Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

TMS Monte-Carlo 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:29, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Przy takiej formie Nadala belg nie miał nic do powiedzenia, nie wiem czy w tym turnieju jest osoba która może Rafie zagrozić. Zasługuje na finał no i oczywiście zwycięstwo, bo nikt tak nie gra na clayu jak Hiszpan:)
A co do Federera to mam nadzieję, że już przestawił sie na korty ziemne i jutro pokaże klasę bo w innym wypadku nie bedzie miał szans z Ferrerm. No ale Fed nawet bez formy potrafi wygrywać ważne mecze. Jeśli sie przebudzi to ma szansę na finał, ale nie na zwycięstwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
złośliwa



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 19:51, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Rafael gra pewnie i swobodnie; świetna praca nóg, fantastyczna szybkość, pewny fh i bh, udane wyprawy pod siatkę. Jedyne do czego można się trochę przyczepić, to serwis. Jak na razie nie miał w MC przeciwnika, który zmusiłby go do większego wysiłku. Jestem bardzo ciekawa jego pojedynku z T. Berdychem. To będzie jedna z ciekawszych rywalizacji, nie tylko w aspecie sportowym, ale ze względu na osobiste animozje obu panów, po incydencie w Madrycie 2006.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:32, 19 Kwi 2007    Temat postu:

złośliwa napisał:
Jestem bardzo ciekawa jego pojedynku z T. Berdychem. To będzie jedna z ciekawszych rywalizacji, nie tylko w aspecie sportowym, ale ze względu na osobiste animozje obu panów, po incydencie w Madrycie 2006.


Ja rowniez chetnie bym zobaczyl ich kolejny mecz, o ile na hardzie czy grassie to chyba nawet bym spodziewal sie zwyciestwa czecha (bo jak wiemy z Nadalem grac potrafi) to na clayu zwyciezca moze byc chyba tylko jeden i bynajmnioej nie Czech , chociaz...
ale poki co mamy 1/4 finalu.

Federer-Ferrer - wygra Szwajcar, mysle ze gra coraz lepiej i on ma chyba jak nikt umiejetnosc dopasowania poziomu gry do wymagan przeciwnika jak to sie mowi czesto gra nie mniej nie wiecej a "tyle ile trzeba" i 3mam kciuki ze tak bedzie i tym razem niemniej sadze ze David nie zlozy broni i Roger by awansowac do "4" solidnie sie napoci.

Ferrero-Gasquet - znakomicie sie zapowiada ten mecz, nie mam faworyta, obaj panowie musza sobie i swoim kibicom cos udowodnic badz potwierdzic: juan ze wraca do formy i w koncu gra tak jak potrafi a richard ze wcale nie przestal czynic postepow i nareszcie zaatakuje top-10.Gdyby to ode mnie zalezalo to obaj by wygrali:P

Soderling-Berdych - Szwed w formie ale zamiatajcy forhandem Berdych powinien wygrac - sygnalizuje coraz lepsza gre "juz" 22-latek z Prostojeva. Wg mnie mecz wciaz niespelnionych graczy mimo wielkich nadziei jakie z nim wiaza z jednej strony nasi poludniowi sasiedzi, z drugiej szwedzcy skandywanowie.

Nadal-Kohlschreiber - 6:2 6:0 - cos w tym stylu.

ale tenisowy piatek sie zapowiada, tylko pozniej nie zapomnijcie tu wejsc i skrobnac kilka slow:P

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 9:45, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Soderling - Berdych, już za pół godzinki ten meczyk. Berdych niby dobra forma ale coś mnie skłania ku postawieniu na Soderlinga, co myślicie o tym meczu, zdąży ktoś odpowiedzieć??? Własciwie nie wiem kto z nich lepiej sobie radzi na cegle, bo rzadko oglądam turnieje na clayu, ale myślę, że Soderling jest lepszy technicznie i zwinniejszy i powinien dać radę, a Berdych ma tylko siłę, mogę się mylić....
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:06, 20 Kwi 2007    Temat postu:

berdych dalej.fedek dalej ,dobry mecz fedka nie wyobrazam sobie innego finalu jak rafa vs fedek.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:38, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Chyba jednak Roger powrócił do swojego normalnego poziomu,Ograł z łątwością będącego w formie Ferrera,jeżeli w półfinale wygra równie gładko to chyba znowu wszystko zmieni się jak w kalejdoskopie i w finale Roger wcale nie musi stać na straconej pozycji.
Powrót do góry
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:33, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Taak też mi sie wydaje, że Federer złapał rytm i niewykluzone, że dojdzie aż do finału. Nie widziałam jego dzisiejszego meczu, ale po wyniku sadzę, że zaczął grać na swoim normalnym poziomie. Mam nadzieje że osiągnie finał i jeśli spotka sie z Nadalem (jego finał jest raczej pewny:) ) to nie wiem czy da radę pokanać tak grającego Hiszpana...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:37, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Tak owszem, Federer wygral dzis zdecydowanie, do finalu dojdzie, nie mam watpliwosci. Ale nawet w dobrej formie, nie jest pewne ze pokona Nadala ze wzledu na nawierzchnie na ktorej Hiszpan w moim odczuciu nie ma sobie rownych, tak nawet Federer nie rowna sie z nim na tej nawierzchni.

Berdych gra dalej, nie jest to zaskoczeniem, ale ostatni set 6:0? Co sie stalo?

Ferrero jednak wielka forma w tym turnieju, Gasquet wydawal sie byc niezwykle mocny, mimo to Hiszpan dal rade.

Teraz juz tylko czekamy w jakich rozmiarach bedzie wygrana Nadala.

Opcja Handi -6,5 moim zdaniem wchodzi dzisiaj : )
Powrót do góry
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:51, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Moim zdaniem przekreślenie Ferrero jest błędem.On może zrobić wszystko na tej nawierzchni, więc nie zdziwiłbym się, gdyby Juan wygrał ze Szwajcarem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:28, 20 Kwi 2007    Temat postu:

JozefSafin napisał:
Moim zdaniem przekreślenie Ferrero jest błędem.On może zrobić wszystko na tej nawierzchni, więc nie zdziwiłbym się, gdyby Juan wygrał ze Szwajcarem.


No prosze was. Oczywiscie wszystko jest mozliwe ale przegladajac rozne fora - od onetu poczawaszy skonczywszy na legendarnym sportsboardzie wszedzie jakies dziwne przypuszczenia ze Szwajcar przegra kolejny mecz. Koles w tym roku przegral tylko z 1 (slownie:jednym) tenisista, ktory gral zyciowy tenis i do tego byl niesamowicie regularny, mocny psychicznie (Canas gral jak Nadal czyli dla Federera niewygodnie) i juz sie przepowiada koniec ery Rogera.
Czytalem juz ze nawet H-T lee moze go pokonac! Az glowa boli. Prawda jest taka ze Szwajacar 90% tenisistow pokona nawet bedac w slabszej formie, na pozostale 9,9 % potrafi sie zmobilizowac i nawet nie bedac w najwyzszej dyspozycji zagrac tak aby wygrac ( o tym pisalem we wczesniejszym poscie).
otwarte pytanie jest tylko jedno, czy Szwajcar jest w stanie pokonac Nadala na clayu? uzytkownik Protech bardzo trafnie zwrocil na to uwage.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:43, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Roger Federer w wielkim stylu odnosi 500 - setne zwyciestwo w meczach rozgrywanych pod egida ATP . w drugim secie dal pokaz fantastycznej gry i Ci ktorzy skreslali go juz w kontekscie Roland Garros musza po tym meczu zmienic zdanie . Federer z meczu na mecz lepszy ! nie chce mi sie wierzyc zeby jutro zatrzymal go Ferrero ktory dzisiaj juz w pewnym momencie zegnal sie z turniejem , ale super utalentowany Gasqeut okazal sie bardzo goscinny, w drugim secie zamiast dobic Hiszpana on podal mu pomocna dlon ... , gdy Juan Carlos wygrywal 7-5 drugiego seta stalo sie jasne ze tego meczu nie przegra , bo mimo wszystko nie do konca zdrowy Richard nie mogl myslec o trzecim zwycieskim maratonie , po prostu to bylo dla niego za duzo , szkoda wielka bo do stanu 4-1 w 2 secie gral fantastycznie , jednorecznymi bekhendami raz po raz wzbudzal zachwyt na lazurowum wybrzezu Ferrero to jednak walczak jakich malo , przyjaciel Mariusza Fyrstenberga zdawal sie byc przegrany ...
Liczba dnia :

12 - tyle koleinych gemow przegral w cwiercfinale Robin Soderling . Gdy prowadzil 7-5 I 3-0 zdawalo sie ze to wlasnie dzisiaj Szwed po raz pierwszy w karierze awansuje do polfinallu tak duzego turnieju , nic to Czech w niewiarygodny sposob odbudowal swoja gre i do konca meczu nie dal juz powstac z kolan rywalowi ze Skandynawi . nie mniejszy wyczyn stal sie udzialem dzisiaj takze Rogera Federera , ktory wygrywal wszystkie gemy meczu z Ferrerem od stanu 3-4 ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:49, 20 Kwi 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:


No prosze was. Oczywiscie wszystko jest mozliwe ale przegladajac rozne fora - od onetu poczawaszy skonczywszy na legendarnym sportsboardzie wszedzie jakies dziwne przypuszczenia ze Szwajcar przegra kolejny mecz. Koles w tym roku przegral tylko z 1 (slownie:jednym) tenisista, ktory gral zyciowy tenis i do tego byl niesamowicie regularny, mocny psychicznie (Canas gral jak Nadal czyli dla Federera niewygodnie) i juz sie przepowiada koniec ery Rogera.
Czytalem juz ze nawet H-T lee moze go pokonac! Az glowa boli. Prawda jest taka ze Szwajacar 90% tenisistow pokona nawet bedac w slabszej formie, na pozostale 9,9 % potrafi sie zmobilizowac i nawet nie bedac w najwyzszej dyspozycji zagrac tak aby wygrac ( o tym pisalem we wczesniejszym poscie).
otwarte pytanie jest tylko jedno, czy Szwajcar jest w stanie pokonac Nadala na clayu? uzytkownik Protech bardzo trafnie zwrocil na to uwage.


Nie mówię, że Roger przegra.Poprostu uważam, że na Juana trzeba uważać, bo gdy się go zlekceważy można się nieźle przejechać.Federer powinien wygrać, jest to nawet pewne.
A co do pytania czy Szwajcar może pokonac Nadala na clayu brzmi:TAK.Prawda, Nadal jest najlepszy na tej nawierzchni, ale Federer to największy tenisista w historii tenisa i dla niego niema rzeczy niemożliwych.Jak narazie się na to nie zapowiada, ale pożyjemy zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:02, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Ferrero sadze ze nie podola Szwajcarowi, nie te umiejetnosci, Federer to geniusz.
Final po prostu musi byc Nadal - Federer i wg mnie bedzie to bardzo ciekawy mecz.
Fedex na Clayu jeszcze nigdy nie pokonal Hiszpana, tym razem bedzie to rowniez bardzo trudne zadanie. Po prostu Nadal to jest krol kortow ziemnych tak jak Federer kortow trawiastych.
Czy stac Federera w tym roku zeby pokonac Nadala na ziemnym korcie? Mysle, ze tak, te porazki z Canasem wg mnie jeszcze bardziej go zmobilizowaly do gry, jeszcze wieksze zaangazowanie w trening i mobilizacja do meczu.
Zreszta co tu gadac, zobaczymy.. : )
Powrót do góry
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:08, 20 Kwi 2007    Temat postu:

My tu gady-gadu a tym czasem Rafa w pięknym stylu pokonuje Niemca Kohlschreibera .6:2 6:3.Całkiem ciekawe piłki można było oglądać w tym meczu zarówne ze strony Hiszpana, jak i Niemca.Myślałem dotąd, że Kohlschreiber w tym ćwierćfinale znalazł się przypadkowo, było to jednak jakże mylne stwierdzenie.Niemiec naprawdę jes utalentowanym tenisista i może pokazać coś jeszcze w innych turniejach.Jednak to Hiszpan rozdawał karty w tym meczy i zrobił wszystko co było potrzebne do wygranej.VAMOS!!.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:44, 20 Kwi 2007    Temat postu:

W meczu Nadala z Kohlschreiberem widziałam tylko ostatniego gema Sad więc wypowiadać sie na temat meczu nie mogę.
Za to odbije sobie jutro oglądając półfinały
Licze na finał Federera z Nadalem. Nie wydaje mi sie aby Roger przegrał jutro z Ferrerm, hiszpana mogłoby nie być gdyby Gasquet nie pokpił sprawy w drugim secie, a na trzeciego juz nie starczyło mu sił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin