Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bangkok & Mumbaj (24-30.09.2007)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:19, 26 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:39, 15 Gru 2007    Temat postu:

Ze świetnego turnieju, zrobiła się trzeciorzędna impreza. Ciekawe dlaczego Roddick się wycofał. Jeszcze wczoraj wypowiadał się o swoich szansach w tym turnieju. Nic nie wskazywało, że coś może mu dolegać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:12, 26 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:40, 15 Gru 2007    Temat postu:

Jak przeczytałam na str Andy'ego Roddicka przyczyna wycofania sie z Bangkoku jest kontuzja lewej stopy, wiecej --> [link widoczny dla zalogowanych]

Jakos ostatnio nie mam czasu sledzić obecnych turnieji, ale chyab nie mam czego zalowac bo czołówka opusciła Bangkok i dała pole do popisu tym, którzy marzyli o wygranej przy takiej obsadzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raddcik



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stamtąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:13, 27 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:40, 15 Gru 2007    Temat postu:

L.Hewitt vs T.Chen 6:3 6:3 ,Lleyton mam nadzieje że jeszcze pokażesz na co cię stać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:20, 27 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:40, 15 Gru 2007    Temat postu:

Tak sobie dzis rano myslalem ze Haas pewnie zaraz albo zlapie kontuzje albo przegra a berdych przegra z wiatrem

Tommy wlasnie dostal becki od Mahuta a Berdych poki co blisko 1/4 finalu.

Dzien w Bangoku sie pieknie zaczal bo Dancevic wygral seta . POzniej sobie pomyslalem ze sie zdrzemne i jak juz wstalem to Frank akurat pakowal walizki, Lindahl zreszta tez ;/

Liczylem ze slabsza obsada i niespodzianki w trakcie zawodow sprawia ze wygra ktos z moich nizej notowanych graczy . Tak wiec pozostaje liczyc na Mahuta , ze nie tylko zaliczy 3 final w tym roku ale ze wreszcie ten ostatni mecz turnieju wygra

W Mumbaju dzis juz graja , zaleglosci troche sie narobilo stad Lleyton wlasnie gra juz dzis swoj 2 mecz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiek_16



Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:29, 27 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:41, 15 Gru 2007    Temat postu:

W Bangkoku finale zapewne zagrają Dima, który dzisiaj pewnie wygrał z Llodrą i Berdych, który narazie gładko ogrywa Zwerewa.Z pewnością liczyć będą się także powracający do świetnej dyspozycji Mahut i Becker.W Mumbaju jak nie wygra Rysiek to będzie dla mnie wielki zawód.Widzę, że Kiefer wraca do optymalnej formy i pewnie rozklepuję rywali.Zapewne także i on będzie się liczył w tym turnieju.No i Magik znów dzisiaj zachwycił mnie wygrywając trzysetówkę z Devliderem.Hewitt moim zdaniem wiele do powiedzenia mieć nie będzie już w półfinale gdzie zapewne spotka się z Kieferem.

No i dzisiaj po oglądnięciu skrótów paru meczy Austriaka Koubka dołączyłem do rzeszy jego fanów, zachęcam do oglądnięcia materiałów na Youtube o tym zawodniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 16:41, 27 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:42, 15 Gru 2007    Temat postu:

Wobec tylu wycofań Berdych wydaje się jedynym sensownym faworyem tego turnieju,choć być może jak przed rokiem w Mumbaju to wlasnie Tursunov odbierze mu tytuł,w Indyjskim turnieju nie widze wyraźnego faworyta ,jak dla mnie kazdy moze wygrać
Powrót do góry
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:34, 28 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:43, 15 Gru 2007    Temat postu:

Już myslałam ze w Mumbai obedzie sie bez niespodzianek, a tu jak sie dowiaduje Hewitta umoczył;/ dać sie pokonac 143 rakiecie świata chluby nie przynosi. Eh Leyton Leyton zmarnować taka szanse nawet na finał. Moja cała nadzieja w Gasquecie, chyba wreszcie ustabilizował forme i mam nadzieje, ze Santoro nie pokrzyzuje planów Gasqueta co do finału :d
W Bangkokou Berdych wiekszych problemów z Karlovicem nie miał i on dostał sznase od losu i ma realna sznase na finał chociaz becker pokazuje w Bangkoku chyab swietną formę to będzie za mało na Czecha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:51, 28 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:44, 15 Gru 2007    Temat postu:

Hewitt po Mastersach w Montrealu i Cincinatti zupełnie stracił formę.
Cieszy mnie kolejne zwycięstwo. Podobnie jak nula mam nadzieję, że wygra ten turniej, zwłaszcza, że ma jeszcze jakieś szanse na Masters Cup, a 35 pkt jest nie do pogardzenia.

W Bangkoku zanosi się na powtórkę sprzed roku czyli finał Berdych - Tursunow.
Nie przypuszczam aby Becker i Verdasco byli w stanie im zagrozić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:56, 28 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:46, 15 Gru 2007    Temat postu:

misiek_16 napisał:
W Mumbaju jak nie wygra Rysiek to będzie dla mnie wielki zawód.Widzę, że Kiefer wraca do optymalnej formy i pewnie rozklepuję rywali.Zapewne także i on będzie się liczył w tym turnieju.No i Magik znów dzisiaj zachwycił mnie wygrywając trzysetówkę z Devliderem.Hewitt moim zdaniem wiele do powiedzenia mieć nie będzie już w półfinale gdzie zapewne spotka się z Kieferem.

No i dzisiaj po oglądnięciu skrótów paru meczy Austriaka Koubka dołączyłem do rzeszy jego fanów, zachęcam do oglądnięcia materiałów na Youtube o tym zawodniku.


No jak pokazuja te turnieje nizszej rangi tutaj nigdy nie mozna byc niczego pewnym. Kiefer skreczowal w meczu z Rochusem i belgijskie 165 cm zagra w "4".

Polfinal wyczarowal tez Santoro.

Dla mnie teraz faworytem calego turnieju jest Gasquet - 3 mecze i 3 gladkie wygrane naprawde w imponuajcym stylu. Odrobina wiecej koncentracji i odprawilby na rowerze Fogniniego w dniu wczorajszym.
Hewitt takze wydaje sie na tyle dobrze dysponowany by wygrac swoja polowke tak wiec final Gasquet - Hewitt wyglada bardzo apetycznie i jest naprawde wielce prawdopodobny.

Bangkok? Porazka Mahuta zrazila mnie do dalszej czesci tego turnieju.

murad_2010 napisał:
W Bangkoku zanosi się na powtórkę sprzed roku czyli finał Berdych - Tursunow.


Ale oni chyba grali w finale w Mumbaju - w Bangkoku James ogral Ljube

A Hewitt jak mowi Newcombe chyba juz nie ma szans wrocic do czolowki swaitowej (tej scislej). sami widzicie, 1 tunrniej zagra swietnie a pozniej seria niespodziewanych proazke tak jak ta dzisiejsza. Bo Schuettler, jak napisala Nula, to dzis bardziej 143 gracz swiata niz finalista Ao.

Richard jest w gazie i mimo ze te turnieje niosa mnostwo niespodzianek nie chce mi sie wierzyc aby Gadsquet dal wydrzec sobie z rak 5 singlowy tytul w karierze.


Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Sob 9:48, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murad



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:28, 28 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:46, 15 Gru 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
murad_2010 napisał:
W Bangkoku zanosi się na powtórkę sprzed roku czyli finał Berdych - Tursunow.


Ale oni chyba grali w finale w Mumbaju - w Bangkoku James ogral Ljube

A Hewitt jak mowi Newcombe chyba juz nie ma szans wrocic do czolowki swaitowej (tej scislej). sami widzicie, 1 tunrniej zagra swietnie a pozniej seria niespodziewanych proazke tak jak ta dzisiejsza. Bo Schuettler, jak napisala Nula, to dzis bardziej 143 gracz swiata niz finalista Ao.

Richard jest w gazie i mimo ze te turnieje niosa mnostwo niespodzianek nie chce mi sie wierzyc aby Gadsquet dal wydrzec sobie z rak 5 singlowy tytul w karierze.


Sorry.
Pokręciło mi się.
Zupełnie zapomniałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El-Dem
Gość





PostWysłany: Pią 22:57, 28 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:47, 15 Gru 2007    Temat postu:








Powrót do góry
misiek_16



Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:57, 29 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:48, 15 Gru 2007    Temat postu:

Wiedziałem, że Becker może namieszać w Bangkoku i właśnie to zrobił.Wygrał drugi półfinał z Berdychem i jutro zmierzy się z Dimą który rano rozprawił się z Verdasco.Oba spotkania stały na świetnym poziomie a jeszcze lepiej zapowiada się jutrzejszy finał. Dzisiaj zaryzykowałbym stwierdzenie, że to Niemiec wygra jutrzejsze spotkanie.Naprawdę chłopak po bardzo słabym dla siebie okresie gry wraca do świetnej formy i wcale nie jest stratny w jutrzejszym pojedynku.Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:42, 29 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:49, 15 Gru 2007    Temat postu:

Gasquet dziś poprostu zmiazdzył Santoro oddając mu zaledwie 3 gemy, spodziewałam sie bardziej zacietwgo meczu, ale najważniejsze, ze Rysko jest w finale. Chyba wreszcie ustabilizował forme, bo od lipca nic mu nie wychodziło. I jutro jestem niemal pewna, ze Gasquet wygra swój pierwszy tytuł w tym roku. Schuettler po wczorajszym sukcesie jakim była wygrana z hewittem dziś juz nie dał rady Rochusowi i tym samym Belg znalazł sie w finale.
A w Bangkokou mamy małą niespodzianke, faworyt jakim był Berdych pod nieobecność tych najlepszych dzis nie dał rady Beckerowi, który musi byc w fenomenalnej formie. Mimo wszystko mysle, ze Tursunov wygra cały turniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:45, 29 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:50, 15 Gru 2007    Temat postu:

Nula napisał:
Gasquet dziś poprostu zmiazdzył Santoro oddając mu zaledwie 3 gemy, spodziewałam sie bardziej zacietwgo meczu, ale najważniejsze, ze Rysko jest w finale. Chyba wreszcie ustabilizował forme, bo od lipca nic mu nie wychodziło. I jutro jestem niemal pewna, ze Gasquet wygra swój pierwszy tytuł w tym roku. Schuettler po wczorajszym sukcesie jakim była wygrana z hewittem dziś juz nie dał rady Rochusowi i tym samym Belg znalazł sie w finale.
A w Bangkokou mamy małą niespodzianke, faworyt jakim był Berdych pod nieobecność tych najlepszych dzis nie dał rady Beckerowi, który musi byc w fenomenalnej formie. Mimo wszystko mysle, ze Tursunov wygra cały turniej


Ostatnio prawie ciagle Cie cytuje Aniu

Gasquet dzis gral ze swoim idolem z dziecinstwa , dlatego juz wiem skad ten urozmaicony tenis Ryska.
Mlody Francuz przez turniej przeszedl jak burza i po prostu nie moge sobie wyobrazic zeby jutro mogl przegrac z "malym".
Olivier mnie zaskoczyl , zreszta ten polfinal z Schuettlerem to taki "dar losu" dla obu na zaliczenie finalu turnieju ATP.

Bangkok - Berdych zmarnowal okazje na wygranie imprezy i zdobycie miejsca w "8" co mzoe go sporo kosztowac w kontekscie imprezy Masters CuP.
Misiek ogladal oba mecze i chyba wie co mowi piszac o szansach Beckera.
2 "mniej znaczacy ale bardzo prestizowy" tytul Rosjanina w tym roku (po Indy) czy premierowy tytul Niemca w karierze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:42, 30 Wrz 2007
PRZENIESIONY
Sob 0:50, 15 Gru 2007    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:

2 "mniej znaczacy ale bardzo prestizowy" tytul Rosjanina w tym roku (po Indy) czy premierowy tytul Niemca w karierze?


Zdecydowanie DUN ta pogrubiona przeze mnie opcja
Dima wygrał z Beckerem pewnie i jak widać po wyniku bez najmniejszych problemów - 6-2 6-1. To sie Tursunov może wysili i napisze coś extra na swoim blogu :hyhy:

A w deblu myśle, że doszło do naprawde dużej sensacji. Ku uciesze Tajów ich reprezentanci wygrali zawody w grze podwójnej. Para Ratiwatana/Ratiwatana pokonała świetny francuski debel Llodra/Mahut 3-6 7-5 10-7. To mają Tajowie regionalne święto :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin