Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Debel uzdrowił Radwańską

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Zawodniczki / Agnieszka Radwańska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:02, 22 Lut 2009    Temat postu: Debel uzdrowił Radwańską

Agnieszka Radwańska wyszła z anginy, wyleczyła nogę i z marszu doszła do finału debla w parze z Marią Kirilenko. Turniej w Dubaju dostał 300 tys. dol. kary za to, że ZEA nie wpuściły Shahar Peer z Izraela.

Decydujący o tytule mecz polsko-rosyjska para przegrała w sobotę 3:6, 3:6. Rozstawione z jedynką Cara Black z Zimbabwe i Amerykanka Liezel Huner okazały się za mocne dla grających ze sobą sporadycznie Radwańskiej i Kirilenko. Rywalki to najmocniejsza para świata - wygrały w karierze ponad 70 turniejów, zarobiły 8 mln dol. - Agnieszka była jednak bardzo zadowolona. Przede wszystkim z tego, że zagrała kilka dobrych spotkań. Z singla odpadła wcześnie, ale nie siedziała bezczynnie - mówi "Gazecie" Victor Archutowski, menedżer sióstr Radwańskich. Agnieszka i jej rosyjska partnerka pokonały m.in. rozstawione z dwójką Lisę Raymond (USA) i Kvetę Peschke (Czechy), a w półfinale po niezwykle dramatycznym meczu Włoszkę Francescę Schiavone i Hiszpankę Anabel Medinę Garrigues (nr 4). Polka i Rosjanka zainkasowały 50 tys. dol. do podziału. Poprawią też swoje pozycje w deblowych rankingach.

Dla Radwańskiej był to drugi w karierze finał deblowego turnieju WTA. W 2007 r. w parze z siostrą Urszulą wygrała w Stambule. - Ale to był nieporównywalnie mniejszy turniej. W Dubaju grały najmocniejsze pary, pula nagród była większa. Ten finał to największy deblowy wynik Agnieszki, choć oczywiście wszystko wyszło trochę przypadkowo. Priorytetem był i jest singiel - podkreśla Archutowski.

Radwańska w niedzielę wróciła do Krakowa. Już kilka dni temu w domu zameldowała się też Urszula, która odpadła z singla w drugiej rundzie. W Polsce siostry będą raptem cztery dni. W czwartek lecą do Meksyku, gdzie w Monterrey zagrają w imprezie z pulą nagród 220 tys. dol. - Turniej mały, ale Agnieszka traktuje go jako przygotowanie do marcowych dużych imprez w amerykańskim Indian Wells i Miami. Chce oswoić się z różnicą czasu, upałem - tłumaczy Archutowski. Najlepszą informacją jest koniec problemów zdrowotnych sióstr. Agnieszka wyszła wreszcie z anginy, która męczyła ją jeszcze od turnieju w Paryżu. Nie ma też problemów z udem, a Urszula też zapomniała o urazie nogi, który wyeliminował ją w Dubaju.

W singlu triumfowała Venus Williams, która w półfinale pokonała swoją siostrę Serenę. Finał z Francuzką Virginie Razzano był tylko formalnością (6:4, 6:2). To 40. w karierze wygrany turniej Venus. Tenis zszedł jednak na dalszy plan. Prawie wszystko kręciło się w Dubaju wokół politycznej decyzji o nieprzyznaniu wizy dla Shahar Peer z Izraela. - Niedobrze się stało, że jednej z nas tu zabrakło - mówiła, odbierając nagrodę Williams. Federacja WTA nałożyła na arabskich organizatorów najwyższą w historii karę 300 tys. dol. Peer otrzymała też w ramach rekompensaty 44 tys. dol. i 130 pkt do rankingu WTA. Larry Scott, szef kobiecego tenisa, zapowiedział, że jeśli gracze z Izraela w przyszłym roku nie dostaną wiz, impreza natychmiast znika z kalendarza. Andy Roddick tak oburzył się całą sprawą, że nie przyjedzie do Dubaju w tym tygodniu bronić tytułu w męskiej imprezie ATP. Z gry zrezygnowali też Rafael Nadal i Roger Federer, choć oni oficjalnie ze względu na kontuzje. Zjednoczone Emiraty Arabskie stają na głowie, by ratować oba turnieje. W ostatniej chwili przyznały w piątek wizę Andy'emu Ramowi.

Spokojniej było w Marsylii, gdzie triumfował Jo-Wilfried Tsonga, który w finale pokonał rodaka Michaela Llodrę. Czwarte w karierze turniejowe zwycięstwo zadedykował ojcu, który zmaga się z chorobą i w poprzednim tygodniu przeszedł operację. W półfinale Tsonga ograł Novaka Djokovicia, rewanżując mu się za przegrany zeszłoroczny finał Australian Open.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Zawodniczki / Agnieszka Radwańska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin