiać Szwajcar ma niezbyt wybitnych przez co w swoich spotkaniach moze sobie pozwolić na wiele, nawet liczone w dziesiątkach niewymuszone błedy nie przeszkadzają mu w wygrywaniu kolejnych spotkań i tym samym ciągłym ogrywaniu się na mączce. Na pewno ma to związek z ogólnie słabszą formą od początku sezonu oraz problemami z adaptacją do nawierzchni, która jak wiadomo nigdy nie należała do jego ulubionych.

Biorąc to pod uwagę można domyślać się co by było gdyby pierwszym turniejem Rogera było Monte Carlo, tam rywale są już znacznie lepsi i na pewno takie zapaści Szwajcara potrafiliby wykorzystać a on nie wygrałby pewnie więcej niż dwóch spotkań. A tak podczas turnieju w Księstwie Federer będzie juz być nieco bardziej ograny i "oswojony" z nawierzchnią co powinno (choć nie musi) zaowocować jakimś dobrym rezultatem i co najmniej przyzwoitą grą z jego strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:15, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Dokladnie Art, w tej kwestii mowimy jednym glosem

Jak juz pisalem to taki platny trening, do tego premiowany punktami do rankingu.
Do tego sprawdzian z Kolia na koniec (oby )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:26, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Pogoda nie rozpieszcza w Estoril Confused Naprawde wspołczuje im grac w tym deszczu.
A Roger? Tego czlowieka nie da sie rozpracowac. Dzis tragizm przeplatal sie z pieknem w grze Rogera. Strasznie duzo błedow z fh, ogólnie to dzis było duzo błedow i to w najgorszych momentach. Tyle, ze co zepsol to w nastepnym gemie naprawil i jakby nie patrzec pewna gra. W sumie to co widzialam w pierwszym secie to tak gra w kratke przerywana deszczem. W drugim to albo Roger chcial szybko skonczyc ta zabawe i gral swietnie, albo Gil tez juz mial dosc i specjalnie sie nie przykladal.

Jedynym prawdziwmym meczem, ktory bedzie mogl nam powiedziec cos o Rogerze bedzie we final, ale tylko i wylacznie z Davydenka, nikt inny nie przetestuje Federera. Bo dotychczasowe mecze Roger mogł predzej potraktowac jak trening i zaznajomieniem sie z mączka, niz prawdziwe wyzwania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:19, 18 Kwi 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
Jak juz pisalem to taki platny trening, do tego premiowany punktami do rankingu.


:mur: ano rzeczywiście, nie zauważyłem, a ja już myślałem, że odkryłem amerykę albo coś w tym stylu Laughing

Gicquel nieźle dawał radę dzisiaj, trzy sety z Nikolayem świadczą o równej i zaciętej walce, Rosjanin chyba jednak nie jest w swojej formie z Miami bo rundę wcześniej z Minarem też miał drobne problemy. Prawdopodobny finał Fed-Kolya zapowiada się niezwykle pasjonująco :]


Ostatnio zmieniony przez arturo dnia Pią 19:21, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 9:29, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Prawdę mówiąc, to ten finał Roger-Kolia to może być z gatunku " z dużej chmury mały deszcz". Po 1 , miażdzący na korzyść Fedexa H2H który jak wiadomo odgrywa niezwykle istotną rolę, a po drugie zarówno jeden jak i drugi nie grają dobrze. Wygląda na to, że Dawidience ewidentnie zabrakło paliwa i po formie z Miami pozostało wspomnienie , dlatego w sytuacji gdy obaj nie grają na 100% możliwości to jedynie Szwajcar może wygrać taki pojedynek.
Powrót do góry
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:47, 19 Kwi 2008    Temat postu:

LS poakzuje 5-1 i 30-15 ale przyjme ze jakims cudem Roger Federer to wygral i zaliczyl swoj 1 final w tym roku
Trzeba bylo na peryferie jechac by sie udalo.
Nie wiem co napisac, powiem tylko tyle ze sam przegrany 2-6 set wieszczy strasznie nieladnie i fatalnie rokuje na przyszlosc (przynajmniej te najblizsza).

Dzis Roger ewidentnie dokopal sie do jadra Ziemi, od 3 seta brnal ku ziemskiego dnu. Oby jutro wychylil łeb ponad poziom morza, bo bedzie masakrycznie, chyba ze Serra cos zrobi Davydence.


Ale Simon i Verdasco sie musza cieszyc na swoje losowanie w Monte Carlo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 17:00, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Ja się wypisuję z fanklubu..., to nie jest na moje nerwy....

Wybaczcie brak optymizmu, ale myślę, że Davy może sobie dopisać drugi tytuł w tym roku. Skoro Roger się tak męczy z jakimś mało znanym Niemcem, to co będzie z pewnym siebie, świetnie grającym z linii końcowej Nikolajem? Raczej nic ciekawego.... Chyba, że przez noc wydarzy się jakiś cud, ale dla mnie limit cudów skończył sie w meczu z Tipsarevicem w AO :kwasny:.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:01, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:00, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Może fakt, że ten Niemiec grał lewą ręką trochę zmienił obrót sprawy.Nie wiem, czy Federer grał w tym roku z jakimś tenisistą grającym lewą ręką, dokładając do tego obecną formę Szwajcara, te niepowodzenie można usprawiedliwić.Finał zapowiada się ciekawie, bo Davydenko może w końcu ogra Rogera.Możliwe też, że Federer się obudzi na mecz z Rosjaninem i obejrzymy jakiś przebłysk optymalnej formy.Pożyjemy zobaczymy.Jak tak patrzę na formę dwóch najlepszych tenisistów świata, to się zastanawiam, czy doczekamy się finału Federer - Nadal w tym sezonie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:04, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Patrzac na wynk Rogera i Nikolaya to na chwile obecna dla mnie wszystko jest jasne Confused
Napewno taka :walka" o final nie powinna miec miejsca w przypadku Rogera, nie miał niewiadmo jakiego przeciwnika, a wyniki przynajmniej jaky gral z Nadalem.
A Davydenko jak zawsze po cichaczu w finale sie znalazł. Niby mial cięższe mecze niz Roger, jednak wydaje mi sie, ze jest bardziej pewny swoeje gry. I taka szansa wreszcie wygrac z federerem - drugiej takiej mzoe nie byc


Przynajmniej w finale jest i to nie byle gdzie bo w Esoril ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:05, 19 Kwi 2008    Temat postu:

no bądx co bądx to pierwszy finał Rogera w tym roku
SZACUN :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:20, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Ta lewa reka owszem troche zmienia postac rzeczy ale nie przesadzajmy.
2-6 ze 104 rakieta swiata to rzeczywiscie fatalny prognostyk. Pokazuje tylko, ze jak kogos zlapie kryzys to nie jest wazne czy jestes wyrobnikiem jak Gregory Carraz, czy geniuszem jak Roger Federer - nie idzie i juz.

Swoja droga to jest cholernie niesprwiedliwe,ze podczas takiego meczu jeden (do tego w powaznym kryzysie) clzowiek odpowiada za stan tylu serc.

Co do jutrzejszego finalu to mysle, ze to bedzie zupelnie inny mecz niz dzis (szczegolnie w kwestii nastawienia). Co innego jest wyjsc na Gremelmayra a co innego na Kolie - co innego grac 1/2 a co innego final.
Do tej pory Federer z tego slyna, ze najlepiej gral finaly.
Oby mu jutro to pomoglo. Kolia z kolei potwierdza, ze im blizej decydujacych gier, tym forma wyzsza.
Wynik meczu z Serra mnie zszokowal, bo po tym jak Minar i Gicquel odebrali Rosjaninowi seta, to sadzilem ze bedacy w gazie Francuz zrobi wiecej niz 4 gemy.

Nastawienie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:09, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Nula napisał:
Patrzac na wynk Rogera i Nikolaya to na chwile obecna dla mnie wszystko jest jasne Confused


Tylko czy Davydenko będzie chciał wygrać z Rogerem? Niby oczywiste jest, że tak, ale w niejednym ich meczu dostawał tuziny szans co najmniej na jednego seta, a kończyło się zaledwie na strachu. Nikolay to chyba nie jest Roddick (co za odkrycie ), który w większości meczów z Federerem był bardzo bojowo nastawiony i miał chęć walczyć z Rogerem, ale zazwyczaj brakowało umiejętności i nie wiem czy Rosjanin w decydujących momentach nie będzie pękał i czy da radę wykorzystać błędy Rogera, które na pewno się pojawią na swoją korzyść.

Być moze jednak będzie tak, że słaba forma Federera sprawi, że większej walki w tym meczu nie będzie i Kolya jedynie swoją regularną "przebijanką" będzie gnębił Szwajcara, który przepadnie od zbyt dużej ilości UE.

Jest też trzecia opcja o cudownym odrodzeniu Federera i łomocie, który zbierze Denko, ale jej daje jednak najmniej szans (właściwe w ogóle) :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:12, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Artur Twój avatar :hamster_beautiful: :hamster_beautiful: :hamster_beautiful: :hamster_inlove: :hamster_inlove: :hamster_inlove:
normalnie cukieras jak trzeba, aż sie chce mieć takiego malucha :hyhy:


Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Sob 22:13, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin